O nas
Kontakt

Niemieccy konsumenci optymistycznie patrzą na rok 2024, ale obawy geopolityczne mają duże znaczenie

Laura Kowalczyk

Traffic makes its way past a ferris wheel at one of the capital

Niemieccy konsumenci z większym optymizmem patrzą na nowy rok, ale pewne obawy związane z bieżącymi wydarzeniami geopolitycznymi w dalszym ciągu pogarszają ich nastroje.

Niemieccy konsumenci wydają się wierzyć, że świąteczna atmosfera może trwać aż do stycznia, a wraz ze zbliżaniem się nowego roku nastroje stają się nieco bardziej optymistyczne. Czas pokaże jednak, czy odzwierciedla to początek ożywienia gospodarczego w Niemczech.

W środę opublikowany został niemiecki wskaźnik nastrojów konsumentów GfK za styczeń, który wyniósł -25,1, w porównaniu z -27,6 w grudniu, a oczekiwania rynkowe wyniosły -27,0. To także najwyższy wynik od sierpnia.

Wskaźnik mierzy opinie konsumentów na temat ogólnych perspektyw gospodarczych, najważniejszych nadchodzących sytuacji w gospodarstwie domowym, a także tego, jak konsumenci postrzegają swoją sytuację finansową.

W styczniu oczekiwania dochodowe wzrosły do ​​-6,9 z -16,7 w grudniu, a skłonność do zakupów wzrosła do -8,8 z -15,0 w zeszłym miesiącu. Oczekiwania dotyczące cyklu koniunkturalnego również wzrosły do ​​-0,4 z -2,3 w grudniu.

Według Rolfa Burkla, eksperta ds. konsumentów w Norymberskim Instytucie ds. Decyzji Rynkowych, „okaże się, czy obecny wzrost oznacza początek trwałego ożywienia zaufania konsumentów”.

Jest to szczególnie prawdziwe, ponieważ ogólne dane dotyczące wskaźników są nadal dość niskie i mogą potencjalnie wskazywać, że Niemcy nadal mają trudności z odzyskaniem równowagi.

Wynika to w dużej mierze z czynników geopolitycznych, takich jak trwająca wojna między Rosją a Ukrainą, a także rozpętana niedawno wojna między Izraelem a Hamasem. Niezwykle wysoka inflacja spowodowała także, że ceny żywności utrzymują się na nieprzyjemnie wysokim poziomie.

Wzrost chęci do zakupów może równie dobrze wynikać z okresu świąt Bożego Narodzenia i wakacji, szczególnie wśród młodszej populacji, po roku skąpstwa i oszczędzania. Jeśli tak, to może zacząć nieco zanikać wraz z nadejściem stycznia.

Jednak w tym roku trendy w zakresie prezentów znacznie się zmieniają, a większość konsumentów podkreśla, że ​​wydałaby mniej na prezenty, a nawet rozważyłaby prezenty z drugiej ręki, próbując zaoszczędzić kilka dodatkowych groszy.

Niemiecka gospodarka spowalnia

Niemcy decydują także, co zrobić ze swoim budżetem krajowym na 2024 r., który już doświadczył pewnych trudności w związku z nadzwyczajnym zamrożeniem wydatków. Wpłynęło to przede wszystkim na projekty klimatyczne i transformacyjne, ale mogło także spowodować reorganizację innych segmentów budżetu, w tym funduszy pozabudżetowych.

Największa gospodarka Europy również zmaga się ze spowolnieniem wzrostu w całym sektorze, zwłaszcza w sektorach budownictwa i nieruchomości. Oczekuje się, że ten spadek zaufania do sektora budowlanego utrzyma się aż do nowego roku, w miarę znacznego wyczerpywania się nowych zamówień i zaczną nadrabiać stare zaległości.

Rząd zapewnił także znaczne dotacje i środki wsparcia dla budownictwa mieszkaniowego wykorzystującego materiały przyjazne dla klimatu i odnawialne źródła energii. Jednakże nałożyła również bardziej rygorystyczne przepisy w tym obszarze, co oznacza, że ​​kilku inwestorów ponownie rozważyło możliwość budowy na niektórych obszarach.