O nas
Kontakt

Premier Wielkiej Brytanii twierdzi, że surowe wyroki dla protestujących klimatycznych są „całkowicie słuszne” po krytyce ONZ

Laura Kowalczyk

Premier Wielkiej Brytanii twierdzi, że surowe wyroki dla protestujących klimatycznych są „całkowicie słuszne” po krytyce ONZ

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak odpowiedział na krytykę Organizacji Narodów Zjednoczonych w związku z surowymi wyrokami dla protestujących klimatycznych.

Ian Fry, specjalny sprawozdawca ONZ ds. zmian klimatycznych i praw człowieka, wysłał w sierpniu list do rządu Wielkiej Brytanii, ostrzegając, że długie kary więzienia dla aktywistów mogą ograniczyć wolności w kraju.

Specjalny sprawozdawca wyraził obawy w związku z wyrokami wydanymi działaczom Just Stop Oil, którzy wspięli się na most wiszący w Dartford w hrabstwie Kent w październiku 2022 r.

W poście na portalu X, znanym wcześniej jako Twitter, Sunak bronił podejścia rządu, stwierdzając, że „całkowicie słuszne” jest wydawanie „surowych wyroków” protestującym, którzy powodują poważne zakłócenia.

Działacze Just Stop Oil uwięzieni po wejściu na most wiszący

Dwóch działaczy Just Stop Oil zostało uwięzionych na początku tego roku po wejściu na kable podtrzymujące most Królowej Elżbiety II w Kent, co spowodowało 40-godzinny zator po tym, jak policja musiała zamknąć przejście dla ruchu.

Marcus Decker (34 lata) został skazany na dwa lata i siedem miesięcy więzienia, a Morgan Trowland (40 lat) na trzy lata za zakłócanie porządku publicznego.

W lipcu przegrali rozprawę apelacyjną, podczas której sędziowie uznali „długą i honorową tradycję nieposłuszeństwa obywatelskiego ze względów sumienia”. Stwierdzili także, że wyroki wydane Trowlandowi i Deckerowi „znacznie wykraczają poza poprzednie wyroki wydane za tego rodzaju przestępstwa”.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez TylkoGliwice Green (@euronewsgreen)

Lady Chief Justice, Lady Carr broniła warunków pozbawienia wolności, twierdząc, że kary nie są „wygórowane”, dodając, że odpowiadają one „uzasadnionemu” celowi, jakim jest odstraszanie innych od takich przestępstw.

W zeszłym miesiącu obu działaczom odmówiono pozwolenia na zaskarżenie wydanych przez nich wyroków przed Sądem Najwyższym, najwyższym sądem Wielkiej Brytanii.

Wyroki Deckera i Trowlanda były „znacznie surowsze niż poprzednie wyroki wydane za tego typu przestępstwa w przeszłości” – stwierdził Fry.

„Jestem poważnie zaniepokojony potencjalnym wpływem, jaki surowość wyroków może mieć na społeczeństwo obywatelskie i pracę aktywistów, wyrażając obawy w związku z potrójnym kryzysem planetarnym, a w szczególności wpływem zmian klimatycznych na prawa człowieka i dla przyszłych pokoleń” – czytamy w jego liście.

Sunak odpowiada na krytykę ONZ długimi wyrokami

Fry powiedział także, że nowa brytyjska ustawa o porządku publicznym – która weszła w życie w lipcu i obejmuje środki mające na celu zapobieganie zakłócającym protestom – „wydaje się być bezpośrednim atakiem na prawo do wolności pokojowych zgromadzeń”.

W piśmie kwestionowano, czy jest on „zgodny z normami międzynarodowymi”, takimi jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka i Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych.

„Ci, którzy łamią prawo, powinni odczuć jego pełną siłę” – napisał Sunak na Twitterze w odpowiedzi na komentarze Fry’a.

„To całkowicie słuszne, że samolubnym protestującym (sic!), którzy zamierzają sprawić nieszczęście ciężko pracującej większości, grożą surowe wyroki.

„Tego oczekuje społeczeństwo i to właśnie dostarczyliśmy”.