O nas
Kontakt

Mad Props: Narodowe Muzeum Kina w Turynie prezentuje kultowe obiekty, które tworzą magię hollywoodzkich filmów

Laura Kowalczyk

Movie magic made by props on display at Turin

Od rekwizytów po ikony, nowa wystawa w Narodowym Muzeum Kina w Turynie przedstawia najważniejsze projekty i przedmioty wykorzystywane na planach filmowych w Hollywood, które przyczyniają się do tworzenia magii filmów.

„Przypomina mi świętą relikwię” – mówię. Gapię się na nią, jakby była drzazgą Prawdziwego Krzyża albo kością świętego. Stoimy przed szklaną gablotą, w której znajduje się kępka włosów o długości około dwudziestu centymetrów. Domenico De Gaetano się śmieje. „Wiem” – mówi. „Ikony pierwotnie miały znaczenie religijne”.

Wokół nas para robi sobie zdjęcie na tle broni, którą Samuel L. Jackson dzierży, recytując wersety biblijne w Pulp Fiction; grupa dzieci gapi się na Złoty Znicz z Harry’ego Pottera; rodzina zatrzymuje się przed kapeluszem, który Forrest Gump nosi w czasie swojego biegu przez Amerykę.

Każdy, jak się wydaje, ma swój ulubiony przedmiot, a efekt, jaki na nich wywiera, jest pełen podziwu, gdy śmieją się z rozpoznania. Dlatego zatrzymaliśmy się przed warkoczem włosów, który pochodzi z oryginalnego kostiumu noszonego przez Petera Mayhewa, gdy grał Wookie Chewbaccę w filmie Gwiezdne wojny w 1977 roku. To naprawdę święta rzecz.

Cenny kosmyk włosów wielkiego Wookie'ego Chewbacci

Domenico jest dyrektorem Narodowego Muzeum Kina w Turynie, które mieści się w budzącym podziw budynku Mole Antonelliana, jednym z tych wielkich europejskich obiektów architektonicznych, który został zbudowany w tym samym roku co Wieża Eiffla i przez wiele lat był najwyższym budynkiem w Turynie.

Z tarasu widokowego, na który można wjechać windą niczym Willy Wonka, przez środek muzeum, zwiedzający mogą podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków włoskiego miasta z przepływającym przez nie Padem, jego kościołami i pałacami oraz wznoszącymi się w oddali Alpami.

Wewnątrz skarbca Muzeum Kina Narodowego w Turynie w Mole Antonelliana

W rozległej przestrzeni Mole, odwiedzający najpierw oglądają stałą kolekcję, która opowiada historię wczesnego kina i obejmuje technologię i magiczne latarnie. „Turyn był przez krótki czas stolicą Włoch, a także stolicą włoskiego filmu” – mówi Domenico. Wielkie nieme arcydzieło włoskiego kina niemego Cabiria zostało nakręcone w Turynie.

Ikony filmowe

W głównej bryle jaskiniowego budynku korytarz wije się w górę do wnętrza otwartej przestrzeni, a tutaj eksponowana jest nowa kolekcja o nazwie „Movie Icons” i kuratorowana przez Domenico, wraz z kolekcjonerem Lucą Cabiera z Theatrum Mundi, Arezzo i we współpracy z Propstore. Wystawa gromadzi sto siedemnaście kultowych rekwizytów, które zagrały w hollywoodzkich filmach z ostatnich czterech dekad.

Jednym z pierwszych eksponatów, jakie widzę na parterze, jest „Neuralyzer” z Men in Black, urządzenie w kształcie długopisu, które emituje wiązkę światła i wymazuje wspomnienia każdego, kto w nią spojrzy. To ironia, ponieważ następną godzinę spędzam z powracającymi wspomnieniami z ukochanych filmów i z historii popularnego kina.

Kultowe rekwizyty i kostiumy z największych hollywoodzkich hitów

Od oryginalnego stroju noszonego przez Christophera Reeve’a w filmie „Superman” z 1978 r., po tarczę Kapitana Ameryki z filmów o Avengersach, zbroi Geralda Butlera z filmu „300” Zacka Snydera, aż po skafandry kosmiczne noszone przez ekipę Bruce’a Willisa niszczącą asteroidy w filmie „Armageddon”, mamy tu też samurajski miecz Toma Cruise’a z Ostatniego samuraja, a także Excalibur z filmu Johna Boormana.

W świecie, w którym tak wiele staje się cyfrowe, fascynujące jest obserwowanie fizyczności przedmiotów, takich jak młot Thora. „Każdy chce go podnieść i zobaczyć, jaki jest ciężki” – mówi Domenico, zanim doda półgłosem„Właściwie jest bardzo lekki”. Ogromna replika rozbiła się o ziemię przed muzeum i jest chętnie fotografowana.

Science fiction i fantasy mają tendencję do rozprzestrzeniania się, chociaż jest też pokój z kilkoma ikonami horroru – przypominającą pazury rękawicą Freddy’ego Kreugera z Koszmaru z ulicy Wiązów i zniszczoną maską hokejową Jasona Vorhee z Piątku trzynastego. Dziesięcioletni chłopiec czerpie krwawą przyjemność z nakłonienia ojca do zrobienia mu zdjęcia, gdy pozuje przed makabrycznymi elementami.

„W realistycznym dramatycznym filmie telefon jest po prostu telefonem” – mówi Domenico. „Ale w tej kolekcji każdy obiekt jest naprawdę wyjątkowy. To zaprojektowane obiekty, które chcemy pokazać tak, jak obraz w galerii sztuki. Nie trzeba pokazywać, gdzie obraz znajdował się 600 lat temu. Tutaj pokazujemy tylko sam rekwizyt, jak artefakt”.

Stawiając czoła przyszłości

Domenico widzi wyzwania dla muzeów, takie jak próba śledzenia zmian w przemyśle filmowym. „Jak utrzymać archiwum, skoro nie można kupić fizycznej kopii filmu? A teraz, dzięki streamingowi, jest mniej plakatów filmowych. Mamy kolekcję plakatów filmowych, ale w ostatnich latach jest ich coraz mniej do filmów”.

Jednocześnie muzeum otwiera nowe możliwości. Już teraz istnieją stałe instalacje VR, do których ustawiają się długie kolejki, a w tym miesiącu otwiera się nowa sekcja muzeum poświęcona przenikaniu się gier wideo i kina.

Tymczasem, gdy przechodzimy od obiektu do obiektu, kręcąc się po budynku, mogę porównać i zestawić kostium Batmana Michaela Keatona z kapturem Christiana Bale’a i kostiumem nietoperza George’a Clooneya. Każdy wydaje się mieć swój własny moment wow.

Dla mnie to lalka voodoo Indiany Jonesa i „schłodzone małpie mózgi” z Indiany Jonesa i Świątyni Zagłady. Inni zachwycają się hełmem Iron Mana lub z otwartymi ustami patrzą na zaproszenie do Hogwartu. To może być zaproszenie do świata magii, ale zadziwiające jest, że istnieje ono tutaj na prawdziwym papierze.

Wystawa MOVIE ICONS: Hollywood props będzie czynna do 13 stycznia 2025 r. Jej organizatorem jest Museo Nazionale del Cinema we współpracy z Theatrum Mundi. Przedstawienie odbywa się w Mole Antonelliana w Turynie.