O nas
Kontakt

Posłowie wzywają, aby wojsko było bardziej przejrzyste w raportowaniu emisji

Laura Kowalczyk

Posłowie wzywają, aby wojsko było bardziej przejrzyste w raportowaniu emisji

Szacuje się, że wojsko odpowiada za 5,5% globalnej emisji gazów cieplarnianych, ale nie ma obowiązku zgłaszania swojego śladu węglowego.

Jeśli chodzi o ocenę globalnych emisji, zwykle pomija się światowe siły zbrojne.

Gdy temperatury osiągnęły nowy rekord, naukowcy i grupy ekologiczne zwiększają presję na ONZ, aby zmusić armie do ujawnienia wszystkich swoich emisji. Dzięki długotrwałemu zwolnieniu część zanieczyszczeń klimatycznych nie była ujęta w księgach.

Według szacunków międzynarodowych ekspertów z 2022 r., wśród największych konsumentów paliwa na świecie, wojsko odpowiada za 5,5% globalnej emisji gazów cieplarnianych.

Jednak siły obronne nie są zobowiązane międzynarodowymi porozumieniami klimatycznymi do zgłaszania lub ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Naukowcy twierdzą, że dane publikowane przez niektóre siły zbrojne są w najlepszym razie niewiarygodne lub w najlepszym wypadku niekompletne.

W tym tygodniu działacze na rzecz większej ilości danych otrzymali wsparcie, ponieważ posłowie do Parlamentu Europejskiego wezwali Komisję, Radę i szefa spraw zagranicznych UE do „sformułowania propozycji przejrzystego rozliczania emisji gazów cieplarnianych przez cele wojskowe w ramach UNFCCC”. Apel był częścią corocznej uchwały parlamentu w sprawie kryzysu klimatycznego przed COP28.

Uchwały nie są prawnie wiążące i są powszechnie uważane za oświadczenia polityczne, które umożliwiają Parlamentowi wyrażenie swojej opinii w danej sprawie.

Kwestię tę podkreślono także w opublikowanym w poniedziałek nowym raporcie Programu Środowiskowego ONZ.

Stwierdzono w nim: „Bezpośrednie emisje z operacji wojskowych, pojazdów i instalacji prawdopodobnie nie są trywialne, ale pozostają niewystarczająco uwzględnione”.

„To jeden akapit w 108-stronicowym raporcie, ale jest to niezwykle mile widziany krok” – napisało Obserwatorium Konfliktów i Środowiska na X, znanym wcześniej jako Twiiter.

Dlaczego siły zbrojne nie muszą zgłaszać swoich emisji?

Emisje wojskowe za granicą, pochodzące z latających odrzutowców, żaglowców i ćwiczeń szkoleniowych, pominięto w Protokole z Kioto z 1997 r. w sprawie redukcji gazów cieplarnianych. Zostały również zwolnione z porozumień paryskich z 2015 roku. Wynikało to z faktu, że dane dotyczące zużycia energii przez armie mogą zagrozić bezpieczeństwu narodowemu.

Według szacunków Obserwatorium Konfliktów i Środowiska ślad węglowy wydatków wojskowych UE w 2019 r. wyniósł około 23 mln ton ekwiwalentu CO2.

Odpowiada to rocznej emisji CO2 około 14 milionów przeciętnych samochodów. Grupa twierdzi, że są to ostrożne szacunki.

Ustalono, że przy najwyższych wydatkach na cele wojskowe w UE Francja odpowiada za około jedną trzecią całkowitego śladu węglowego UE.

W raporcie Naukowcy na rzecz globalnej odpowiedzialności (SGR) oszacowano ślad węglowy wydatków wojskowych Wielkiej Brytanii w 2018 r. na 10 milionów ton ekwiwalentu CO2.

Grupy ekologiczne nalegają na raportowanie emisji dla celów wojskowych

Rachunkowość emisji zostanie skupiona podczas pierwszego globalnego podsumowania – oceny, jak daleko kraje pozostają w tyle od celów klimatycznych z Paryża – które odbędzie się podczas szczytu klimatycznego COP28 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich rozpoczynającego się 30 listopada.

„Pomijanie emisji związanych z konfliktami w rachunkowości UNFCCC stanowi rażącą lukę” – mówi Axel Michaelowa, partner-założyciel Perspectives Climate Group, dodając, że setki milionów ton emisji gazów cieplarnianych może nie zostać uwzględnionych.

Żołnierz armii norweskiej wygląda ze szczytu czołgu podczas norwesko-amerykańskich ćwiczeń wojskowych w Setermoen w Norwegii, 30 października 2019 r.
Żołnierz armii norweskiej wygląda ze szczytu czołgu podczas norwesko-amerykańskich ćwiczeń wojskowych w Setermoen w Norwegii, 30 października 2019 r.

Czy wojsko robi cokolwiek, aby rozwiązać problem emisji?

Istnieją jednak oznaki, że niektóre siły zbrojne przygotowują się do zmian w swoich wymogach sprawozdawczych w nadchodzących latach, podczas gdy inne czynią postępy, aby ograniczyć swój wpływ na klimat.

