O nas
Kontakt

Północna Gaza obrócona w gruzy: zdjęcia satelitarne pokazują przed i po atakach powietrznych

Laura Kowalczyk

Północna Gaza obrócona w gruzy: zdjęcia satelitarne pokazują przed i po atakach powietrznych

Izraelskie naloty zrównały z ziemią całe dzielnice północnej Gazy. Całe rzędy bloków mieszkalnych po prostu znikają na zdjęciach satelitarnych ujawnionych przez firmę Maxar zajmującą się technologią kosmiczną.

Trzy tygodnie po bombardowaniu przez siły izraelskie firma Maxar zajmująca się technologią kosmiczną opublikowała zdjęcia satelitarne pokazujące rozmiary zniszczeń w Gazie.

Liczba ofiar śmiertelnych w Palestynie wzrosła do ponad 7 000 w wyniku przeprowadzenia przez Izrael fal niszczycielskich nalotów w odpowiedzi na krwawy najazd Hamasu 7 października, w wyniku którego zginęło 1400 osób i wzięto 200 zakładników.

Naloty zrównały z ziemią całe dzielnice, powodując śmierć i zniszczenia na poziomie niespotykanym podczas ostatnich czterech wojen między Izraelem a Hamasem.

Ponad milion ludzi uciekło ze swoich domów, a wielu z nich posłuchało izraelskich rozkazów ewakuacji na południe, pomimo trwających izraelskich ataków na zablokowanym terytorium.

Całe rzędy bloków po prostu znikają na zdjęciach, zredukowane do smug kurzu i gruzu.

Maxar opublikował inne zdjęcia przedstawiające różne punkty w Gazie.

Według zdjęć wykonanych przez Maxar Technologies kompleks 13 nadmorskich wieżowców w pobliżu obozu uchodźców al-Shati w mieście Gaza został obrócony w pył, pozostawiając jedynie kilka chwiejących się fragmentów fasady.

Wojsko twierdzi, że uderza jedynie w cele bojowników i oskarża Hamas o działanie wśród cywilów w celu ochrony swoich bojowników. Izraelskie wojsko poinformowało, że w nalocie zginął jeden z dwóch twórców masakry z 7 października, Shadi Barud, szef jednostki wywiadowczej Hamasu.

Od początku wojny palestyńscy bojownicy wystrzelili tysiące rakiet w stronę Izraela.

W Gazie kończą się zapasy żywności, leków i paliwa do zasilania generatorów awaryjnych.

Agencja ONZ ds. uchodźców palestyńskich, która zapewnia podstawowe usługi setkom tysięcy ludzi, w tym prowadzi szkoły przekształcone w schroniska, twierdzi, że w ciągu kilku dni może jej zabraknąć paliwa.

W ostatnich dniach Izrael wpuścił ponad 70 ciężarówek przewożących pomoc do Gazy z Egiptu przez przejście w Rafah, jedyne miejsce wjazdu do Gazy niekontrolowane przez Izrael.

Pracownicy organizacji humanitarnych twierdzą jednak, że konwoje zaspokajają jedynie niewielki ułamek rosnących potrzeb humanitarnych tego terytorium. Przed wojną do Gazy wjeżdżało średnio 500 ciężarówek dziennie.