O nas
Kontakt

Nowe kierunki i tańsze bilety: jak podróże koleją w tunelu pod kanałem La Manche mogą zmienić się w przyszłości

Laura Kowalczyk

The Channel Tunnel operating company says the line has capacity for more services.

Operator tunelu pod kanałem La Manche twierdzi, że linia może obsługiwać większą liczbę usług.

Rok 2023 nabrał pełnej energii dla transportu kolejowego dzięki ogłoszeniu listy nowych tras pociągów i miejsc docelowych.

To pozytywna wiadomość dla przyszłości podróży i związanego z nią śladu węglowego, a także dla rosnącej liczby podróżnych, którzy chcą zrezygnować z większej liczby lotów na rzecz pociągów.

W szczególności sytuacja wygląda dobrze w przypadku Wielkiej Brytanii, która oferuje częstsze i potencjalnie tańsze połączenia z Europą kontynentalną.

Oto wszystko, co wiemy o planach dotyczących tunelu pod kanałem La Manche na następną dekadę.

Nowi rywale Eurostar mogą zwiększyć liczbę usług i obniżyć koszty dla podróżnych

Pod koniec 2023 roku nowy operator kolejowy Evolyn ogłosił plany zakupu floty 12 pociągów obsługujących linię Londyn–Paryż.

Ta hiszpańska firma, mająca tajemniczych inwestorów, zamierza rozpocząć działalność w 2025 r. Byłby to pierwszy raz w swojej 30-letniej historii, kiedy Eurostar musiał stawić czoła konkurencji obejmującej wiele kanałów.

Ponadto Virgin Group, założona przez miliardera Sir Richarda Bransona, mogłaby również rzucić wyzwanie monopolowi Eurostaru.

Chociaż projekt jest wciąż na wczesnym etapie, podobno ma obsługiwać trasy z Londynu do Paryża, Brukseli i Amsterdamu.

Nowo powstały operator kolejowy Heuro twierdzi, że od 2028 r. doda kolejną alternatywę dla Eurostar między Amsterdamem, Paryżem i Londynem.

„Chcemy po prostu niższych cen i (aby wyciągnąć) więcej osób z samolotów i pociągów” – powiedział RailTech założyciel holenderskiej firmy Roemer van den Biggelaar.

Na trasie z Amsterdamu do Paryża Heuro planuje 16 połączeń dziennie, a z Amsterdamu do Londynu – 15 dziennie.

Eurotunnel zapewnia połączenie kolejowe z Wielkiej Brytanii do Kolonii i Genewy

W nadchodzącej dekadzie na tablicach odlotów w Londynie mogą pojawić się nowe kierunki.

Do 2030 roku stolica Wielkiej Brytanii zostanie połączona z Kolonią, Frankfurtem i Genewą, zapowiedział szef Eurotunelu – operatora infrastruktury pomiędzy Folkestone a Calais.

Yann Leriche, dyrektor naczelny spółki-matki firmy tunelowej, Getlink, obiecuje „podwoić” liczbę połączeń między Londynem a kontynentem w ciągu 10 lat.

Mówi, że tunel może pomieścić większą liczbę operatorów, a firma przeznaczyła 50 mln euro na pomoc finansową dla nowych operatorów w latach 2025–2030.

Priorytetowo traktuje miasta, które są popularnymi kierunkami lotów z Wielkiej Brytanii, ale do których można dojechać bezpośrednim pociągiem z Londynu w zaledwie cztery godziny.

Oprócz Kolonii (4h), Frankfurtu (5h) i Genewy (5h30) rozważane są także połączenia do Bazylei i Zurychu.

Szwajcarskie koleje krajowe (SBB) ogłosiły, że pracują nad nowym pięciogodzinnym połączeniem między St Pancras a Bazyleą.

Obecnie podróż odbywa się trzema pociągami i trwa do siedmiu godzin.