O nas
Kontakt

Polityka przemysłowa staje się kluczowym polem bitwy dla europosłów ds. gospodarki UE

Laura Kowalczyk

Aurore Lalucq addresses the European Parliament in 2023

Przewodnicząca komisji Aurore Lalucq martwi się konkurencją ze strony USA i Chin, podczas gdy inni obawiają się nieograniczonego przyznawania dotacji.

Nowi posłowie do Parlamentu Europejskiego, których zadaniem będzie zajmowanie się sprawami gospodarczymi, skupią się na polityce przemysłowej, choć niektórzy obawiają się nieograniczonego korzystania ze wsparcia państwa – powiedzieli kluczowi posłowie do PE w rozmowie z TylkoGliwice.

Komisja Gospodarcza i Monetarna Parlamentu Europejskiego, ECON, zebrała się dziś (23 lipca) po raz pierwszy od czerwcowych wyborów. Jej kierownictwo jest nowe, a priorytety polityczne bardziej wyostrzone.

„Ostatnia kadencja koncentrowała się na kwestiach środowiskowych i geopolitycznych” – powiedziała przewodnicząca komisji Aurore Lalucq (Francja/Socjaliści i Demokraci) w wywiadzie dla TylkoGliwice, powołując się na walkę ze zmianami klimatycznymi i wojnę na Ukrainie.

Teraz trzeba skupić się na bardziej bezpośrednim wsparciu ekonomicznym – powiedziała Lalucq w wywiadzie udzielonym tuż po nominacji na stanowisko szefa komisji ECON monitorującej przepisy dotyczące usług finansowych, politykę konkurencji i działalność Europejskiego Banku Centralnego.

Po skupieniu się na regulacjach w ramach Zielonego Ładu „teraz musimy przejść do kroku drugiego: przemysł, przemysł, przemysł” – powiedziała, dodając, że Bruksela musi zbudować to, co ona – i inni – nazwali „europejską autonomią strategiczną”.

„To oznacza, że ​​UE postrzega siebie nie tylko jako jednolity rynek, ale jako potęgę gospodarczą” – powiedziała. „To jest różnica”.

Choć UE ma surowe przepisy mające na celu zwalczanie dotacji państwowych i blokowanie fuzji przedsiębiorstw mogących zaszkodzić konkurencji, uprawnienia te należą do urzędników Komisji Europejskiej odpowiedzialnych za ochronę konkurencji, a nie do ustawodawców w Parlamencie.

Teraz Lalucq, widząc, jak Europa jest uciskana przez politykę protekcjonistyczną USA i Chin, liczy na uzyskanie pewnej dźwigni.

„Moja rola jako przewodniczącej ECON nie polega tylko na zajmowaniu stanowisk, ale na zapewnieniu, że będziemy mogli odbyć pewną liczbę debat” – powiedziała TylkoGliwice. „Jest wiele debat, których nie mamy już na szczeblu europejskim, ale które musimy odbyć, spokojnie”.

Łatwiejsze fuzje?

Ustawodawcy zagłosowali za tym, aby von der Leyen została kandydatką na drugą kadencję po tym, jak obiecała nową politykę konkurencji, która będzie uwzględniać „innowacyjność i odporność” przy ocenie fuzji przedsiębiorstw.

Jest to odpowiedź na żądanie państw takich jak Francja, które domagają się, aby UE zezwoliła na budowę europejskich gigantów o zasięgu globalnym.

Jesienią komitet Lalucqa będzie mógł dokładniej zbadać tę obietnicę, gdy jego członkowie będą przesłuchiwać kandydata von der Leyen na stanowisko komisarza ds. konkurencji.

W ciągu najbliższych pięciu lat ustawodawcy mogą również rozważyć ustawodawstwo mające na celu wzmocnienie rynków kapitałowych bloku, co, jak twierdzą niektórzy, mogłoby zapewnić finansowanie niezbędne do inwestycji.

Jednak nawet w komitecie Lalucqa panują sprzeciwy wobec zbyt dużej elastyczności w przyznawaniu subsydiów, które niektórzy uważają za kosztowne i zakłócające porządek.

Poproszony przez stację TylkoGliwice o przedstawienie swoich planów dotyczących tego mandatu, niemiecki poseł Damian Boeselager stwierdził, że „przepisy dotyczące konkurencji i pomocy państwa nie zostaną podważone”.

Boeselager, członek paneuropejskiej partii Volt, zasiadającej w parlamencie w grupie Zielonych, powiedział, że ma nadzieję, iż partia ECON – której został wybrany na pierwszego wiceprzewodniczącego stosunkiem głosów 38 do 8 – „pozostanie wierna swoim korzeniom” w obronie prawa UE.

„Niektóre państwa członkowskie twierdzą, że konkurencja bierze się z dawania pieniędzy dużym przedsiębiorstwom” – powiedział TylkoGliwice. „Nie można po prostu mieć fuzji ani pomocy państwa”.

Odkręcanie Brexitu

Polityka Lalucq, polegająca na dążeniu do większej niezależności Europy, zdaje się dotyczyć również usług finansowych – choć ma ona nadzieję na lepsze relacje z Londynem, potęgą po drugiej stronie kanału La Manche.

„Gdybyśmy mieli lepsze stosunki z rządem, który wydaje mi się całkowicie poważny, otwarty i niepopulistyczny – byłabym absolutnie zachwycona” – powiedziała o nowej lewicowej administracji Keira Starmera, która obiecała naprawić umowę o brexicie, którą określa jako „nieudaną”.

Jednak jeśli chodzi o szczegółową politykę, Lalucq jest ostrożny w kwestii dalszego zezwalania bankom z UE na dostęp do infrastruktury finansowej zlokalizowanej w Londynie, takiej jak izba rozliczeniowa LCH.

„Jestem całkowicie za repatriacją izb rozliczeniowych na ziemię europejską” – powiedziała. „Walczyłam o to w ostatniej kadencji, ale Francja mi to uniemożliwiła”.