O nas
Kontakt

Nowy lider twierdzi, że partia Rutte nie dołączy do Geerta Wildersa w holenderskiej koalicji

Laura Kowalczyk

Nowy lider twierdzi, że partia Rutte nie dołączy do Geerta Wildersa w holenderskiej koalicji

Jednak lider VVD Dilan Yeşilgöz jest skłonny wspierać centroprawicowy rząd z boku.

Dilan Yeşilgöz, liderka największej centroprawicowej partii w holenderskim parlamencie, wykluczyła dołączenie do potencjalnej koalicji zdominowanej przez Geerta Wildersa, ale stwierdziła, że ​​mogłaby wesprzeć taki rząd z boku.

Może to utorować drogę do sojuszu między skrajnie prawicową Partią Wolności (PVV) Wildersa a centroprawicową Nową Umową Społeczną (NSC) Pietera Omtzigta w rządzie.

„Wielkimi zwycięzcami są PVV i NSC. Po 13 latach odpowiada nam inna rola” – powiedział w piątek reporterom w Hadze Yeşilgöz, lider liberalno-konserwatywnej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji (VVD), będącej częścią ustępującego premiera Marka Rutte.

„Ale umożliwimy utworzenie centroprawicowego gabinetu. Będziemy wspierać konstruktywne propozycje, więc jest to forma tolerancji” – dodała, według publicznego nadawcy NOS.

Wilders szybko zareagował na X, dawniej Twitterze, stwierdzając, że decyzja VVD podjęta przed rozpoczęciem negocjacji koalicyjnych była „bardzo rozczarowująca”.

„Bardzo niefortunne. Mam nadzieję, że zmienią zdanie, bo rządzenie jest lepsze niż tolerowanie” – powiedział Wilders.

Partia Wildersa była niegdyś tolerancyjnym partnerem pierwszego rządu ustępującego premiera Marka Rutte, który składał się z VVD Rutte’a i chadeckiej CDA i działał od października 2010 do listopada 2012. Wilders wspierał ten rząd w parlamencie, ale nie miał jakichkolwiek członków gabinetu.

Gdyby VVD nadal była tolerancyjnym partnerem rządu Wildersa, byłoby to niezwykłe odwrócenie ról.

Posunięcie Yeşilgöza wywiera także większą presję na NSC Omtzigta i BBB, partię rolników, aby zdecydowały, czy są otwarte na współpracę z Wildersem w następnym rządzie.

Po ponad dziesięciu latach sprawowania władzy pod rządami Rutte’a VVD poniosła ciężkie straty w środowych wyborach, tracąc 10 z 34 mandatów.

PVV Wildersa było wielkim zwycięzcą wyborów, zdobywając 37 mandatów i stając się największą siłą polityczną w kraju, wyprzedzając sojusz Partii Pracy i Zielonych byłego komisarza UE Fransa Timmermansa, który zdobył 25 mandatów.

Oczekuje się, że negocjacje koalicyjne będą trwały miesiącami, ponieważ partie obawiają się wiązać się ze skrajnie prawicową PVV. Utworzenie ostatniego rządu zajęło rekordowe 299 dni – tym razem może to potrwać jeszcze dłużej.