W piątek norweska policja ogłosiła, że mąż byłej premier Norwegii Erny Solberg nie będzie objęty dochodzeniem w związku z obrotem akcjami podczas jego dwóch kadencji. Podejrzewano, że korzysta z poufnych informacji.
Solberg, która pełniła funkcję premiera w latach 2013–2021, spotkała się z silną presją polityczną i medialną w związku z działaniami jej męża, Sindre Finnesa, który przeprowadził ponad 3600 transakcji na akcjach.
Pål K. Lønseth, szef norweskiej jednostki ds. przestępczości gospodarczej, znanej pod norweską nazwą Økokrim, powiedział, że jego zadaniem jest ocena, czy Finnes otrzymał informacje poufne „od Solberga lub z innych źródeł, oraz istnieją dowody na to, że wykorzystał takie informacje. informacji w swoich inwestycjach”.
„Nie znaleźliśmy żadnych oznak tego” – powiedział Lønseth.
Solberg, która od 2004 r. przewodzi centroprawicowej partii Hoeyre w Norwegii, wielokrotnie powtarzała, że chce być konserwatywną kandydatką na premiera w wyborach powszechnych w 2025 r. Jednak decyzja należy do partii – dodała.
We wrześniu wyszło na jaw, że mężowie Solberg i byłej minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt od lat za ich plecami handlowali akcjami.
Oboje musieli wyjaśnić, dlaczego podejmują władzę, które mogłyby potencjalnie wzbogacić ich małżonka.
W oświadczeniu wydanym za pośrednictwem swojego prawnika Finnes przyznał się do okłamywania Solberga w sprawie jego kontaktów, ale oświadczył, że nigdy nie działał w oparciu o informacje poufne, co stanowiłoby przestępstwo.
W piątek jego prawnik Thomas Skjelbred powiedział, że orzeczenie Økokrima wyraźnie pokazuje, że jego klient „przeprowadzał całkowicie legalne transakcje na akcjach”.
Huitfeldt został zastąpiony w zeszłym miesiącu w wyniku zmian w rządzie. Premier Jonas Gahr Støre powiedział, że została zwolniona z powodu „afery kupna i sprzedaży akcji”.
Po otrzymaniu nagany od departamentu prawnego rządu za brak kontroli nad „działalnością finansową” swojego partnera, Huitfeldt przyznała w oświadczeniu, że „powinna była zapytać (swojego) męża, jakie posiada akcje”.
We wrześniowych wyborach samorządowych zwyciężyła partia Solberga Hoeyre, zdobywając prawie 26% głosów, co oznacza wzrost o prawie 6 punktów procentowych w porównaniu z ostatnimi wyborami w 2019 roku.
Socjaldemokratyczna Partia Pracy Gahra Støre’a, która przez dziesięciolecia była największą partią w Norwegii w wyborach lokalnych, zajęła drugie miejsce z prawie 22% głosów, co oznacza spadek o 3,1% w porównaniu z 2019 rokiem.
Solberg został pokonany przez Partię Pracy w wyborach powszechnych w 2021 roku.