Prezydent Andrzej Duda powiedział, że podjął tę decyzję w trosce o zdrowie więzionych polityków, a także dlatego, że – jego zdaniem – tego chcieli zwolennicy PiS.
Prezydent Polski oświadczył we wtorek, że po raz kolejny ułaskawił dwóch polityków aresztowanych na początku tego miesiąca w wyniku ostrego konfliktu między nowym centrowym rządem a poprzednią konserwatywną administracją.
Prezydent Andrzeja Dudy ogłosił to wkrótce po tym, jak nowy minister sprawiedliwości odrzucił wniosek Dudy o zastosowanie procedury ułaskawienia dwóch wysokich rangą członków opozycji, którzy do grudnia pełnili funkcję w poprzednim prawicowym rządzie. Duda jest ściśle powiązany z rządzącą wówczas partią Prawo i Sprawiedliwość.
Duda zaapelował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który jest jednocześnie prokuratorem generalnym, o natychmiastowe zwolnienie obu z więzienia. Obydwoje zostali wypuszczeni kilka godzin później i powitani na zewnątrz przez żony i wiwatujące zgromadzenia.
Duda powiedział, że podjął tę decyzję w trosce o zdrowie dwóch uwięzionych polityków, ale także w odpowiedzi na nastroje części polskiego społeczeństwa, która popiera Prawo i Sprawiedliwość.
Duda ułaskawił ich już w 2015 roku i zapewniał, że nie może tego zrobić ponownie. Jednak we wtorek powiedział, że reaguje na sytuację dwóch więźniów i na odmowę rządu ich uwolnienia.
Kilku ekspertów prawnych argumentowało, że ułaskawienie z 2015 r. było nieskuteczne, ponieważ zostało wydane przed rozpatrzeniem ostatecznej apelacji w ich sprawie i zakończeniem postępowania sądowego.
Starsi członkowie PiS, były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński i jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali aresztowani 9 stycznia i osadzeni w osobnym więzieniu.
Obaj rozpoczęli strajk głodowy, a według doniesień Kamiński został przebadany w szpitalu.
Kamiński i Wąsik zostali skazani za nadużycie władzy i fałszowanie dokumentów w związku z działaniami podjętymi w 2007 roku, kiedy sprawowali rządy we wcześniejszym rządzie PiS.
Krytycy wskazują na ułaskawienie Dudy w 2015 roku jako przykład lekceważenia polskiego prawa i działania w interesie PiS.
W czerwcu Sąd Najwyższy uchylił ułaskawienie i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Kamiński i Wąsik zostali ponownie uznani za winnych i skazani w grudniu na dwa lata więzienia.
Policja aresztowała ich, gdy przebywali w pałacu prezydenckim Dudy, gdzie najwyraźniej liczyli na ochronę.