O nas
Kontakt

Niezmienna popularność złota: dlaczego nigdy nie traci ono swojego blasku?

Laura Kowalczyk

An employee of ProAurum gold house presents the Australian 1 Kg Gold Coin - 999.9 purity in the safe deposit boxes room in Munich, Germany, Thursday, Dec. 13, 2018. (AP Photo/

Według inwestora i analityka złota Simona Popple’a złoto nadal ma takie zalety, jak wiarygodne zabezpieczenie przed inflacją, jest rzadkie i ograniczone oraz ma stosunkowo niską korelację z innymi aktywami.

Według inwestora i analityka złota Simona Popple’a, dyrektora generalnego Brookville Capital, złoto może nie wydawać się obecnie najbardziej atrakcyjną inwestycją, ale metal szlachetny może nadal zasługiwać na miejsce w portfelu w tych burzliwych czasach.

Złoto jest powszechnie uważane za zabezpieczenie przed inflacją. Dzieje się tak dlatego, że gdy inflacja zżera Twoje euro, cena każdej uncji złota również rośnie w euro, pozostawiając Cię z cenniejszym aktywem.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka krajów na całym świecie doświadczyło wysokiej inflacji, rosnących stóp procentowych i rosnących kosztów życia, a także rosnącej niepewności gospodarczej i geopolitycznej. W takich scenariuszach inwestorzy zwracają się bardziej w stronę metali szlachetnych, takich jak złoto i srebro, ze względu na ich możliwości zabezpieczenia przed inflacją.

Jak mówi Popple: „Złoto istnieje od tysięcy lat, a jego wartość jest rozpoznawana na całym świecie. Niezależnie od klimatu społecznego, politycznego czy finansowego, cena złota nigdy nie spadła do zera ani nie zmyliła inwestora. Jest to ostateczna forma pieniądza. »

Dlaczego nadal warto inwestować w złoto?

Złoto ma ogromną przewagę nad walutą fiducjarną, ponieważ jego ilości są ograniczone, a kraje nie są w stanie wyprodukować większej ilości złota przekraczającej ilości dostępne do wydobycia. Z drugiej strony, rządy mogą dowolnie drukować waluty fiducjarne, a nadruk często przyczynia się do katastrofalnych konsekwencji, takich jak hiperinflacja.

Popple zauważa: „Musimy pamiętać, że waluty fiducjarne są wspierane przede wszystkim przez rządy, które je emitują. Logika jest przekonująca, ale jeśli wydrukujesz za dużo pieniędzy, siła nabywcza spadnie i niezmiennie wystąpi inflacja, czyniąc walutę mniej wartościową.

„Wyobraź sobie, że masz ciasto, niezależnie od tego, ile razy je przekroisz, nie będzie większe!”

Popple zwrócił również uwagę, że dodruk większej ilości pieniędzy może początkowo działać jako środek łagodzenia polityki pieniężnej, ale prędzej czy później prawie zawsze doprowadzi do wyższej inflacji.

Kolejną zaletą jest płynność metalu, który można łatwo wymienić na waluty fiducjarne. Złoto jest również spójne we wszystkich krajach, podczas gdy waluty fiducjarne, nieruchomości i aktywa zwykle znacznie się różnią na całym świecie.

Złoto ma również stosunkowo niską korelację z większością innych aktywów. Natomiast bardzo podobne czynniki wpływają na aktywa, takie jak akcje i obligacje, które zasadniczo podążają w tym samym kierunku pod względem ruchów rynkowych.

Popple zauważył: „Jedną z najbardziej zauważalnych cech złota jest jego niska korelacja z tradycyjnymi aktywami. Oznacza to, że gdy inne inwestycje doświadczają wahań w okresach napięć, złoto często porusza się w przeciwnym kierunku lub pozostaje względnie stabilne. Ta niska korelacja sprawia, że ​​złoto jest skutecznym narzędziem równoważenia portfela. »

„Dodanie go do portfela inwestycyjnego może zmniejszyć ogólne ryzyko i poprawić stabilność. »

Złoto ogólnie radzi sobie dobrze w czasach wysokiego zadłużenia, jak zauważa Popple: „W czasach rosnącego zadłużenia (i nie słyszałem jeszcze przekonującego argumentu wyjaśniającego, dlaczego ma ono spaść) złoto ogólnie radziło sobie dobrze.

