W obliczu obaw o wiarygodność NATO idea rodzimej alternatywy odgrywa rolę w wewnętrznej debacie politycznej Niemiec.
Francuski plan zapewnienia Europie parasola nuklearnego spotkał się z poparciem niemieckiego posła do Parlamentu Europejskiego, który stoi na czele Europejskiej Partii Ludowej, Manfreda Webera, włączając się w wewnętrzną debatę polityczną przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Inwazja Rosji na Ukrainę oraz perspektywa, że druga prezydentura Donalda Trumpa może osłabić sojusz transatlantycki, uwydatniły znaczenie posiadania rodzimej alternatywy dla NATO.
W nagraniu telewizyjnym wyemitowanym w czwartek (9 maja) Weber zasugerował, że popiera plany przedstawione przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona i skrytykował lewicowego kanclerza Olafa Scholza za brak zaangażowania.
„To oferta Francji, o której musimy porozmawiać” – powiedział Weber podczas panelu prowadzonego przez bawarską stację telewizyjną BR24 po tym, jak Macron zaproponował rozszerzenie gwarancji bezpieczeństwa w oparciu o odstraszanie nuklearne, dodając: „Jestem rozczarowany, że Olaf Scholz, federalny rząd, nie ma głosu, że nie ma absolutnie żadnej odpowiedzi na tę propozycję”.
Macron „rozszerza koncepcję bezpieczeństwa narodowego Francji z koncepcji czysto terytorialnej na europejską” – powiedział Weber. „Jest gotowy powiedzieć: porządek bezpieczeństwa Francji zostaje zaatakowany, gdy zaatakowana zostanie Litwa”.
W szeroko zakrojonym przemówieniu na temat polityki europejskiej pod koniec kwietnia Macron stwierdził, że francuski środek odstraszania nuklearnego jest „niezbędnym elementem obrony kontynentu europejskiego”.
Obawy o zdolność Europy do samoobrony wzrosły po tym, jak Trump zasugerował, że nie rzuci się na ratunek sojusznikom, którzy nie wydają wystarczających środków na swoje siły zbrojne, podważając zobowiązania traktatowe leżące u podstaw NATO.
Francja jest jedyną pozostałą potęgą nuklearną w UE, choć nie jest od razu jasne, jaką rolę w opracowaniu tego pomysłu może odegrać Bruksela lub europosłowie tacy jak Weber.
Komisja Europejska próbuje koordynować produkcję wojskową swoich członków, aby pomóc uzbroić Ukrainę, a jej przewodnicząca Ursula von der Leyen powiedziała, że uczyni z obronności centralny punkt wyczekiwanej drugiej kadencji.
Jednak UE obejmuje także neutralnych członków, takich jak Irlandia i Austria, i na mocy traktatów założycielskich nie może bezpośrednio kupować broni.
W lutym Scholz – socjalista przewodzący koalicji składającej się także z partii zielonych i liberalnych – powiedział niemieckiej gazecie „Süddeutsche Zeitung”: „Nie sądzę zbyt wiele o tej debacie” dotyczącej europejskiej gwarancji nuklearnej, powołując się na członkostwo w NATO i decyzję o nieposzukiwaniu własnej broni atomowej.
Na początku tygodnia prezydent Rosji Władimir Putin zarządził testy taktycznej broni nuklearnej, co było wyraźnym ostrzeżeniem dla sojuszników Ukrainy, aby się wycofali.