O nas
Kontakt

Polityka UE. Bruksela proponuje lżejszą ochronę rosnącej populacji wilków w Europie

Laura Kowalczyk

The wolf population of the EU has nearly doubled since 2012, but a proposal to remove its

Komisja Europejska zaproponowała obniżenie statusu ochronnego wilków, co potencjalnie utoruje drogę polowaniom i miejscowym odstrzałom.

Status wilków pod ochroną należy obniżyć z „ściśle” do jedynie „chronionego” – zaproponowała Komisja Europejska, co jest posunięciem przyjętym z zadowoleniem przez lobby łowieckie i rolnicze, ale stanowczo sprzeciwiającym się działaczom na rzecz ochrony przyrody.

W raporcie opublikowanym w środę (20 grudnia) organ wykonawczy UE oszacował obecną populację we wszystkich państwach członkowskich UE z wyjątkiem trzech na około 20 300, czyli prawie dwukrotnie więcej niż w 2012 r. Sugerowano ponadto, że około jedna na 1500 z sześciu milionów owiec w Europie jest każdego roku przegrywamy z powodu ataków wilków. Łączną liczbę wszystkich zwierząt gospodarskich, w tym kóz, bydła i mniejszej liczby koni i osłów, szacuje się na „co najmniej” 65 500.

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen przyznała, że ​​powrót wilków to „dobra wiadomość dla różnorodności biologicznej” w Europie. W raporcie zauważono, że wilki pomagają zapobiegać degradacji ekosystemu i rozprzestrzenianiu się chorób na bydło poprzez wycinanie rosnących populacji jeleniowatych. „Jednak koncentracja watah wilków w niektórych regionach Europy stała się prawdziwym zagrożeniem, szczególnie dla zwierząt gospodarskich” – stwierdziła Von der Leyen.

Propozycja zmiany statusu wilków na mocy Konwencji Berneńskiej o ochronie europejskiej dzikiej przyrody i siedlisk przyrodniczych jest konieczna jako wstępny krok przed zmianą unijnych przepisów dotyczących ochrony przyrody. Jednak ekolodzy twierdzą, że dane nie uzasadniają zmiany, w wyniku której wilki ponownie staną na celowniku karabinów myśliwych i będą podlegać odstrzałowi, jeśli władze regionalne uznają je za zagrożenie dla lokalnych rolników.

Léa Badoz z organizacji pozarządowej Eurogroup for Animals stwierdziła, że ​​„nie ma poparcia naukowego” dla działań mających na celu zmianę statusu wilków na mocy konwencji z 1979 r. „Wniosek odzwierciedla strategiczne, oportunistyczne i polityczne posunięcie, które budzi obawy co do jego motywacji i zgodności z rzeczywistymi celami polityki” – stwierdził Badoz.

Von der Leyen, która w zeszłym roku straciła rodzinnego kucyka w wyniku ataku wilka, została we wrześniu oskarżona o panikowanie, gdy stwierdziła, że ​​watahy wilków stanowią realne zagrożenie „potencjalnie także dla ludzi”. Ponadto Komisję skrytykowano za to, że dała zainteresowanym stronom mniej niż trzy tygodnie na udzielenie odpowiedzi na wezwanie do przedstawienia danych na temat obecnych populacji wilków, na których częściowo opiera się niniejszy wniosek.

WWF stwierdziła w oświadczeniu, że propozycja stanowiła zwrot w stronę Komisji, która w październiku ubiegłego roku sprzeciwiła się dokładnie tej samej propozycji Szwajcarii, twierdząc, że „skutecznie doprowadziłaby ona do najniższego statusu ochrony populacji wilków w Europie” niezależnie od lokalnych i różnice regionalne.

Sabien Leemans, specjalistka ds. różnorodności biologicznej w brukselskim biurze WWF, ostro skrytykowała „skandaliczną” decyzję, która według niej również nie ma żadnego naukowego uzasadnienia, i wskazała palcem bezpośrednio na szefa unijnej władzy wykonawczej. „Prezydent von der Leyen celowo poświęca dziesięciolecia prac na rzecz ochrony środowiska dla swoich korzyści politycznych, powtarzając próby swoich sojuszników politycznych, aby instrumentalnie wykorzystać wilka jako kozła ofiarnego problemów społeczno-gospodarczych w społecznościach wiejskich” – stwierdziła Leemans.

Jednak potężne grupy interesu popierają plan Komisji. Szefowa lobby rolniczego Copa-Cogenca, Christiane Lambert, pochwaliła to posunięcie w mediach społecznościowych. „Komisja w końcu posłuchała wezwania Von der Leyen do lepszej ochrony zwierząt gospodarskich przed niebezpieczeństwem ze strony wilka” – stwierdziła.

Europejska Federacja Łowiectwa i Ochrony Środowiska, która twierdzi, że reprezentuje interesy siedmiu milionów myśliwych w całej Europie, stwierdziła, że ​​proponowana zmiana statusu nie zmieni prawnego wymogu ochrony wilków i pozwoli na „zarządzanie adaptacyjne, które jest bardziej odpowiednie dla gatunek, który nie jest już zagrożony”. Prezes federacji Torbjörn Larsson wezwał do szerszego podejścia obejmującego inne drapieżniki wierzchołkowe.

„Chociaż z radością przyjmujemy tę wiadomość, oczekujemy, że ministrowie środowiska poprą propozycję opartą na podstawach naukowych” – powiedział Larsson. „Jednak aby zapewnić pomyślną koegzystencję, potrzebujemy również pakietu dotyczącego dużych drapieżników, w tym niedźwiedzia i rysia, ze szczególnym uwzględnieniem ich statusu ochronnego , rewidując wytyczne Komisji Europejskiej i system raportowania stanu ochrony.”

Parlament Europejski przyjął rok temu uchwałę wzywającą do przeniesienia wilków do niższej kategorii ochrony zgodnie z dyrektywą siedliskową UE. Jednak potencjalna zmiana jest jeszcze odległa: zanim Komisja będzie mogła w ogóle przedstawić projekt ustawy zmieniającej, jej obecna propozycja musi zostać zatwierdzona przez większość państw członkowskich, a następnie uzgodniona pomiędzy 50 stronami Konwencji Berneńskiej, która zakończyła swoje ostatnie doroczne posiedzenie komisji wcześniej w tym miesiącu.