Niemcy zaapelowały do swoich obywateli o opuszczenie Libanu w związku ze wzrostem napięcia w regionie po śmiertelnym ataku na okupowane przez Izrael miasto, w którym zginęło 12 dzieci i nastolatków.
Niemcy pilnie zaapelowały do swoich obywateli o opuszczenie Libanu w obawie przed poważną odpowiedzią militarną Izraela na śmiercionośny atak rakietowy na Wzgórza Golan, który miał miejsce w sobotę.
W poniedziałek kraj zaktualizował ostrzeżenie dotyczące podróży do Libanu, informując, że ruch lotniczy może zostać wstrzymany.
„Nie można wykluczyć dalszej eskalacji sytuacji i rozszerzenia konfliktu” – napisało niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w oświadczeniu. „Dotyczy to w szczególności południowych części Libanu, w tym południowych obszarów miejskich Bejrutu”.
„Dalsza eskalacja może również doprowadzić do całkowitego zawieszenia ruchu lotniczego z lotniska Rafiq Hariri. Opuszczenie Libanu drogą lotniczą nie będzie już możliwe”.
Niemcy również wydały ostrzeżenia dotyczące podróży do Izraela i Palestyny.
Informacja ta pojawiła się na tle trwających w poniedziałek izraelskich ataków na wioski w południowym Libanie.
W wyniku izraelskich ataków na miasto Szaqra zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne.
Izrael rozważa swoją odpowiedź na atak rakietowy przeprowadzony przez Liban w ostatni weekend, w którym zginęło 12 dzieci i nastolatków w mieście na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan w Syrii.
Wydaje się, że poniedziałkowe ataki nie były odpowiedzią Izraela na tragiczny weekendowy atak, lecz raczej rutynowymi walkami.
Od 8 października na granicy wybuchają zamieszki pomiędzy wojskami izraelskimi a libańską organizacją paramilitarną Hezbollah.