7 sierpnia 1996: Zamordowanie Tupaca Shakura
Dziś rocznica jednej z najsłynniejszych historii w historii hip-hopu. U szczytu swojej sławy raper Tupac Shakur został zastrzelony w swoim samochodzie w Las Vegas. Sześć dni później, 13 września 1996 r., zmarł w wieku 25 lat z powodu odniesionych obrażeń.
Trudno przecenić wpływ, jaki Shakur (występujący jako 2Pac) miał w chwili swojej śmierci. Po wkroczeniu hip-hopu do głównego nurtu pod koniec lat 80. Shakur szybko wyrósł na jednego z najzdolniejszych talentów tego gatunku.
Urodzony w Nowym Jorku w 1971 roku i wychowany przez matkę, członkinię Partii Czarnych Panter, Shakur przeniósł się do San Francisco w 1988 roku. Tam zaczął ugruntowywać swoją pozycję na scenie hiphopowej Zachodniego Wybrzeża. Swój pierwszy album „2Pacalypse Now” wydał w 1991 r., mając 20 lat. W ciągu następnych pięciu lat Shakur wydał trzy kolejne albumy, w tym doceniony przez krytyków „All Eyez on Me” w 1996 r., pierwszy podwójny album w historii hip hopu.
Wraz z rozwojem jego kariery rozwijała się także muzyka Shakura. Zasłynął dzięki inteligentnym tekstom, które były jednocześnie brutalne i introspekcyjnie emocjonalne.
W dniu morderstwa Shakur poszedł na mecz bokserski z Marion „Suge” Knight, szefową wytwórni Death Row Records. Po meczu para spotkała się z Orlando Andersonem, który na początku tego roku próbował okraść Shakura i Knighta. Grupa zaatakowała Andersona przed opuszczeniem.
Później tego samego wieczoru Knight jechał z Shakurem na miejscu pasażera, gdy obok podjechał cadillac. Z tylnego siedzenia strzelec opuścił szybę i oddał kilka strzałów. Shakur został trafiony cztery razy, w tym w prawe płuco, a Knight również został ranny. Knight pojechał samochodem do szpitala, gdzie został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Sześć dni później zmarł po tym, jak chirurdzy usunęli mu uszkodzone płuco.
Członkowie partii Shakura odmówili wówczas współpracy w policyjnym dochodzeniu. Z biegiem czasu media postawiły wiele osób jako podejrzanych. Przez pewien czas Notorious BIG był uważany za podejrzanego ze względu na rywalizację, jaką prowadził z Shakurem.
Pierwotnie byli przyjaciółmi, ale stali się rywalami, gdy Shakur oskarżył Biggiego i innego rapera ze Wschodniego Wybrzeża, Seana „Diddy’ego” Combsa, o ich wiedzę związaną z incydentem strzelaniny w Nowym Jorku w 1994 roku.
Shakur został okradziony i czterokrotnie postrzelony, kiedy przybył do Quad Studios na Times Square. W 1995 roku Shakur publicznie oskarżył Biggiego i Combsa o ich udział w strzelaninie, ponieważ przebywali wówczas w tym samym studiu. Obaj zaprzeczyli, jakoby dopuścili się jakichkolwiek nieprawidłowości.
Incydent doprowadził do tego, że Biggie i Shakur wypuścili utwory diss nawiązujące do strzelaniny „Who Shot Ya?” i „Hit 'Em Up”, odpowiednio.
Sześć miesięcy po śmierci Shakura Biggie został zamordowany w niesamowicie podobnych okolicznościach. Biggie wychodził z imprezy w Los Angeles 8 marca 1997 r., kiedy podjechał obok niego samochód i strzelił do niego cztery razy. Został przewieziony do szpitala, ale po godzinie stwierdzono zgon. Miał zaledwie 24 lata.
Wydaje się, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy, 27 lat po morderstwie Shakura, policja nagle podjęła pewne kroki, aby ujawnić osobę stojącą za zbrodnią.
W lipcu policja w Nevadzie włamała się do domu. Dom należał do Duane’a Davisa. 60-letni samozwańczy „gangster” to wujek Orlando Andersona, człowieka, którego Shakur i Knight zaatakowali w noc jego morderstwa.
Anderson zaprzeczył wówczas udziałowi w zabójstwie Shakura i zginął dwa lata później w strzelaninie w Compton w Kalifornii.
Policja zgłosiła zebranie wielu komputerów, telefonu komórkowego i dysku twardego, „dokumentów dokumentalnych”, magazynu Vibe zawierającego Shakura, „rzekomej marihuany”, kilku kul kalibru .40, dwóch „pojemników zawierających zdjęcia” oraz kopii albumu Davisa z 2019 r. opowiadające wszystko wspomnienia „Compton Street Legend”.