O nas
Kontakt

Należy się spodziewać nowej fali ataków terrorystycznych, mówi ekspert ds. terroryzmu

Laura Kowalczyk

Należy się spodziewać nowej fali ataków terrorystycznych, mówi ekspert ds. terroryzmu

Według belgijskiego specjalisty ds. terroryzmu Europa i świat muszą przygotować się na więcej ataków terrorystycznych.

Claude Moniquet rozmawiał z TylkoGliwice po ataku w Brukseli, w wyniku którego w poniedziałek zginęły dwie osoby, a nocna obława zakończyła się zastrzeleniem podejrzanego przez policję.

„Myślę, że będziemy mieli falę terroryzmu na świecie. Może to nastąpić w Europie – to jest w Europie” – powiedział.

„Dzisiaj dzieje się to we Francji i Belgii. Może jutro nastąpić w Stanach Zjednoczonych, może gdziekolwiek, ale po tym, co wydarzy się na Bliskim Wschodzie, nastąpi szok terrorystyczny”.

Atak w Brukseli był drugim atakiem terrorystycznym w Europie w ciągu kilku dni po zamordowaniu w zeszłym tygodniu nauczyciela we francuskim mieście Arras przez podejrzanego dżihadystę.

Eksperci ostrzegają, że konflikt między Izraelem a Hamasem może wywołać więcej ataków, w co również wierzy Moniquet.

„To, co dzieje się w Izraelu, to nowa motywacja. Jest to nowy bodziec, który pozwala na ponowne ujawnienie się i nasilenie dżihadu, ale zasadniczo musimy zrozumieć, że radykalny islam jest jego podstawowym problemem, a terroryzm to tylko narzędzie, które wychodzi na jaw, gdy ma dobry pretekst, żeby się ujawnić” – powiedział TylkoGliwice ekspert ds. terroryzmu.

Moniquet dodał jednak, że ryzyko wystąpienia w Europie skoordynowanych ataków terrorystycznych na dużą skalę jest niewielkie, biorąc pod uwagę, że nie ma już na to możliwości. Zamiast tego bardziej prawdopodobne są ataki dokonywane przez pojedyncze osoby.

„Dziś mamy więcej ataków indywidualnych lub ataków w bardzo małych jednostkach rodzinnych lub przyjacielskich” – powiedział.

„Mogouchkow, mężczyzna, który zaatakował w Arras, współpracował ze swoją rodziną, młodszym bratem, kuzynem i starszym bratem, który był już w więzieniu.

„Są to rodzaje rzeczy, które zobaczymy, które prawdopodobnie zobaczymy, i bardzo trudno jest im przeciwdziałać, ponieważ służby wywiadowcze mogą zaatakować sieć, ponieważ w sieci trzeba się komunikować, trzeba dzwonić , trzeba wymienić e-maile, trzeba się spotkać.

„Jeśli będziesz pracować nad przygotowaniem ataku ze swoim bratem, nikt tego nie zobaczy”.

Moniquet powiedziała również, że rządy europejskie powinny zacząć zintensyfikować gromadzenie i wymianę informacji wywiadowczych, aby pomóc w udaremnieniu dalszych ataków.