Grindavik leży na południowo-zachodnim półwyspie Reykjanes.
Rybołówstwo było podstawą Grindavik, ale teraz to pęknięcia w drogach i pęknięcia w ścianach budynków sprawiają, że znajduje się na mapie.
W sobotę ewakuowano domy należące do 4000 mieszkańców miasta, a naukowcy przewidywali, że wulkan Fagradalsfjall może w każdej chwili wybuchnąć.
W poniedziałek mieszkańcy mogli wrócić do swoich domów na zaledwie pięć minut, aby odzyskać swój najcenniejszy dobytek, w tym owce i inny inwentarz żywy.
Islandia, która ma 33 aktywne systemy wulkaniczne, ogłosiła stan wyjątkowy, a w kilku pobliskich miastach otwarto schroniska i ośrodki pomocy.
„Mamy szczelinę o długości około 15 kilometrów i w każdym miejscu tej szczeliny widać, że może nastąpić erupcja” – powiedział Vidir Reynisson, szef islandzkiej agencji ochrony ludności i zarządzania kryzysowego.
W pobliżu Fagradalsfjall miały miejsce trzy erupcje, w marcu 2021 r., sierpniu 2022 r. i lipcu 2023 r. – a wszystkie z dala od jakiejkolwiek infrastruktury lub obszarów zaludnionych.