O nas
Kontakt

Polityka UE. Ustawodawcy starają się ograniczyć oszustwa związane z podrabianiem

Laura Kowalczyk

EU lawmakers want to stop the spoofing payments scam

Próba ograniczenia rosnącego źródła oszustw związanych z płatnościami może postawić operatorów telekomunikacyjnych w trudnej sytuacji.

Wyobraź sobie tę scenę – dzwoni do Ciebie fiskus z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłeś rachunku.

Zdenerwowany – i widząc, że pochodzi z prawidłowego numeru – zgadzasz się na natychmiastową ugodę, aby uniknąć dodatkowej kary.

Tyle że to wezwanie nie pochodziło od rządu, ale wynikało z wyrafinowanego i coraz powszechniejszego oszustwa zwanego spoofingiem, którego unijni prawodawcy mają teraz za zadanie powstrzymać.

W planach prawnych przedstawionych w czerwcu ubiegłego roku Komisja Europejska stwierdziła, że ​​banki powinny zwrócić klientom wszelkie straty poniesione w wyniku oszustów podszywających się pod pracowników banków.

W raporcie, który ma zostać poddany pod głosowanie 14 lutego, prawodawcy z Komisji Gospodarczej i Monetarnej Parlamentu Europejskiego chcą przedłużenia tego okresu.

Nowe przepisy objęłyby również operatorów telekomunikacyjnych i platformy internetowe, zgodnie z istniejącą unijną ustawą o usługach cyfrowych, powiedział TylkoGliwice prawodawca Ondřej Kovařík (Czechy/Renew Europe).

„Podjęliśmy w Parlamencie ważne kroki, aby zaradzić oszustwom polegającym na podszywaniu się” – stwierdził Kovařík w oświadczeniu, dodając: „W tym zakresie możemy objąć czymś więcej niż tylko osobę udającą pracownika banku”.

Nowe plany obejmowałyby fałszywe e-maile lub rozmowy telefoniczne, które miały pochodzić nie tylko od dostawców usług płatniczych, ale „każdego innego odpowiedniego podmiotu o charakterze publicznym lub prywatnym”, zgodnie z poprawką rozesłaną wewnętrznie wśród prawodawców.

Jak wynika z tekstu opublikowanego przez TylkoGliwice i datowanego na 26 stycznia, dostawcy usług telekomunikacyjnych, którzy nie usuwają oszukańczych lub nielegalnych treści, również będą musieli zaoferować ofiarom zwrot pieniędzy.

Plany te muszą jeszcze zostać formalnie uzgodnione przez prawodawców i wymagałyby również wsparcia ze strony rządów zebranych w Radzie UE – ale zwolennicy planu są pełni nadziei.

„Moglibyśmy zmienić zasady gry w tej walce” – powiedziała w wywiadzie dla TylkoGliwice Anna Martin, specjalistka ds. usług finansowych w brukselskiej grupie na rzecz konsumentów BEUC, dodając: „Jestem przekonana, że ​​banki podejmą działania – jeśli będą miały środki finansowe konsekwencje.”

Poważny problem

To poważny problem. Obowiązujące przepisy UE dotyczące płatności, które weszły w życie w 2019 r., wymagają weryfikacji sprzedaży online za pomocą skanów odcisków palców lub jednorazowych kodów dostępu.

Utrudniło to oszustwo, ale także uczyniło oszustów bardziej kreatywnymi, a kwoty, o które chodzi, mogą być wysokie, jeśli nie zmieniające życie.

Według grupy lobby bankowego Febelfin w samej Belgii liczba oszustw typu phishing wzrosła o 60% w ciągu roku i osiągnęła prawie 40 mln euro w 2022 r. Średnia strata z powodu fałszywego przelewu bankowego wynosi 4191 euro – znacznie więcej niż zwykle w przypadku kart kredytowych lub Oszustwa bankomatowe – wynika z danych Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego.

Istnieje nadzieja, że ​​nowe przepisy zachęcą operatorów telekomunikacyjnych i banki do współpracy w celu powstrzymania połączeń fałszywie wyglądających na pochodzące od legalnych banków, przedsiębiorstw energetycznych lub organów podatkowych – jednak nie wszyscy są o tym przekonani.

W październikowym przedstawieniu Komisji Europejskiej Stowarzyszenie GSM, grupa lobbująca na rzecz operatorów telefonii komórkowej, takich jak Orange i Telefonica, stwierdziło, że dalsze zobowiązania mogą wynieść 8 miliardów euro rocznie, co będzie miało „poważnie zakłócający” wpływ na łączność europejską.

Operatorzy obawiają się, że może nastąpić konflikt z obowiązującymi przepisami dotyczącymi prywatności w Internecie, jeśli oczekuje się od nich, że będą moderować rozmowy telefoniczne tak, jakby były to treści w mediach społecznościowych.

Jednak przedstawiciele sektora finansowego chcieliby, aby odpowiedzialność za zwalczanie oszustw została nieco szersza.

„Wywarcie pewnej presji na operatorów telekomunikacyjnych ma sens” – powiedział TylkoGliwice Elie Beyrouthy, przewodniczący Europejskiej Federacji Instytucji Płatniczych. „To się dopiero okaże, jak to zrobić”.