O nas
Kontakt

„Nowa maska, to samo zadanie”: powrót Roberta Downeya Jr. do Marvela – tak czy nie?

Laura Kowalczyk

‘New Mask, same task’: Robert Downey Jr.’s return to Marvel – yay or nay?

Ten weekend był niezapomniany dla Marvel Studios. Nie tylko „Deadpool & Wolverine” pobił rekordy w kasie biletowej, ale MCU ponownie zatrudnia aktora Iron Mana Roberta Downeya Jr…. ale tym razem jako złoczyńcę. Dobre wieści czy oznaka desperacji?

To właśnie ta zapowiedź sprawiła, że ​​maniacy na całym świecie sięgnęli po swoją specjalną skarpetkę, jak powiedziałby Deadpool…

Po kilku aktualizacjach dotyczących nadchodzących filmów MCU, po rekordowym weekendzie otwarcia Deadpool i Wolverineseria zakapturzonych postaci pojawiła się na scenie w San Diego Comic-Con Hall-H.

Już wcześniej ogłoszono, że nadchodzący film Marvela o Avengersach, Avengers: Dynastia Kangzostała anulowana po zwolnieniu skompromitowanego aktora Jonathana Majorsa, skazanego w grudniu za napaść na byłą dziewczynę.

Następne dwa zespoły będą teraz Avengers: Koniec świataktóry następnie utworzyłby Avengers: Tajne Wojny.

Avengers: Koniec świata

Nowy tytuł pierwszego filmu wprawił fanów w osłupienie, ponieważ potwierdził nadejście jednego z największych i najbardziej kultowych złoczyńców komiksów Marvela, Victora Von Dooma, znanego jako: Doktor Doom.

Reżyserzy ostatnich filmów Avengers, Joe i Anthony Russo, oficjalnie powracają, aby wyreżyserować dwa nadchodzące sequele. Wchodząc na scenę, zdradzili tożsamość aktora, który wkrótce zostanie ujawniony jako Doom, „dowód niewyobrażalnych możliwości w multiuniwersum Marvela”.

Zbliża się tajemnicza postać

W szokującym obrocie spraw, jedna zakapturzona postać wystąpiła naprzód, zdjęła maskę i okazała się być nikim innym, jak Robertem Downeyem Jr., który powróci do MCU po tym, jak wcielił się w Iron Mana w latach 2008–2019.

Ten moment porwał do tańca 6500 (krzyczących) fanów:

„Lubię grać skomplikowane postacie” – powiedział, gdy fani zaczęli skandować jego imię. „Nowa maska, to samo zadanie”.

Powrót Roberta Downeya Jr. był już zapowiadany i narzekano na niego, ponieważ intrygi multiwersum, z którymi obecnie bawi się Marvel – narracyjny ślepy zaułek, który usuwa wszelkie znaczące stawki, ponieważ inne wersje postaci mogą powrócić do obsady, nawet jeśli główna postać z osi czasu umarła – pozwala na pewne (nie)mile widziane powroty i cameo Easter Egg. Większość zakładała, że ​​Marvel przywróci Roberta Downeya Jr. jako Iron Mana, biorąc pod uwagę malejące zyski po kasowym potworze Etap końcowy.

59-letni aktor, którego ostatni występ miał miejsce w Etap końcowyw którym jego postać poświęciła się, by pokonać Thanosa, niedawno podzielił się w wywiadzie dla Esquire Magazine informacją, że byłby otwarty na powrót do MCU. Na pytanie, czy kiedykolwiek wróciłby do Marvel Cinematic Universe, skoro oficjalnie został laureatem Oscara (za Oppenheimer), Downey Jr. odpowiedział: „Szczęśliwie. To zbyt integralna część mojego DNA”.

„Ta rola wybrała mnie. I spójrz, zawsze mówię: 'Nigdy, przenigdy nie stawiaj przeciwko Kevinowi Feige’owi. To przegrany zakład. On jest domem. Zawsze wygra” – dodał.

Nikt nie mógł przewidzieć, że aktor powróci jako czarny charakter…

Czy powrót RDJ to dobra wiadomość czy oznaka desperacji?

Powrót Króla

Marvel nie pojawił się na San Diego Comic-Con w zeszłym roku, głównie z powodu wstrzymania produkcji z powodu strajków SAG-AFTRA i niezadowalających występów Thor: Miłość i grzmot, Ant-Man i Osa: Kwantmania I Cuda – ten ostatni otwierając się na najniższym poziomie MCU wynoszącym 47 milionów dolarów (w porównaniu z Deadpool i Wolverine205 milionów dolarów).

