Alkohol traci na popularności w Niemczech, a nowe firmy chcą na nim zarobić.
Władze lokalne podają, że w czwartek w Monachium na południu Niemiec zostanie otwarty pierwszy bezalkoholowy ogródek piwny.
Firma, zwana po francusku „Die Null” lub „Zero”, zlokalizowana jest w pobliżu głównego dworca kolejowego w Monachium i dawnego ogrodu botanicznego na Karl-Stützel-Platz.
Częściowo odpowiadając na spadający popyt na alkohol w Niemczech, Die Null będzie teraz serwować wyłącznie napoje bezalkoholowe.
W centrum uwagi znajdą się także wydarzenia kulturalne, w których wystąpią zespoły, chóry, artyści solowi i tancerze.
Projekt, jak wyjaśniła gmina Monachium, ma na celu „rewitalizację” dzielnicy, która padła ofiarą przestępczości i narkomanii.
Urzędnicy mają nadzieję, że Die Null przyciągnie do tego obszaru różne typy ludzi i sprawi, że okolica stanie się tętniącym życiem centrum społeczności.
W tym celu wielu lokalnych liderów biznesu zmobilizowało się do wsparcia projektu.
Na początku tego roku burmistrz Monachium Dieter Reiter powołał grupę zadaniową, której zadaniem jest ograniczenie zachowań antyspołecznych i nielegalnych w dawnym ogrodzie botanicznym.
Jak podaje oficjalna strona miasta, w celu poprawy widoczności wycięto już roślinność i poprawiono oświetlenie.
Zdemontowano także ławki i stoły do ping-ponga, głównie dlatego, że wykorzystywano je do handlu narkotykami lub jako miejsca do spania.
Decyzja o podaniu napojów bezalkoholowych jest również istotna, biorąc pod uwagę zmieniający się stosunek Niemiec do alkoholu.
Według oficjalnych danych sprzedaż piwa w kraju spadła w 2023 roku o 4,2%.
Wzrost ten następuje po niewielkim wzroście zaobserwowanym w poprzednim roku, będącym konsekwencją wygaśnięcia środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa Covid, nawet jeśli najnowsze dane potwierdzają długoterminową tendencję. W ubiegłym roku sprzedaż była o 11,3% niższa niż w 2013 roku i o 25,3% niższa niż w 1993 roku.
Odejście od spożycia alkoholu obserwuje się także w szerszej skali europejskiej.
Dane Światowej Organizacji Zdrowia pokazują, że chociaż Europa ma najwyższe spożycie alkoholu na mieszkańca w porównaniu z innymi regionami, liczby te stale spadają. Od 2010 roku suma ta spadła o 9,8%.
Osoby decydujące się na ograniczenie spożycia alkoholu często kierują się względami zdrowotnymi lub ceną alkoholu.