O nas
Kontakt

Masaże, doradztwo AI i filmy w podróży: czy autonomiczna jazda będzie polegać na samoopiece?

Laura Kowalczyk

Masaże, doradztwo AI i filmy w podróży: czy autonomiczna jazda będzie polegać na samoopiece?

Firma LG przedstawiła wizję pojazdów autonomicznych (AV) w przyszłości, a wszystko po to, aby mieć więcej czasu dla siebie w drodze.

To był stresujący dzień w pracy, więc decydujesz się zostać w samochodzie i odetchnąć, zanim wyjdziesz i zajmiesz się przygotowaniem obiadu lub zajęciem się obowiązkami domowymi.

Odchylasz fotel i słuchasz kojących dźwięków natury, podczas gdy ona zapewnia Ci gorący masaż. A może zdecydujesz się na poradę pokładowej sztucznej inteligencji (AI), aby się wyciszyć i oczyścić głowę po ciężkim dniu.

W porównaniu z tym, jak codziennie dojeżdżasz do pracy w korku, koncepcja ta może wydawać się odległa o lata świetlne od rzeczywistości. To jednak tylko jedna z wizji tego, jak mogłaby wyglądać autonomiczna jazda, zaproponowana przez południowokoreańskiego giganta elektronicznego LG.

Technologia pojazdów autonomicznych jest obecnie ukierunkowana na mechanikę umożliwiającą niezależne poruszanie się i nawigację samochodu, podczas gdy doświadczenia pasażerów na pokładzie są, przynajmniej na razie, zepchnięte na drugi plan.

Z drugiej strony firma LG aktywnie koncentruje się obecnie na elementach sensorycznych przebywania we wnętrzu autonomicznych samochodów przyszłości, wierząc, że perspektywa powinna zmienić się na możliwości, jakie AV zapewnią w celu poprawy wrażeń z jazdy.

„Odbyło się wiele dyskusji na temat przyszłej mobilności pod kątem fizycznej transformacji i roli samochodu. Jednak pomimo wielu dyskusji nadal nie jest jasne, w jaki sposób dokładnie nastąpią te zmiany” – powiedział William Cho, dyrektor generalny firmy tydzień na IAA Mobility – jednych z największych tego typu targów na świecie – w Monachium.

„Jak wszyscy wiemy, branża mobilności dramatycznie ewoluuje, zmieniając nasze tradycyjne przekonania na temat samochodów. Nasze dogłębne badania klientów pozwoliły nam spojrzeć na mobilność przez pryzmat doświadczeń klientów, koncentrując się na zwiększaniu przestrzeni w samochodzie i jakości spędzanego czasu na drodze”.

Pomysł firmy? Na nowo zdefiniować samochód ze środka podróży do „spersonalizowanej cyfrowej jaskini” dla jego pasażera.

Pojazdy autonomiczne: marzenie?

Do chwili obecnej zainwestowano miliardy w rozwój technologii umożliwiającej produkcję pojazdów-robotów sterowanych i pilotowanych przez systemy komputerowe zasilane sztuczną inteligencją, ale jak dotąd wszystkie prototypy wymagają wkładu człowieka.

AV w USA podlegają standardom określonym przez SAE International, wcześniej znaną jako Society of Automotive Engineers, przy czym poziom 0 oznacza brak automatyzacji, a poziom 5 oznacza najwyższą ocenę, pełną autonomię pojazdu w każdych warunkach i lokalizacji.

Na przykład system wspomagania kierowcy Tesli Autopilot, który oferuje częściową automatyzację, jest klasyfikowany na poziomie 2. Podstawowy autopilot amerykańskiego producenta samochodów, dostępny we wszystkich modelach, zapewnia centrowanie pasa ruchu i wspomaganie kierowania, podczas gdy bardziej zaawansowane systemy, takie jak Enhanced Autopilot i Full Self -Zdolność do kierowania, posiadają funkcje pomagające parkować, zatrzymywać i przywoływać pojazd.

Na początku lata Mercedes-Benz ogłosił, że jego system Drive Pilot uzyskał homologację poziomu 3, uzyskując najwyższą w dotychczasowej historii ocenę SAE dla pojazdu użytkowego.

Paweł Sancya/AP
W Detroit w USA wystawiany jest Cruise AV, autonomiczny elektryczny Bolt EV firmy General Motor.

W przeciwieństwie do poziomu 2, samochody sklasyfikowane na poziomie 3 radzą sobie w większości sytuacji na drodze, ale w tym przypadku kierowca musi interweniować, aby zapobiec potencjalnie niebezpiecznym wypadkom.

