Holenderski kolarz Wout Poels wygrał 15. etap Tour de France, podczas gdy duński rywal Jonas Vingegaard nadal utrzymuje prowadzenie w klasyfikacji generalnej
Jonas Vingegaard utrzymał nienaruszone 10-sekundowe prowadzenie w klasyfikacji generalnej Tour de France, gdy holenderski weteran Wout Poels odniósł zwycięstwo solo po trudnej wędrówce w Alpach z finiszem na szczycie góry.
Poels, który był częścią wczesnej ucieczki na niedzielnym 15. etapie, skorzystał z krótkiego, ale bardzo stromego podjazdu tuż przed ostatnim 7-kilometrowym podjazdem prowadzącym do mety, aby się oddalić.
Wout van Aert zajął drugie miejsce ze stratą ponad dwóch minut, a Mathieu Burgaudeau stanął na podium etapowym.
Uwięziony w pulsującej walce o żółtą koszulkę od początku wyścigu, Vingegaard i dwukrotny zwycięzca Tour de France Tadej Pogacar po raz kolejny utrzymali się razem przez cały dzień w grupie głównych pretendentów.
Pogacar próbował odbiec sprintem od rywala na 900 metrów od linii, ale obrońca tytułu Vingegaard od razu wskoczył na jego koło i nie tracił czasu. Ich pojedynek zostanie wznowiony we wtorkowej jeździe na czas.
Poniedziałek to dzień odpoczynku.