O nas
Kontakt

Pracownikom służby zdrowia zalecono, aby nie zgłaszali policji nielegalnych aborcji

Laura Kowalczyk

Pregnant woman.

Światowa organizacja medyczna stwierdziła w nowych wytycznych dotyczących aborcji, że kobiety, które przerywają własną ciążę, nie powinny być objęte dochodzeniem ani ścigane.

Według nowych wytycznych Królewskiego Kolegium Położników i Ginekologów (RCOG) pracownicy służby zdrowia nie mają prawnego obowiązku kontaktowania się z policją w przypadku podejrzenia nielegalnej aborcji.

„W interesie publicznym nigdy nie leży prowadzenie dochodzeń i ściganie kobiet, które próbowały przerwać własną ciążę” – powiedziała Ranee Thakar, prezes globalnej organizacji na rzecz zdrowia kobiet.

„Te kobiety należy traktować z troską i współczuciem, bez osądu i obawy przed więzieniem” – dodała.

Nowe wytyczne RCOG podkreślają zawodowy i prawny obowiązek lekarzy i pielęgniarek dotyczący poszanowania poufności informacji o pacjencie.

Zgodnie z nowymi wytycznymi pracownicy służby zdrowia powinni zgłaszać władzom aborcję, utratę ciąży lub poród bez pomocy jedynie wtedy, gdy wyrazi ona wyraźną zgodę, jeśli leży to w jej najlepszym interesie, ponieważ istnieją obawy o jej bezpieczeństwo lub jeśli muszą chronić innych, na przykład przed ryzykiem śmierci lub poważnej krzywdy.

W każdym przypadku lekarze muszą być w stanie uzasadnić ujawnienie poufnych danych pacjenta. W przeciwnym razie być może będą musieli przejść test umiejętności.

Coraz więcej dochodzeń policyjnych

RCOG wyraziło zaniepokojenie „rosnącą liczbą dochodzeń policyjnych w związku z aborcją w późniejszym okresie ciąży i utratą ciąży”.

Według najnowszych oficjalnych danych dla Anglii i Walii w ostatnich latach wzrosła liczba zarejestrowanych przestępstw związanych z aborcją – z 27 w okresie od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r. do 35 w okresie od kwietnia 2022 r. do marca ubiegłego roku.

Stowarzyszenie z siedzibą w Wielkiej Brytanii obawia się wpływu, jaki dochodzenia policyjne mogą mieć na kobiety, które mogą być szczególnie bezbronne i zaniepokojone utratą dziecka na późniejszym etapie.

„Pracujemy nad usunięciem opieki aborcyjnej z prawa karnego i objęciem jej regulacją medyczną” – powiedziała Thakar.

W Wielkiej Brytanii ramy prawne różnią się w zależności od kraju, w którym się znajdujesz.

Według Narodowej Służby Zdrowia w Anglii, Szkocji i Walii aborcja jest legalna, jeśli jest wykonywana przez zarejestrowanego lekarza i za zgodą dwóch lekarzy. Większość aborcji przeprowadza się przed 24 tygodniem (około 6 miesięcy) ciąży.

Można je wykonać po 24. tygodniu ciąży w bardzo wyjątkowych sytuacjach – np. gdy życie matki jest zagrożone lub dziecko urodzi się z głęboką niepełnosprawnością.

W Irlandii Północnej maksymalny okres ciąży spada do 12 tygodni (około 3 miesięcy). Aborcje przekraczające ten limit są dozwolone tylko w ciężkich okolicznościach.

Przepisy aborcyjne w całej UE

Według raportu opublikowanego w październiku ubiegłego roku przez Centrum Praw Reprodukcyjnych (CRR), prawie każdy kraj w UE zalegalizował aborcję na żądanie, czyli bez konieczności podawania przez lekarza konkretnego powodu aborcji.

Ostatecznie decyzja o aborcji należy do kobiety w ciąży.

Wyjątkami są Polska i Malta, które utrzymują bardzo restrykcyjne ustawodawstwo.

Polska dopuszcza aborcję tylko wtedy, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie pacjentki lub gdy ciąża jest wynikiem przemocy seksualnej.

Malta zezwala na to, gdy życie pacjenta jest bezpośrednio zagrożone lub gdy zdrowie pacjenta jest poważnie zagrożone przez powikłania medyczne, które mogą prowadzić do śmierci.

W większości krajów UE – w tym w Niemczech, Belgii i Włoszech – obowiązuje limit czasu na aborcję na żądanie wynoszący 12 tygodni ciąży.

Cztery państwa członkowskie mają bardziej restrykcyjne ramy czasowe: Portugalia, Chorwacja i Słowenia zapobiegają aborcji po 10 tygodniach, a Estonia po 11 tygodniach.

Limit ciąży przekraczający 12 tygodni obowiązuje w pięciu krajach UE, takich jak Holandia (24 legalnie, ale 22 w praktyce), Francja i Hiszpania (14).

Zgodnie z CRR, gdy zagrożone jest zdrowie lub życie pacjenta, standardową praktyką w całej Europie jest nienakładanie terminów.

W niektórych krajach występują dodatkowe bariery w dostępie. Okres oczekiwania pomiędzy wnioskiem o aborcję a samą aborcją jest obowiązkowy na przykład w Niemczech, Włoszech i Irlandii.

Inne, jak Niemcy i Holandia, wymagają od kobiet, aby przed aborcją skorzystały z poradnictwa lub otrzymały obowiązkowe informacje od lekarzy.

Na Węgrzech, we Włoszech i w Holandii kobiety muszą wyjaśnić, że starają się o aborcję ze względu na swoją sytuację społeczną lub rodzinną albo dlatego, że kontynuowanie ciąży byłoby dla nich cierpieniem.