O nas
Kontakt

Przegląd kultury: jak magazyn Rolling Stone zmienił muzykę

Laura Kowalczyk

Przegląd kultury: jak magazyn Rolling Stone zmienił muzykę

9 listopada 1967: Ukazuje się pierwszy numer magazynu Rolling Stone.

Jann Wenner właśnie rzucił prestiżowy uniwersytet w Berkeley, gdy pojawiła się myśl, która zdefiniowała resztę jego życia. W rozmowie ze swoim przyjacielem Ralphem J. Gleasonem, 50-letnim krytykiem muzycznym, Gleason powiedział 21-letniemu, który porzucił szkołę, że świat potrzebuje rock and rollowej gazety.

Gleason po raz pierwszy spotkał Wennera, kiedy na koncercie podszedł do niego ambitny młody meloman, chwaląc jego twórczość w Kronika San Francisco. Co zaskakujące dla Wennera, Gleason czytał także swoją pracę w gazecie studenckiej Daily Californian. Zawarli przyjaźń na całe życie.

Mając pomysł na rock and rollową gazetę, Wenner zaczął zakładać Rolling Stone w magazynie w San Francisco. Po zebraniu około 7500 dolarów pomysł Wennera pojawił się w czasie, gdy rosła wolna prasa. Koszty druku były niskie, a popyt na teksty o nowej erze muzyków wstrząsających kulturą był najwyższy w historii.

Wenner zatrudnił Gleasona jako redaktora założyciela. Wenner wniósł młodzieńczą pasję niezbędną do utrzymania magazynu w zgodzie z duchem czasu, podczas gdy ogromna wiedza Gleasona – szacunek dla muzyki rockowej poparty szacunkiem do historii muzyki – zapewniła magazynowi wiarygodność, o której inne publikacje mogą tylko marzyć.

John Lennon z The Beatles zapala papierosa po przybyciu na lotnisko Heathrow w Londynie w Anglii z Aten w Grecji 31 ​​lipca 1967 r.
John Lennon z The Beatles zapala papierosa po przybyciu na lotnisko Heathrow w Londynie w Anglii z Aten w Grecji 31 ​​lipca 1967 r.

Zamiast odwoływać się do najprostszego odpływu banalnych aktualności z branży, Wenner zażądał długoterminowej analizy. Zamawiał skomplikowane prace na temat natury muzyki popularnej jako formy sztuki. Jeśli to możliwe, wysyłał dziennikarzy, aby spędzali dużo czasu z artystami i tworzyli profile, które naprawdę zapadły im w pamięć. Wenner wiedział, że tak należy ustawić Rolling Stone’a apart miało sprawić, że będzie to celebracja jego ukochanej formy sztuki na poziomie, jakiego nikt inny nie osiągnął.

Wracając do tej pierwszej kwestii. Magazyn potrzebował tytułu. Początkowe sugestie Wennera i Gleasona obejmowały „Elektryczną maszynę do pisania” i „New Times”, zanim trafili na „Rolling Stone”. Odbyło się wiele dyskusji na temat tego, czy nazwa została zainspirowana tytułowym zespołem, utworem Boba Dylana „Like a Rolling Stone”, czy piosenką Muddy Watersa, która zainspirowała ich obu. W rzeczywistości został zainspirowany twórczością Gleasona.

Jann Wenner przemawia w sali prasowej podczas koncertu Rock & Roll Hall of Fame z okazji 25. rocznicy powstania w Madison Square Garden w Nowym Jorku, czwartek, 29 października 2009 r.
Jann Wenner przemawia w sali prasowej podczas koncertu Rock & Roll Hall of Fame z okazji 25. rocznicy powstania w Madison Square Garden w Nowym Jorku, czwartek, 29 października 2009 r.

Na początku lat 60. Gleason napisał dla „The American Scholar” esej zatytułowany na cześć utworu Dylana. Skomentował, że Dylan i Rolling Stones byli kluczowymi cechami tożsamości lat 60., i dał wyraz znaczeniu kultury młodzieżowej.

Na pierwszej stronie pierwszego numeru widniał dokładnie taki rodzaj magazynu, jaki chciał Wenner. Zdjęcie na okładce przedstawiało reklamę Johna Lennona przebranego za żołnierza podczas jego występu w filmie z 1967 roku Jak wygrałem wojnę. „To była najlepsza rzecz, jaką mieliśmy. Ale ma charakter definiujący, ponieważ obejmuje muzykę, filmy i politykę” – Wenner powiedział o zdjęciu.

Główny artykuł jest także przykładem dogłębnego omówienia, które zdefiniowałoby 56-letnią historię magazynu. Napisane przez Michaela Lydona, byłego dziennikarza „ Bostoński Glob I Newsweekartykuł dotyczył śledztwa w sprawie zaginięcia pieniędzy z festiwalu Monterey Pop.