Oczywiste było, że MCU straciło sens, a widzowie mieli już dość konieczności odrabiania prac domowych, aby zrozumieć wszystkie zawiłości narracji rozgrywających się w multiwersum.

W tym roku szef Marvela Kevin Feige powraca i ponownie sprzedaje MCU jako kino wydarzeń. A wszechmocny mikrofon upuszczający Roberta Downeya Jr. jako Doktora Dooma może być sprzeczny.

To bez wątpienia strategia „gdy masz wątpliwości, spójrz wstecz”, desperacki kawałek schlebiającego nostalgii przeobrażenia, który wydaje się ostatnią desperacką próbą powrotu do dni chwały faz 1–3. Można to również postrzegać jako oznakę kreatywnego lenistwa, zwłaszcza jeśli ten Victor Von Doom okaże się złowrogim wariantem sobowtóra Tony’ego „Iron Mana” Starka – tym samym pozbawiając kultowego superzłoczyńcę jego oryginalnej historii na rzecz tego, co jest w zasadzie sztuczką castingową.

„Zabrakło Ci pomysłów? Cóż – nowe odchodzi, stare wchodzi. Rzućmy po prostu trochę złota na poziomie Sknerusa McKwacza w Downeya Jr., a on uratuje nam tyłki”.

Cynicznie rzecz biorąc, ma to sens: czy istnieje lepszy sposób na odzyskanie pozycji lidera w Hollywood niż ponowne zatrudnienie tych, którzy zapoczątkowali całą sprawę w 2008 r.?

Ale czy to nie jest odrobinę inspirujące?

Choć mieliśmy nadzieję, że wprowadzą nową krew w postaci innego wielkiego nazwiska – RDJ’s Oppeheimer Czy ktoś chciałby zagrać z Cillianem Murphym? – jest coś niezaprzeczalnie mądrego w tym, że Wielki Bohater MCU gra teraz najnowszego Wielkiego Złego.

To śmiały ruch, który co najważniejsze, nie cofnie ani nie podważy emocjonalnego odejścia Iron Mana z 2019 roku.

Poza tym nie da się zaprzeczyć, że obsada Downeya Jr. jest świetna, a bracia Russo doskonale wiedzą, co robią – wyreżyserowali niektóre z najlepszych filmów MCU, takie jak Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz, Kapitan Ameryka Wojna Domowa i kulminacyjnym podwójnym stuknięciem fazy 3 Wojna bez granic I Etap końcowy.

Jest też coś w tej decyzji o obsadzie, co odzwierciedla gotowość Marvel Studios do sugerowania – jeśli nie mówienia wprost – że popełnili błąd. Może to myślenie życzeniowe, ale pomijając strategię biznesową polegającą na próbie utrzymania ich franczyzy wartej obecnie 30 miliardów dolarów, z czymś więcej niż reakcjami publiczności w stylu „Meh, ta ostatnia była w porządku, przypuszczam”, obsadzenie RDJ wydaje się przyznaniem, że ich post-Etap końcowy plany nie były adekwatne do celu. Schrzanili sprawę i teraz zmienili kurs – coś, co nie mogłoby się wydarzyć, gdyby trzymali się swoich pierwotnych planów i po prostu zmienili postać Kanga.

Jakkolwiek na to spojrzeć, nie było żadnego innego ogłoszenia, które mogłoby wywołać tak wielkie emocje dla franczyzy, której dni chwały zdawały się być już za nimi. Tak, nawiązują do tych sielankowych czasów, ale robiąc to, wykorzystali okazję, która była zbyt dobra, aby ją przegapić, zapewniając w tym procesie, że MCU nadal może generować trochę szumu.

Naszym zdaniem ten gambit – jakkolwiek sztuczkowy – działa. Ponadto RDJ dobrze wygląda w zielonym, a jego „bachorowski” timing nie mógłby być bardziej szczęśliwy.

Co jeśli gambit się nie opłaci i RDJ nie będzie „Marvel Jesus”, jakim Deadpool miał nadzieję, że będzie? Wtedy MCU jest skazane na zagładę.

Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat premiera w kinach zaplanowana jest na 14 lutego 2025 r., a następnie Błyskawice*którego otwarcie nastąpi 5 maja 2025 r. Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki otwarcie nastąpi 25 lipca 2025 r., a dwukrotne dotknięcie Avengers: Koniec świata I Avengers: Tajne Wojny mają odpowiednio datę otwarcia 1 maja 2026 r. i 7 maja 2027 r.