O nas
Kontakt

Polityka UE. Hiszpania i Irlandia przechylały równowagę bloku w kierunku uznania Palestyny

Laura Kowalczyk

Majdi Mohammed/AP

Kraje UE zasygnalizowały mieszane reakcje na uznanie państwa palestyńskiego.

Podjęcie przez Irlandię i Hiszpanię formalnego uznania państwa palestyńskiego dzisiaj (22 maja) wraz z Norwegią może spowodować dalsze deklaracje przechylające podzieloną równowagę w bloku w stronę tych, którzy opowiadają się za uznaniem tego terytorium, stwierdzili dzisiaj w reakcji komentatorzy.

Niemcy nadal jednak pragną, aby każdy kraj podjął decyzję na własnych warunkach, a Komisja Europejska wskazała, że ​​nie odgrywa w tym procesie żadnej roli.

Kraje te prawdopodobnie formalnie uznają Palestynę na podstawie granic z 1967 r. 28 maja, czyli siedem miesięcy po wybuchu wojny w Gazie, w której według doniesień zginęło co najmniej 35 500 Palestyńczyków i 1470 Izraelczyków.

James Moran, starszy pracownik naukowy w brukselskim zespole doradców Centrum Studiów nad Polityką Europejską (CEPS), powiedział, że jest prawdopodobne, że Belgia, Malta i Słowenia pójdą w ślady Irlandii i Hiszpanii.

„Gdyby teraz pięć kolejnych krajów również uznało Palestynę za państwo, większość z 27 krajów UE byłaby za tym” – Moran powiedział TylkoGliwice.

Moran powiedział, że Wysoki Przedstawiciel UE Josep Borrell może twierdzić, że choć nadal konieczne jest osiągnięcie wspólnego stanowiska wśród państw członkowskich, dzisiejsze stanowisko Dublina i Madrytu jest „oznaką ruchu w kierunku wyraźniejszego horyzontu politycznego dla Palestyńczyków” i wszelkich „poważnych przyszłych inicjatyw” o rozmowach zmierzających do rozwiązania dwupaństwowego”.

Jednak rzecznik Departamentu Spraw Zagranicznych UE upierał się, że „uznanie (Palestyny) nie należy do kompetencji UE, jest to decyzja dwóch państw członkowskich i nie nam to komentować”.

Moran argumentuje, że dzisiejsze uznanie powinno przyczynić się do przywrócenia „części wiarygodności UE” w świecie arabskim, twierdząc, że reputacja bloku „poważnie ucierpiała” w ciągu ostatnich kilku miesięcy z powodu „postrzegania podwójnych standardów” w porównaniu ze stanowiskiem UE na Ukrainie.

Belgijska wicepremier Petra De Sutter, która potępiła działania Izraela w Gazie, zareagowała dziś w X, stwierdzając, że Belgia musi pójść za przykładem Irlandii i Hiszpanii.

W UE Bułgaria, Cypr, Czechy, Węgry, Malta, Rumunia, Polska, Słowacja i Szwecja podjęły już kroki w celu uznania państwa palestyńskiego. Takim posunięciom sprzeciwia się Izrael, który twierdzi, że „podsyci to niestabilność” i utrudni wszelkie perspektywy pokojowe na Bliskim Wschodzie.

Edouard Rodier, dyrektor zarządzający Norweskiej Rady ds. Uchodźców, nazwał dzisiejsze oświadczenie „symbolicznym posunięciem”, na które było „od dawna oczekiwane”.

„To także konkretne sygnał dla silniejszej partii, Izraela, a także Palestyńczyków, że obecna sytuacja nie może być kontynuowana. Uzyskanie równego statusu obu stron to krok w kierunku pokojowego rozwiązania, za którym tęsknimy jako humanitaryści, którzy teraz muszą podnosić się po każdej nowej wojnie” – Rodier powiedział TylkoGliwice.

Irlandzki poseł do Parlamentu Europejskiego Barry Andrews (EPL) również powiedział, że dzisiejszy dzień jest „historyczny” dla Irlandii i UE musi teraz pójść w ślady Irlandii, „aby mieć szansę na pokój i rozwiązanie dwupaństwowe”.

„Samo uznanie przez Irlandię nie rozwiąże natychmiast konfliktu. Jest to jeden krok w długim procesie prowadzącym do odtworzenia politycznej ścieżki prowadzącej do pokoju” – dodał.

Inne kraje UE również opowiadają się za rozwiązaniem dwupaństwowym, chociaż mają różne poglądy na temat najlepszego podejścia do tego rozwiązania; niektórzy, jak Niemcy i Holandia, uważają, że należy to osiągnąć w drodze bezpośrednich rozmów między Palestyną a Izraelem.

Niemiecki poseł Moritz Körner (Renew), przewodniczący niemieckiej liberalnej partii Wolna Partia Demokratyczna (FPD) w Parlamencie Europejskim skrytykował uwagi Socjaldemokratów na rzecz Niemiec (SPD) wzywających do uznania państwa palestyńskiego: „Po brutalnym zamordowaniu przez Hamas , zgwałcił i uprowadził setki osób, politycy SPD chcą w odpowiedzi uznać państwo Hamas. Co się dzieje nie tak?”

Zachowując bardziej dyplomatyczne stanowisko, niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało dziś na konferencji prasowej, że „każdy kraj zajmuje własne stanowisko” w tej sprawie.

„Niepodległe państwo dla Palestyny ​​pozostaje celem niemieckiej polityki zagranicznej, rozwiązanie dwupaństwowe zapewniłoby Palestyńczykom i Izraelczykom życie w pokoju obok siebie” – dodał rzecznik Niemiec.

W Portugalii nowy premier Luis Czarnogóra powiedział, że kraj „nie zajdzie tak daleko” jak Hiszpania, jeśli nie zostanie przyjęte wspólne podejście UE, po wizycie jego odpowiednika Pedro Sancheza w Lizbonie, próbującego uzyskać poparcie dla uznania Palestyny państwa, przed dzisiejszymi deklaracjami.