W zeszłym miesiącu Cruise, oddział amerykańskiego producenta samochodów General Motors, otrzymał licencję w Kalifornii – wraz z firmą Waymo należącą do Alphabet – na rozbudowę istniejącej floty autonomicznych taksówek w San Francisco i działanie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

W przeciwieństwie do pojazdów użytkowych, taksówki te działają na poziomie 4 – innymi słowy, zapewniając niemal całkowitą autonomię. Są zaprogramowani do poruszania się po ustalonym obszarze – zwanym geofencingiem – w którym mogą negocjować swoje otoczenie za pomocą kombinacji kamer, czujników, algorytmów uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji (AI), ustalając swoją lokalizację, uzyskując informacje o pieszych w czasie rzeczywistym i ruchu oraz jak każdy z nich może się zachować.

Jeśli zaistnieją trudne okoliczności, operator może zdalnie wkroczyć, aby poprowadzić lub zatrzymać pojazd.

Dzisiejsza mobilność zmierza w stronę pojazdów definiowanych programowo (SDV). Oznacza to, że mobilność społeczna przekształci się w wysoce wyrafinowane urządzenia elektroniczne i może być postrzegana jako poruszająca się przestrzeń zapewniająca nowe doświadczenia.

Williama Cho

Dyrektor generalny LG Global

I pojawiają się trudności. Zaledwie 10 dni po otrzymaniu najnowszej licencji Cruise został poproszony o zmniejszenie floty w związku z serią wypadków, w tym kolizją z wozem strażackim.

Według danych amerykańskiej Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) od 2019 r. autonomiczne pojazdy Tesla brały udział w 736 wypadkach w USA, w których zginęło 17 osób.

Pomimo wprowadzenia usług takich jak Cruise i Autopilot Tesli oraz znacznych inwestycji przemysłu motoryzacyjnego w badania, rozwój i testowanie, jest mało prawdopodobne, że w najbliższym czasie na rynku pojawi się pojazd poziomu 5.

Cho uważa jednak, że elektryfikacja jedynie przyspieszy przejście na jazdę autonomiczną.

„Dzisiejsza mobilność zmierza w stronę pojazdów definiowanych programowo (SDV). Oznacza to, że mobilność społeczna przekształci się w wysoce wyrafinowane urządzenia elektroniczne i może być postrzegana jako ruchoma przestrzeń zapewniająca nowe doświadczenia” – powiedział.

„Spersonalizowana cyfrowa jaskinia”

Wizja LG dotycząca mobilnych rozwiązań jest na razie teoretyczna, ale firma planuje zaprojektować i wyprodukować technologie dla przyszłych urządzeń AV w oparciu o trzy główne motywy zwane łącznie „Alfa”: możliwość transformacji, eksploracja i relaks.

Po pierwsze, LG przewiduje, że samochody staną się „spersonalizowanymi cyfrowymi jaskiniami”, czyli przestrzeniami, które będzie można łatwo dostosować do różnych celów i okazji. Może to być restauracja, w której możesz zjeść obiad ze swoim partnerem, domowe biuro na kółkach, w którym możesz prywatnie zawierać transakcje biznesowe, a nawet odpoczywać i oglądać film w kinie na kółkach.

Globalny LG
Połączenie sztucznej inteligencji (AI) i rzeczywistości rozszerzonej (AR) umożliwi pasażerom interaktywne doświadczenia, w tym dostarczanie informacji przez szyby przednie.

W drugim temacie LG zamierza wykorzystać rzeczywistość rozszerzoną (AR) i zaawansowaną sztuczną inteligencję, aby usprawnić interakcję z pojazdem; czy to asystenci głosowi, którzy polecają treści na podstawie czasu trwania wyznaczonej trasy do celu, czy interaktywne szyby przednie wykonane z wyświetlaczy OLED, które pokazują informacje o Twojej lokalizacji i podróży.

Oczywiście wrażenia z jazdy powinny być relaksujące dzięki bodźcom zmysłowym, takim jak filmy, masaże, muzyka medytacyjna itp., za pośrednictwem samochodowego systemu informacyjno-rozrywkowego.

Chociaż pojazdy AV poziomu 5 jeszcze nie powstały, LG twierdzi, że już pracuje nad technologią niezbędną do osiągnięcia trzech celów, w tym otwarcia nowej fabryki na Węgrzech w ramach spółki joint venture z Magna International w celu produkcji e-zespołów napędowych, źródło pojazdów elektrycznych.

„Jesteśmy głęboko przekonani, że przyszła mobilność powinna koncentrować się na misji zapewniania klientom kolejnego poziomu doświadczenia. Firma LG, oferując innowacyjne rozwiązania w zakresie mobilności, jest więcej niż zaangażowana w tę ważną misję” – powiedział Cho.