O nas
Kontakt

Oto dlaczego należy trzymać się z daleka od „Pałacu” Romana Polańskiego

Laura Kowalczyk

Here’s why you need to stay away from Roman Polanski’s ‘The Palace’

Najnowszy film 90-latka „Pałac” wreszcie doczekał się dystrybucji we Francji. Oto dlaczego należy tego unikać za wszelką cenę.

To się dzieje… I to jest ostrzeżenie uprzedzające.

Siedem miesięcy po światowej premierze „Poza konkursem” na Festiwalu Filmowym w Wenecji najnowszego filmu Romana Polańskiego Pałac został przejęty przez francuską firmę dystrybucyjną – z datą premiery wyznaczoną na 15 maja.

„Nikt nie chciał tego filmu” – powiedział Sébastien Tiveyrat, szef Swashbuckler Films, specjalizującej się w filmach historycznych.

„Interesuje mnie tylko kino, nic innego” – dodał Tiveyrat, który przyznał w „Variety”, że nawet filmu nie widział, ale jest przekonany, że odniesie on sukces we Francji, gdzie tradycyjnie filmy Polańskiego osiągają lepsze wyniki. Dotyczy to m.in. jego poprzedni film, znakomity Oficer i szpiegktóry w 2019 r. zdobył 12 nominacji do Cezarów – w tym nagrodę dla najlepszego reżysera, która zapoczątkowała pierwszą falę rewelacji #MeToo we Francji.

Dystrybutor musi teraz znaleźć kina chętne do pokazania filmu, który został zaprezentowany pod nieobecność reżysera w Wenecji – ale przy chórze „Vergogna!” („Wstyd!”) i feministyczne kolaże rozwieszone po całym mieście, gdyż 90-letnia reżyserka stała się symbolem bezkarności dla sprawców przemocy seksualnej w branży filmowej.

„Roman Polański to świetny filmowiec” – dodał Tiveyrat.

To może być, ale tutaj pojawia się wcześniej ogłoszone ostrzeżenie: Pałac nie jest dziełem wielkiego filmowca.

To prawda, że ​​niewielu filmowców może poszczycić się nieskazitelną filmografią; Nie będzie jednak przesadą stwierdzenie, że najnowszego Polańskiego nie można nawet nazwać „kinowym”. To wizualny kanał korzeniowy.

Plakat dla Pałacu
Plakat dla Pałacu

Jako fan filmów Polańskiego – Dziecko Rosemary, Chinatown I Pianista to filmy bez zarzutu, do których mam szczególną słabość Dziewiąta Brama I Pisarz-widmo – Mogę śmiało powiedzieć, że to najgorszy film, przy którym francusko-polski reżyser kiedykolwiek wyłożył swoje nazwisko.

Masz moje słowo. Ja cierpiałem z powodu tej „absurdalnej i prowokacyjnej czarnej komedii”, więc Ty nie musisz.

Fabuła skupia się na niezwykle bogatych i rozpieszczanych gościach, którzy przybywają do hotelu przed wystawną imprezą sylwestrową w przeddzień 2000 roku. Kelnerzy, kucharze i recepcjonistki są w pełnej gotowości, aby zaspokoić wszystkie ich potrzeby i odwrócić uwagę tych bardziej paranoiczni klienci, którzy boją się, że Millennium Bug może zwiastować koniec świata.

To potwornie zła satyra, w której desperacko próbuje wykorzystać energię Rubena Östlunda. Film, w którym szczytem komedii jest defekacja, palenie trawki i pies bijący pingwina CGI. Wygląda tanio, jest równie zabawny, jak wjechanie twarzą w wirujące śmigło i pomimo obecności Johna Cleese’a, Mickeya Rourke’a, Fanny Ardant i Joaquima de Almeidy, nie można znaleźć w nim ani jednej cechy, która byłaby zbawienna.

Trudno mi sobie przypomnieć film, który równie spektakularnie i chybił celu Pałac okazuje się, że jest to ostatni film 90-latka, przykro byłoby widzieć i tak zszargane dziedzictwo zwieńczane w tak nachalny sposób. Z drugiej strony narażanie widzów na takie syfony zgnilizny mózgów powoduje wiele i tak już wyświechtanego współczucia, jeśli chodzi o dziedzictwo.

Nawet jeśli wierzysz, że sztukę należy oddzielać od artysty i że możesz odłożyć na bok litanię ciągłych oskarżeń o napaść na tle seksualnym i rozmów o anulowaniu kultury, po prostu nie ma usprawiedliwienia dla takiego filmu.

Premiera kinowa pt Pałac prawdopodobnie wywoła dalsze zamieszanie we Francji, gdy kraj przechodzi nowy rachunek MeToo w następstwie oburzenia wokół aktora Gérarda Depardieu i reżyserów takich jak Benoît Jacquot. I choć moje kinowe zastrzeżenie emptor powinien podkreślić fakt, że data premiery we Francji zbiega się z otwarciem Festiwalu Filmowego w Cannes – co nie jest dobrym momentem na nowości, biorąc pod uwagę, że niektóre filmy z Cannes trafiły do ​​kin francuskich w tym samym czasie tak jak pokazano je na bulwarze Croisette – mimo to powtarzam mój apel. Dla własnego dobra trzymaj się z daleka.

Życie byłoby wystarczająco trudne bez narażania siatkówek Pałac.

Pałac został już wydany we Włoszech, Polsce, na Węgrzech i w Niemczech. Następna w kolejności jest Portugalia (4 kwietnia), a następnie Francja (15 maja). Powodzenia z tym.