Skandynawska sąsiadka Finlandii, Szwecja, będąca o krok od przystąpienia do NATO, podpisała w zeszłym tygodniu podobne porozumienie.
Najnowszy członek NATO, Finlandia, ogłosiła, że w przyszłym tygodniu podpisze dwustronną umowę o współpracy obronnej ze Stanami Zjednoczonymi.
Umowa umożliwi Waszyngtonowi stacjonowanie żołnierzy i przechowywanie broni w państwie nordyckim, które dzieli rozległą granicę z Rosją.
Fińska minister spraw zagranicznych Elina Valtonen powiedziała w czwartek na konferencji prasowej w Helsinkach, że minister obrony Antti Häkkänen podpisze w poniedziałek tzw. Porozumienie o współpracy obronnej (DCA).
Pakt, który musi jeszcze zostać zatwierdzony przez fińskich prawodawców, „ma bardzo duże znaczenie dla obronności i bezpieczeństwa Finlandii” – powiedział Häkkänen.
„To niesie ze sobą bardzo mocne przesłanie w obecnych czasach. Stany Zjednoczone są zaangażowane w naszą obronę” – powiedział Häkkänen reporterom.
Finlandia dołączyła do NATO w kwietniu po dziesięcioleciach braku sojuszu wojskowego po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Liczący 5,6 miliona naród dzieli z Rosją granicę o długości 1340 km, która stanowi znaczną część północno-wschodniej flanki NATO. Jest to także północna granica zewnętrzna Unii Europejskiej.
Na mocy umowy Finlandia umożliwi żołnierzom amerykańskim dostęp do 15 obszarów i obiektów wojskowych obejmujących cały kraj nordycki.
Obejmują one kluczową południową bazę morską i śródlądowe bazy lotnicze, a także rozległy, odległy poligon wojskowy w Laponii, na północy Arktyki.
Urzędnicy twierdzą, że żołnierze amerykańscy mogą przebywać na stałe i regularnie ćwiczyć w Finlandii, ale nie planuje się tworzenia stałych baz wojskowych USA w Finlandii.
Kilka krajów NATO ma obecnie podobne dwustronne umowy obronne ze Stanami Zjednoczonymi.
W zeszłym tygodniu bliski nordycki sąsiad Finlandii, Szwecja, która jest o krok od przystąpienia do NATO, podpisała porównywalną umowę.
Oczekuje się, że członek Sojuszu, Dania, uczyni to w najbliższej przyszłości.