Brytyjka Shamima Begum, która jako nastolatka udała się do Syrii, aby dołączyć do grupy Państwa Islamskiego, straciła obywatelstwo w 2019 r., wkrótce po tym, jak ukazała się w syryjskim obozie dla uchodźców.
Kobieta, która jako nastolatka udała się do Syrii, aby dołączyć do Państwa Islamskiego, straciła w piątek apelację od decyzji rządu brytyjskiego o odebraniu jej obywatelstwa brytyjskiego.
Shamima Begum, która ma obecnie 24 lata, miała 15 lat, kiedy wraz z dwiema innymi dziewczynami uciekła z Londynu w lutym 2015 r., aby dołączyć do grupy dżihadystów w czasie, gdy jej internetowy program rekrutacyjny wabił wielu wrażliwych młodych ludzi do samozwańczego kalifatu.
Begum wyszła za mąż za Holendra walczącego dla Państwa Islamskiego i miała troje dzieci, z których wszystkie zmarły.
Władze odebrały jej obywatelstwo brytyjskie w 2019 r. wkrótce po tym, jak pojawiła się w obozie dla uchodźców syryjskich, gdzie przebywa do dziś. W zeszłym roku Begum przegrała apelację od decyzji do Specjalnej Komisji Apelacyjnej ds. Imigracji – trybunału rozpatrującego skargi od decyzji o pozbawieniu obywatelstwa brytyjskiego danej osoby ze względów bezpieczeństwa narodowego.
Jej prawnicy złożyli do Sądu Apelacyjnego kolejny wniosek o uchylenie tej decyzji, któremu brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych sprzeciwiło się.
Sędziowie oddalili jej sprawę.
Wydając orzeczenie, prezes Sądu Najwyższego Sue Carr stwierdziła, że zadaniem sądu nie jest rozstrzyganie, czy decyzja o pozbawieniu Begum obywatelstwa brytyjskiego była „surowa”, czy też była „autorką własnego nieszczęścia”, a jego zadaniem była ocena czy decyzja o pozbawieniu Begum obywatelstwa była niezgodna z prawem.
„Ponieważ tak się nie stało, apelacja pani Begum zostaje oddalona” – dodał sędzia.
Prawnik Begum wskazał, że w planach jest kolejne wyzwanie.
„Myślę, że jedyne, co możemy powiedzieć na pewno, to to, że będziemy nadal walczyć” – powiedział Daniel Furner przed Królewskim Trybunałem Sprawiedliwości.