O nas
Kontakt

Nawalny traci apelację w sprawie 19 lat więzienia

Laura Kowalczyk

Nawalny traci apelację w sprawie 19 lat więzienia

Wyrok Nawalnego na 19 lat zostanie przesunięty z datą 17 stycznia 2021 r., czyli na dzień aresztowania. Odsiadywał już dziewięcioletnią kadencję na podstawie różnych zarzutów, które jego zdaniem były motywowane politycznie przed wtorkowym orzeczeniem.

We wtorek sąd w Moskwie podtrzymał wyrok 19 lat więzienia dla uwięzionego przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, skazanego w sierpniu pod zarzutem ekstremizmu.

Nawalny został uznany winnym zarzutów związanych z działalnością jego fundacji antykorupcyjnej i oświadczeniami jego najważniejszych współpracowników. Był to jego piąty wyrok skazujący za przestępstwo i trzecia i najdłuższa kara więzienia – a wszystko to jego zwolennicy postrzegają jako przemyślaną strategię Kremla mającą na celu uciszenie najbardziej zagorzałego przeciwnika.

Wyrok Nawalnego na 19 lat zostanie przesunięty z datą 17 stycznia 2021 r., czyli na dzień aresztowania. Odsiadywał już dziewięcioletnią kadencję na podstawie różnych zarzutów, które jego zdaniem były motywowane politycznie przed wtorkowym orzeczeniem.

Według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej Tass, jeden ze współpracowników Nawalnego, Daniel Chołodny, który stanął wraz z nim przed sądem, również został we wtorek podtrzymany w wyroku w sprawie ośmiu lat więzienia.

Zespół Nawalnego stwierdził po wtorkowym wyroku, że wyrok jest „haniebny” i zapowiedział dalszą walkę z „reżimem”.

Apel odbył się za zamkniętymi drzwiami, ponieważ Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji stwierdziło, że zwolennicy Nawalnego podczas przesłuchania będą organizować „prowokacje”, powiedział Tass, dodając, że Nawalny pojawił się za pośrednictwem łącza wideo.

Polityk odbywa karę w więzieniu o zaostrzonym rygorze – Kolonii Karnej nr 6 w miejscowości Melechowo, około 230 kilometrów na wschód od Moskwy. Według Tassa teraz zostanie on przeniesiony do innej kolonii karnej, gdzie będzie mógł odbyć resztę kary.

Nawalny spędził miesiące w maleńkiej jednoosobowej celi zwanej „celą karną” za rzekome naruszenia dyscypliny. Należą do nich między innymi niezapinanie guzików ubrania więziennego, niestosowne przedstawienie się strażnikowi czy umycie twarzy o określonej godzinie.

„Najgorsze jest zimno”

Krótko przed utrzymaniem wyroku Nawalny, prawdopodobnie za pośrednictwem swojego zespołu, zamieścił na swoim koncie X, znanym wcześniej jako Twitter, wpis o warunkach panujących w więzieniu, w którym napisał: „Najgorsze jest zimno”. Odnosząc się do cel izolacyjnych, Nawalny powiedział, że więźniowie otrzymują specjalne zimne mundury więzienne, aby nie mogli się ogrzać.

47-letni Nawalny jest najzagorzalszym wrogiem prezydenta Władimira Putina, który zdemaskował korupcję w rządzie i zorganizował duże antykremlowskie protesty. Został aresztowany w styczniu 2021 r., po powrocie do Moskwy po rekonwalescencji w Niemczech po zatruciu środkiem paraliżującym, o które obwiniał Kreml.

Sojusznicy Nawalnego stwierdzili, że zarzuty o ekstremizm z mocą wsteczną kryminalizują całą działalność fundacji antykorupcyjnej od jej utworzenia w 2011 r. W 2021 r. władze rosyjskie zdelegalizowały fundację i rozległą sieć biur Nawalnego w regionach Rosji jako organizacje ekstremistyczne, narażając wszystkie zaangażowane osoby na ewentualne ściganie .

W chwili, gdy w sierpniu Nawalny otrzymał 19-letni wyrok, szef praw człowieka ONZ Volker Türk stwierdził, że nowy wyrok Nawalnego „wzbudza ponowne poważne obawy dotyczące nękania przez sąd i instrumentalizacji systemu sądownictwa do celów politycznych w Rosji” i wezwał do jego uwolnienia .

Nawalny dotychczas odrzucał wszelkie stawiane mu zarzuty jako umotywowane politycznie i zarzucał Kremlowi dążenie do dożywotniego zatrzymania go za kratami.

W przededniu sierpniowego wyroku Nawalny opublikował w mediach społecznościowych, prawdopodobnie za pośrednictwem swojego zespołu, oświadczenie, w którym stwierdził, że spodziewa się, że jego ostatni wyrok będzie „ogromny – stalinowskie określenie”. Pod rządami sowieckiego dyktatora Józefa Stalina miliony ludzi nazwano „wrogami państwa”, wtrącono do więzień, a czasem stracono w ramach tzw. „wielkiego terroru”.

W swoim sierpniowym oświadczeniu Nawalny wezwał Rosjan do „osobistego” stawiania oporu i zachęcał ich do wspierania więźniów politycznych, rozdawania ulotek czy pójścia na wiec. Powiedział Rosjanom, że mogą wybrać bezpieczny sposób stawiania oporu, ale dodał, że „wstyd jest nic nie robić. To wstyd dać się zastraszyć.”