O nas
Kontakt

Limity chemiczne: czy nowe przepisy UE dotyczące substancji toksycznych w pracy idą wystarczająco daleko?

Laura Kowalczyk

Chemical limits: Do the EU

Bruksela po raz pierwszy od 40 lat dokonuje przeglądu wartości dopuszczalnych narażenia na ołów w miejscu pracy, a także wprowadza nowe przepisy dotyczące klasy związków chemicznych zwanych diizocyjanianami. Ale czy te nowe środki zapewnią bezpieczeństwo pracowników?

Zagrożenia, jakie ołów stwarza dla zdrowia ludzkiego, są znane od dziesięcioleci. Chociaż metal ten nie jest już stosowany w naszych rurach i benzynie, jest on nadal szeroko rozpowszechniony i kluczowy dla naszego współczesnego świata.

Europa zużywa miliony ton ołowiu każdego roku do produkcji akumulatorów samochodowych, kabli wysokiego napięcia i izolacji energooszczędnych budynków. Ale co się stanie, gdy produkty zawierające ołów dobiegną końca?

Campine jest jednym z największych w Europie przedsiębiorstw zajmujących się recyklingiem ołowiu. Firma co roku ponownie wykorzystuje ogromne ilości metalu w swoich zakładach w Belgii i Francji.

„Poddajemy recyklingowi około 90 000–95 000 ton złomu zawierającego ołów” – powiedział TylkoGliwice Willem De Vos, dyrektor generalny Campine, w głównej siedzibie firmy w północnej Belgii.

De Vos wyjaśnił, że większość produktów z ołowiu poddawanych recyklingowi to akumulatory samochodowe, a zakład poddaje recyklingowi około 10 000 sztuk dziennie.

Campine odgrywa kluczową rolę w ograniczaniu strat ołowiu. Narażenie na skażoną ołowiem glebę i wodę w pobliżu składowisk przemysłowych może prowadzić do zatrucia ołowiem, które może być szkodliwe, szczególnie w przypadku narażenia małych dzieci.

„Gdybyśmy nie poddawali tych akumulatorów recyklingowi, wylądowałyby gdzieś na wysypisku, co oczywiście nie jest dobre. A tak na marginesie, przemysł potrzebuje ołowiu, więc musielibyśmy go wydobywać z kopalń w Europie lub na zewnątrz, co ponownie nie jest dobre dla środowiska” – dodał De Vos.

Przewód recyklingowy: haczyk-22

Prawie wszystkie części akumulatora kwasowo-ołowiowego można poddać recyklingowi, ale ołów może zostać uwolniony na każdym etapie procesu recyklingu. Chociaż recykling ołowiu jest ważny, aby sprostać światowemu zapotrzebowaniu na rafinowany ołów, recykling metalu może być niebezpiecznym przedsięwzięciem i stwarza wyraźne ryzyko dla środowiska i zdrowia.

W związku z tym Campine przestrzega rygorystycznych protokołów bezpieczeństwa, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom. Oprócz noszenia sprzętu ochronnego pracownicy muszą przestrzegać jasnych wytycznych. Są również zobowiązani do regularnego wykonywania badań krwi w celu monitorowania stężenia ołowiu we krwi.

Limity narażenia na ołów w Campine są znacznie niższe od obecnych norm UE, ale nowe zasady będą oznaczać konieczność pójścia dalej.

Nowe przepisy będą wymagać od pracodawców w branży zapewnienia, że ​​od 2026 r. stężenie ołowiu będzie ograniczone do zaledwie 15 mikrogramów na 100 mililitrów krwi, co spowoduje podniesienie dopuszczalnego narażenia zawodowego do jednej piątej obecnego poziomu.

„Wpływ ołowiu na zdrowie jest znany od dawna. Ale teraz mamy więcej danych wskazujących, że te skutki zdrowotne również mają miejsce i to przy niższych poziomach narażenia. Musimy więc obniżyć te poziomy, aby zapobiec chronicznym schorzeniom, takim jak na przykład rak” – Lode Godderis– powiedział TylkoGliwice profesor medycyny pracy i toksykologii na KU Leuven-IDEWE.

Aktualne środki zapobiegawcze

Pracodawcy w UE są zobowiązani do podjęcia niezbędnych środków w celu zapobiegania lub ograniczania narażenia na szkodliwe chemikalia, zgodnie z rozporządzeniem Urzędu ds. Oceny, Zezwoleń i Ograniczeń w zakresie Chemikaliów (REACH).