„Ogólnie rzecz biorąc, wraz ze wzrostem zadłużenia wydaje się, że w ślad za nim podąża złoto. Należy pamiętać, że czasami dług rośnie, ale złoto spada. Wydaje się jednak, że w dłuższej perspektywie (ponad 10 lat) złoto radzi sobie dobrze. Podoba mi się pomysł bycia narażonym na coś, co może się sprawdzić, jeśli zadłużenie będzie nadal rosło.

„W tym projekcie podoba mi się to, że jeśli waluta, w którą inwestuję, ucierpi, mogę przeliczyć moje złoto na inną walutę lub, jeśli chcę, mogę je przeliczyć z powrotem na tę samą walutę. To zależy ode mnie. Podoba mi się pomysł posiadania wyboru.

„Weźmy przykład funta brytyjskiego, który stracił na wartości w stosunku do kilku głównych walut, takich jak dolar amerykański, euro i juan. Jeśli zainwestowałem część swoich aktywów w złoto, tak naprawdę nie interesuje mnie rozwój walut, liczy się dla mnie cena złota. »

Inwestycji w złoto można dokonywać bezpośrednio, poprzez sztabki złota, złote monety i biżuterię, lub pośrednio, poprzez fundusze notowane na giełdzie złota i spółki wydobywające złoto. Często początkujący inwestorzy wkraczający na rynek złota decydują się na inwestycję w złoto w sposób pośredni, aby wyczuć rynek przed dalszą wyprawą.

Złoto nie jest jednak aktywem oprocentowanym, co oznacza, że ​​w środowisku wysokich stóp procentowych, w jakim obecnie znajduje się większość świata, inwestorzy mogą nadal wahać się przed inwestowaniem w złoto.

Zapytany, czy jego zdaniem inwestorzy byliby obecnie skłonni wybrać złoto zamiast innych oprocentowanych aktywów, Popple powiedział: „Uważam, że każdy powinien mieć zdywersyfikowany portfel, który powinien zawierać złoto. Jestem głęboko przekonany, że ważny jest czas spędzony na rynku, a nie moment pojawienia się rynku. Sugeruję więc wejście na rynek.

„Jeśli ludziom zależy na czasie, zawsze mogą zarejestrować się w określonym czasie. »

Złoto kontra Bitcoin: który z nich wydaje się wygrywać?

W ostatnich latach, od czasu wykładniczego wzrostu wartości Bitcoina, kryptowalutę postrzegano również jako zabezpieczenie przed inflacją, chociaż niektórzy inwestorzy pozostają sceptyczni ze względu na jej szczególną zmienność.

Odnosząc się do swojego stanowiska w sprawie obecnej debaty pomiędzy złotem a bitcoinem jako zabezpieczeniem przed inflacją, Popple mówi: „Złoto ma historię, podczas gdy bitcoin nie. Osobiście wolę coś, co ma kształt. Biorąc pod uwagę, że bitcoin jest tak drogi, nie czuję się komfortowo, kupując go w tej chwili. »

„Wiem, że podaż jest ograniczona, więc cena pozostaje dość wysoka, ale kraje lubią kontrolować podaż pieniądza i myślę, że w przypadku kryzysu Bitcoin mógłby być celem – być może jego użycie byłoby zakazane.

„To nie znaczy, że jestem temu całkowicie przeciwny, ale wolę najpierw zainwestować w złoto. Jeśli wszystkie są już dostępne (a jeszcze ich nie ma!) i mam dostępny kapitał, wówczas rozważyłbym niewielką ekspozycję na Bitcoin, ale moim priorytetem jest złoto.

Zastrzeżenie: Informacje te nie stanowią porady finansowej. Zawsze przeprowadzaj własne badania, aby upewnić się, że jest ono odpowiednie w Twojej konkretnej sytuacji. Pamiętaj też, że jesteśmy portalem dziennikarskim i naszym celem jest dostarczanie najlepszych poradników, wskazówek i porad ekspertów. Jeśli polegasz na jakichkolwiek informacjach zawartych na tej stronie, robisz to wyłącznie na własne ryzyko.