O nas
Kontakt

Oto, jak wiodące firmy wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję, aby działać dalej

Laura Kowalczyk

Oto, jak wiodące firmy wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję, aby działać dalej

W zeszłym roku o tej porze dyskusje na temat generatywnej sztucznej inteligencji (AI) w dużej mierze ograniczyły się do niewielkiej części świata nauki i technologii.

Następnie, w listopadzie, ChatGPT wszedł na giełdę i szybko stał się tematem niezliczonych rozmów na temat przyszłości pracy i produktywności w różnych branżach.

W ciągu następnych miesięcy firmom udostępniono znacznie więcej chatbotów, a nawet stojących za nimi dużych modeli językowych, w celu testowania, testowania i udoskonalania.

Potężna sztuczna inteligencja

Niedawne globalne badanie dotyczące obecnego stanu sztucznej inteligencji przeprowadzone przez firmę konsultingową McKinsey pokazuje, że kohorta „osób osiągających sukcesy w zakresie sztucznej inteligencji” przoduje we wdrażaniu generatywnej sztucznej inteligencji.

Są to organizacje, które jako pierwsze przyjęły tradycyjną sztuczną inteligencję i w pełni wykorzystały jej zastosowanie. Już integrują sztuczną inteligencję w swojej działalności i mogą przeznaczyć co najmniej 20% swoich zysków (przed odsetkami i podatkami) na przyjęcie sztucznej inteligencji.

Nic dziwnego, że ci najlepsi producenci sztucznej inteligencji wyprzedzają inne organizacje we wdrażaniu generatywnej sztucznej inteligencji.

Oznacza to, że korzystają z generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji w większej liczbie funkcji biznesowych i częściej niż inni korzystają ze sztucznej inteligencji przy opracowywaniu produktów i usług, niezależnie od tego, czy dodają nowe funkcje do istniejących produktów za pomocą sztucznej inteligencji, czy też tworzą całkowicie nowe produkty oparte na sztucznej inteligencji.

Wydaje się również, że organizacje te częściej wykorzystują sztuczną inteligencję do modelowania ryzyka i do zadań związanych z zasobami ludzkimi, takich jak zarządzanie wynikami i projektowanie organizacyjne.

Jak podkreślił McKinsey, kolejną cechą wyróżniającą czołowe firmy zajmujące się sztuczną inteligencją jest to, że w mniejszym stopniu skupiają się one na wdrażaniu generatywnej sztucznej inteligencji w celu zmniejszenia kosztów, a bardziej na tworzeniu nowych możliwości biznesowych i dochodów.

Liderzy branży wyznaczają standardy

Firma McKinsey nie wymienia z nazwy żadnego szczególnie dobrego wykonawcy sztucznej inteligencji, ale widzimy, że zidentyfikowane cechy znajdują odzwierciedlenie u graczy z branży sztucznej inteligencji – tych, którzy przodują w opracowywaniu nowych produktów opartych na sztucznej inteligencji, oraz tych, którzy korzystają z bardziej tradycyjnych produktów. Najskuteczniejsze jak dotąd narzędzia AI.

W swoim przeglądzie wdrożenia sztucznej inteligencji McKinsey zauważył również, że nieco ponad jedna piąta (21%) respondentów stwierdziła, że ​​ich organizacja przyjęła zasady regulujące wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji.

I choć nawet firmy odnoszące największe sukcesy mają trudności z ustanowieniem najlepszych praktyk w zakresie wdrażania sztucznej inteligencji, znacznie częściej niż inne organizacje podejmują wysiłki w tym kierunku.

„Firmy, które podchodzą do generatywnej sztucznej inteligencji w najbardziej konstruktywny sposób, eksperymentują i wykorzystują ją, mając wdrożony ustrukturyzowany proces” – radzi Alexander Sukharevsky, starszy partner w McKinsey London.

W związku z tym pierwsi użytkownicy generatywnej sztucznej inteligencji mogą ustanowić standardy, które będą powielane w różnych branżach.

Dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, definiował zasady sztucznej inteligencji organizacji od jej początków z tą technologią. Microsoft, kolejny pionier dzięki inwestycji w twórcę ChatGPT, OpenAI, przedstawił swoje podejście do odpowiedzialnego wykorzystania AI.

„Świadome, zorganizowane i całościowe zrozumienie natury nowych i pojawiających się zagrożeń – i możliwości – ma kluczowe znaczenie dla odpowiedzialnego i produktywnego rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji” – dodał Sukharevsky.

Dane, które mogą zakłócać i przenosić

Na początku tego roku The Economist’s Intelligence Unit zbadał, w jaki sposób firmy spoza świata technologii korzystają z technologii sztucznej inteligencji, podkreślając jej zastosowanie w wielu różnych branżach.

Niezależnie od tego, czy chodzi o rolnictwo, produkcję samochodów, handel detaliczny, towary szybko zbywalne czy modę, sztuczna inteligencja jest wykorzystywana.

Branża usług finansowych jako jedna z pierwszych zintegrowała automatyzację, algorytmy i sztuczną inteligencję.

Na przykład uczenie maszynowe jest szeroko stosowane w wykrywaniu oszustw, gdzie długoletni gracze w technologii płatności – tacy jak PayPal, Mastercard i Visa – mogą wykorzystywać dziesięciolecia danych o zachowaniach użytkowników do szkolenia swoich algorytmów i ulepszania swoich przewidywań.

Jeśli chodzi o generatywną sztuczną inteligencję, to organizacje, które będą w stanie trenować duże modele językowe na własnych zbiorach danych, uwolnią jej pełny potencjał. Będą nie tylko zwolennikami tych technologii, ale także ich kształtownikami.

Nie tylko sektor finansowy dysponuje tego typu cennymi danymi użytkowników.

Prawdopodobny jest odzew

Netflixowi udało się zrewolucjonizować branżę rozrywkową dzięki wydajnemu modelowi dystrybucji i potężnemu silnikowi rekomendacji opartemu na danych użytkowników.

Sztuczna inteligencja jest głęboko zakorzeniona w całej organizacji, a technologię wdrożono do wybierania miniatur na podstawie zachowań użytkowników, a nawet do pomocy zespołowi zajmującemu się produkcją treści Netflix w podejmowaniu decyzji, gdzie filmować.

Sposób, w jaki Netflix będzie teraz rozwijać generatywną sztuczną inteligencję jako lider branży, już wywołuje konsternację wśród aktorów i związków pisarzy w Stanach Zjednoczonych, przypominając nam, że pierwsi użytkownicy również będą pierwsi w kolejce do sprzeciwu.

Ponadto, choć McKinsey zauważa, że ​​pionierzy generatywnej sztucznej inteligencji częściej skupiają swoje wysiłki na nowych rozwiązaniach niż na redukcji kosztów, oferowane przez nich produkty i usługi mogą oferować te drugie innym organizacjom, ze szkodą dla kreatywnych pracowników.

Na przykład WPP, największa na świecie agencja reklamowa, nawiązała współpracę z firmą Nvidia – producentem chipów odpowiedzialnym głównie za sprzęt obsługujący generatywną sztuczną inteligencję – nad silnikiem generatywnej sztucznej inteligencji, który jest w stanie szybko i na dużą skalę tworzyć dostosowane do potrzeb treści reklamowe.

Może to wygenerować nowy biznes dla WPP, ale może również pozbawić pracy niektórych twórców w szerszym sektorze.

Być może w odpowiedzi na to potencjalne zakłócenie w raporcie McKinsey zauważono, że od najlepszych organizacji zajmujących się sztuczną inteligencją oczekuje się wyższego poziomu przekwalifikowania się niż inne organizacje.

Ogólnie rzecz biorąc, respondenci spodziewają się znacznego poziomu przekwalifikowania się w ciągu najbliższych trzech lat w wyniku przyjęcia sztucznej inteligencji.

Tak jak ci liderzy branży ustanowią standardy najlepszych praktyk w zakresie stosowania generatywnej sztucznej inteligencji, tak też mają szansę przewodzić, zapewniając, że zakłócenia, które powoduje, nie spowodują uogólnionego przemieszczenia.