O nas
Kontakt

NATO: Droga Ukrainy do członkostwa jest „nieodwracalna”, ponieważ coraz więcej jest wezwań do formalnego zaproszenia

Laura Kowalczyk

Ukrainian refugee Mariia Hlyten holds a sign outside the NATO summit in Washington.

Kijów nie otrzymał oficjalnego zaproszenia do przystąpienia do sojuszu, ponieważ wśród sojuszników nie ma jednomyślności co do takiego przedsięwzięcia.

Uspokajające oświadczenie NATO, że droga Ukrainy do członkostwa w sojuszu jest „nieodwracalna”, stanowi krok naprzód – powiedziała ukraińska wicepremier Stefaniszyna.

To „bardzo mocny przekaz dotyczący członkostwa” – powiedziała w wywiadzie dla TylkoGliwice.

Co więcej, jest to jasny sygnał dla Rosji odnośnie przyszłości Ukrainy – dodała.

Wielu ekspertów uważa, że ​​członkostwo jest jedyną gwarancją bezpieczeństwa Ukrainy, szczególnie dlatego, że większość terytorium Ukrainy byłaby objęta Artykułem 5 Traktatu NATO, który gwarantuje, że atak na jednego sojusznika będzie reagowany tak, jakby był atakiem na wszystkich sojuszników.

„Nie wystarczy powiedzieć, że przyszłość NATO leży w NATO” – uważa były ambasador USA przy NATO Ivo Daalder.

„Rosja nie zrezygnuje ze swojego celu, jakim jest kontrolowanie Ukrainy, dopóki Ukraina nie zostanie zintegrowana z zachodnimi instytucjami – NATO i Unią Europejską” – powiedział w wywiadzie dla TylkoGliwice.

„Niezaoferowanie Ukrainie członkostwa byłoby zmarnowaną szansą” – powiedział Ed Arnold, starszy pracownik naukowy ds. bezpieczeństwa europejskiego w Royal United Service Institute (RUSI).

„Nie mamy czasu; każdy może odwrócić bieg wydarzeń na Ukrainie, ponieważ język ustaleń na tym szczycie nie jest prawnie wiążący” – powiedział.

„Trump może to odwrócić, jeśli dojdzie do władzy. I wiemy, że Trump nie lubi układów innych ludzi, nie wspominając o tym, że Trump ma złą historię z Zełenskim”.

Jako prezydent USA Donald Trump próbował szantażować prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, wstrzymując amerykańskie wsparcie wojskowe dla Ukrainy, chyba że stworzyłby fałszywe śledztwo w sprawie korupcji Huntera Bidena – syna Joe Bidena. Sprawa doprowadziła do impeachmentu Trumpa po tym, jak sygnaliści ujawnili romans.

Zełenski i jego zespół, w tym wicepremier Stefaniszyna, przebywają w Waszyngtonie na obchodach 75. rocznicy NATO.

Ukraina bezpieczna tylko z „zerową liczbą rosyjskich żołnierzy” na swoim terytorium

Sojusznicy z NATO znacznie zwiększyli swój wkład na rzecz Ukrainy w ramach szczytu, który odbył się w tym tygodniu. Dostarczono m.in. dziesiątki systemów obronnych i ustalono harmonogram dostawy myśliwców F-16.

„Wszystkie ogłoszenia dotyczące obrony powietrznej i systemów Patriot są ważne, ale nie zmienią sytuacji bezpieczeństwa Ukrainy – w przeciwieństwie do członkostwa w NATO” – powiedział Arnold.

Część obaw niektórych krajów wahających się przed poparciem członkostwa Ukrainy wynika z oczywistej odpowiedzialności i ryzyka, jakie wiązałoby się z przyjęciem przez sojuszników kraju będącego w trakcie intensywnego konfliktu zbrojnego.

Premier Kanady Justin Trudeau rozmawia z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na szczycie NATO w Waszyngtonie.

Ambasador Daalder twierdzi jednak, że gwarancje z artykułu 5 obejmą jedynie niekwestionowane części Ukrainy.

Okupowane obszary takie jak Krym, Donbas i części wschodniej Ukrainy nie zostałyby objęte. Ale Kijów i reszta byłyby objęte, co teoretycznie mogłoby w pewnym stopniu odstraszyć Rosję od ataków takich jak ten w tym tygodniu na szpitale, w tym jeden dziecięcy.

„NATO w przeszłości udzielało gwarancji bezpieczeństwa i przyjmowało członków, którzy mieli spory terytorialne” – powiedział Ivo Daalder.

„To nie jest nic nowego. W 1955 r. Niemcy Zachodnie stały się członkiem NATO i całkiem wyraźnie zrozumiano, że Niemcy Wschodnie, które wciąż były terytorium spornym, nie były częścią terytorium NATO”.

Stefanisznya zgadza się, że członkostwo w NATO jest najlepszym rozwiązaniem, ale ostatecznie mówi, że jedyną prawdziwą gwarancją bezpieczeństwa będzie sytuacja, w której Rosja zaprzestanie brutalnych podbojów terytorialnych i zaprzestanie bombardowania ludności cywilnej i celów cywilnych.

''Potrzebujemy o wiele więcej. I tak długo, jak ludzie będą umierać na Ukrainie, nigdy nie poczujemy się w pełni zdolni do przygotowania się.''

„Moment, w którym na ukraińskiej ziemi nie będzie żadnych rosyjskich żołnierzy, będzie momentem, w którym będziemy mogli powiedzieć, że ludzie są bezpieczni” – podsumowała.