Rozporządzenie to zastąpiło w 2007 r. kilka europejskich dyrektyw i rozporządzeń jednym systemem. REACH ma na celu zwiększenie konkurencyjności unijnego przemysłu chemicznego i umożliwienie swobodnego przepływu substancji na rynku UE. Zawiera również ścisłe wytyczne dotyczące środowisk, w których można stosować niebezpieczne chemikalia.

Zachęcamy do lepszej wentylacji, rotacyjnych zadań roboczych, osobistego wyposażenia ochronnego i odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Aby zminimalizować ryzyko dla zdrowia, pracownice w ciąży zagrożone narażeniem muszą mieć możliwość zmiany ról w czasie ciąży.

Na przykład w Finlandii ustawa o ubezpieczeniu zdrowotnym zapewnia kobietom w ciąży prawo do specjalnego urlopu macierzyńskiego i zasiłku z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jeśli nie można zapewnić bezpiecznej pracy.

Jeśli rola wymaga narażenia na listę czynników uznawanych za szkodliwe lub wymaga poziomu narażenia, który może stanowić zagrożenie dla zdrowia reprodukcyjnego, wówczas rola ta nie jest uważana za bezpieczną.

Co nowe zasady oznaczają dla pracowników?

Przedstawiciele pracowników z zadowoleniem przyjmują nowe zasady, ale nalegają, aby je egzekwować w całym bloku.

Claes-Mikael Ståhl, zastępca sekretarza generalnego Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych powiedział TylkoGliwice, że przedstawiciele związków zawodowych, inspektorzy pracy i wytyczne są niezbędne, aby zapewnić egzekwowanie zasad w miejscach pracy. „Wyzwaniem jest zapewnienie równego stosowania tych zasad w całej Europie” – stwierdził.

Wraz z ołowiem Europa po raz pierwszy zaczęła ograniczać narażenie na klasę związków chemicznych zwanych diizocyjanianami, o których wiadomo, że powodują choroby układu oddechowego, takie jak astma.

Narażenie na inne rakotwórcze chemikalia również pozostaje zagrożeniem dla zdrowia. Na przykład benzen jest szeroko stosowany w przemyśle petrochemicznym, jednak Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy zgłosił złe skutki po długotrwałym narażeniu; kobiety narażone na działanie benzenu zgłaszały utratę płodów, zmniejszoną płodność i niską masę urodzeniową.

W przemyśle żelaznym i stalowym proces spawania powoduje wydzielanie się dymów zawierających szkodliwe substancje chemiczne, takie jak nikiel, chrom, kadm i tlenek węgla. Zgodnie z nowymi wytycznymi UE obniżono dopuszczalne wartości narażenia na nikiel, chrom i kadm.

Eurodeputowany Nikolaj Villumsen powiedział TylkoGliwice, że zmiany są znaczące: „Mówimy o ratowaniu życia ludzkiego. Mniej pracowników zachoruje podczas chodzenia do pracy. Mniej pracowników umrze”.

Dzięki temu prawodawstwu pracownicy zajmujący się metalami, pracownicy przemysłowi, producenci turbin wiatrowych i baterii, a także ci, którzy faktycznie stoją na czele zielonej transformacji, będą lepiej chronieni.

Nikolaja Villumsena

poseł do Parlamentu Europejskiego

Ale Villumsen podkreślił również, że jego zdaniem nowe wartości nie idą wystarczająco daleko. „Nie, jeśli mnie o to poprosisz, i nie, jeśli zapytasz większość tutaj w parlamencie. Ale to wciąż znacząca poprawa dla pracowników” – stwierdził.

Poseł dodał, że dzięki klauzuli przeglądowej w prawodawstwie nowe limity zostaną ponownie ocenione za pięć lat, co da nowym technologiom czas na ocenę wszelkich dodatkowych szkodliwych skutków i wprowadzenie późniejszych zmian.

Podsumowując, Villumsen stwierdził: „W wyniku transformacji ekologicznej więcej pracowników będzie narażonych na działanie tych niebezpiecznych substancji. Dlatego tak istotne jest, abyśmy zadbali o lepszą ochronę pracowników, aby ci, którzy biorą udział w zielonej transformacji, czyli pracownicy dokonujący tego w terenie, nie stracili życia ani nie zachorowali z powodu swojej pracy”.