Władze USA przeprowadziły w Maine masową obławę na rezerwistę armii, który według nich zabił 18 osób i ranił 13 kolejnych.
W środę mężczyzna otworzył ogień w restauracji z barem i kręgielni w Lewiston w amerykańskim stanie Maine, zabijając co najmniej 18 osób i raniąc 13 kolejnych. W wyniku strzelaniny w drugim co do wielkości mieście stanu zapanował chaos, a setki policjantów szukało podejrzanej osoby.
Szkoły, gabinety lekarskie i sklepy spożywcze zostały zamknięte, a ludzie przebywali za zamkniętymi drzwiami w miastach oddalonych nawet o 80 kilometrów od miejsc strzelaniny.
Prezydent USA Joe Biden nakazał wywieszenie wszystkich flag narodowych opuszczonych do połowy masztów w związku z napływaniem kondolencji z całego kraju, w tym od pochodzącego z Maine pisarza i pisarza Stephena Kinga, który nazwał to „szaleństwem”.
Ataki zadziwiły stan liczący zaledwie 1,3 miliona ludzi, który ma jeden z najniższych wskaźników zabójstw w kraju: zaledwie 29 zabójstw w całym 2022 roku.
Władze oświadczyły na konferencji prasowej, że podejrzany o strzelaninę, Robert Card, jest uważany za uzbrojonego i niebezpiecznego i nie należy się do niego zbliżać. W połowie lipca Card przeszedł ocenę zdrowia psychicznego po tym, jak zaczął zachowywać się chaotycznie podczas szkolenia – powiedział agencji Associated Press urzędnik wojskowy.
Policja podała, że nie zgłoszono żadnych obserwacji Carda od czasu strzelanin w Schemengees Bar and Grille i Sparetime Recreation, kręgielni oddalonej o około 6,4 km. Biuro szeryfa hrabstwa Androscoggin opublikowało dwa zdjęcia podejrzanego wchodzącego do kręgielni z karabinem uniesionym na ramieniu.
Biuro szeryfa hrabstwa Androscoggin opublikowało na swojej stronie na Facebooku dwa zdjęcia podejrzanego, na których widać strzelca wchodzącego do lokalu z bronią przewieszoną przez ramię. Władze podały, że strzelanina rozpoczęła się tuż przed godziną 19:00
Policja podała, że po tym, jak władze zidentyfikowały osiem ofiar, wydano osiem nakazów morderstwa dla 40-letniego Carda. Dziesięć kolejnych zostanie prawdopodobnie wydanych po potwierdzeniu nazwisk pozostałych zmarłych, powiedział pułkownik policji stanu Maine William Ross.
Urzędnicy z Central Maine Medical Center powiedzieli, że stan trzech rannych osób jest krytyczny, a pięciu z nich trafiło do szpitala, ale jest stabilny.
Strzelanina jest 36. masowym morderstwem w Stanach Zjednoczonych w tym roku.
Maine nie wymaga pozwoleń na noszenie broni, a stan posiada długoletnią kulturę posiadania broni, powiązaną z tradycjami łowiectwa i strzelectwa sportowego.