Na przykład NATO, zachodni sojusz na rzecz bezpieczeństwa obejmujący 31 krajów, w skład którego wchodzi 21 państw UE, twierdzi, że stworzyło dla swoich członków metodologię raportowania emisji gazów cieplarnianych przez cele wojskowe.

Kraje takie jak Nowa Zelandia rozważają dodanie wcześniej wykluczonych obszarów, takich jak emisje z działalności zagranicznej, podczas gdy Wielka Brytania i Niemcy chcą uwzględnić w swoich raportach szare obszary, twierdzą urzędnicy ds. obrony.

W zeszłym roku Waszyngton wysłał przedstawicieli armii i marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych na szczyt klimatyczny COP27 w Egipcie, co było pierwszą wizytą delegacji Pentagonu w światowym szczycie klimatycznym.

„Myślę, że oznacza to, że bierzemy udział w rozmowie, z pewnością jesteśmy emitentami, jeśli chodzi o paliwa kopalne i energię” – mówi Meredith Berger, zastępca sekretarza ds. energii, instalacji i środowiska w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych i jedna z Pentagonu delegaci.

Drony mogą pomóc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych przez wojska

Spada zużycie ropy i emisje przez armię amerykańską.

Amerykańska Agencja Logistyki Obronnej, która nadzoruje zakupy ropy, podała, że ​​w 2022 r. zakupiono 84 mln baryłek, co oznacza spadek o prawie 15 mln w porównaniu z 2018 r. Tymczasem emisje w 2022 r. spadły do ​​44 mln ton z 46 mln w roku poprzednim.

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych stwierdził, że liczby te obejmują wszystkie emisje, jednak z liczb zgłoszonych do UNFCCC pominął paliwa stosowane w transporcie międzynarodowym i paliwa bunkrowe.

Neta Crawford, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Oksfordzkim, stwierdziła, że ​​wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu i Iraku, przyjęcie technologii energii odnawialnej, bardziej oszczędnych pojazdów, a także mniejsza liczba ćwiczeń wojskowych przyczyniły się do spadku zużycie paliwa.

Pomocne mogło być również szersze wykorzystanie dronów.

„Jedną z największych technologii redukcji emisji jest wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych – dronów” – powiedział agencji prasowej Reuters starszy urzędnik obrony USA, który pragnął zachować anonimowość. „Kiedy wyjmiesz człowieka z samolotu, znacznie poprawisz wydajność energetyczną”.

Jak wojna na Ukrainie wpływa na emisje wojskowe?

Grupy lobbujące w ONZ za zniesieniem zwolnień dla wojska wskazują na wzrost emisji związany z konfliktem na Ukrainie jako dobry powód zmiany.

„Ukraina całkowicie zwróciła uwagę na tę kwestię w sposób, w jaki nie zrobiły tego inne konflikty” – mówi Deborah Burton z grupy ekologicznej Tipping Point North South.

W raporcie holenderskiego eksperta ds. rachunkowości emisji gazów cieplarnianych Lennarda de Klerka oszacowano, że pierwsze 12 miesięcy wojny na Ukrainie spowoduje wzrost netto emisji gazów cieplarnianych o 109 milionów ton, co odpowiada łącznej rocznej produkcji Singapuru, Szwajcarii i Syrii.

Rzecznik ministerstwa środowiska Ukrainy powiedział, że popiera te wysiłki i zwróci się do rządów o wsparcie podczas COP28 w celu uzyskania bardziej przejrzystego raportowania emisji gazów cieplarnianych przez cele wojskowe.

„Wojsko ma darmową przejażdżkę”

Chociaż wojna na Ukrainie zwiększyła uwagę działaczy klimatycznych na emisje wojskowe, niektórzy eksperci twierdzą, że odwraca ona uwagę rządów skupionych na bezpieczeństwie regionalnym, co może spowolnić dyskusje w najbliższej perspektywie.

„Ważne jest, aby zrozumieć, że kryzys na Ukrainie nieco skomplikował tę sytuację” – mówi James Appathurai, zastępca asystenta sekretarza generalnego NATO ds. pojawiających się wyzwań bezpieczeństwa.

Niektórzy żołnierze twierdzą, że opublikowanie szczegółowych informacji na temat zużycia ropy byłoby wglądem w ich operacje zagraniczne.

„Nie chcielibyśmy, aby wszyscy wiedzieli, ile paliwa zużywamy podczas tych misji – jak daleko lecimy, jak daleko jedziemy i jakie mamy plany ćwiczeń” – mówi Markus Ruelke z jednostki ds. ochrony środowiska niemieckiego ministerstwa obrony.

UNFCCC twierdzi, że niektóre emisje wojskowe są rejestrowane w tabelach sprawozdawczych ONZ w ramach nieokreślonego spalania paliwa.

W międzyczasie globalne emisje wojskowe pozostaną słabo poznane, mówi Stuart Parkinson, dyrektor wykonawczy grupy Naukowcy na rzecz Globalnej Odpowiedzialności.

„Bardzo dobrze jest mówić ludziom, żeby przestali latać lub przerzucili się na samochód elektryczny, niezależnie od tego, czy będzie to dla nich koszt, czy niedogodność, ale trudno to zrobić, gdy wojsko ma darmowy przejazd” – mówi.