O nas
Kontakt

Przegląd Kultury: Tego dnia Fab Four (prawie) rezygnuje z występów na żywo

Laura Kowalczyk

Przegląd Kultury: Tego dnia Fab Four (prawie) rezygnuje z występów na żywo

Tego dnia w 1966 roku Beatlesi po raz ostatni wystąpili publicznie – mimo że nadal byli na szczycie swojej formy.

Rok 1966 był trudnym rokiem dla Fab Four.

Wciąż niezwykle popularne, niemniej jednak zdenerwowały i zraziły różne grupy na całym świecie.

Nie obyło się bez niezamierzonej afrontu ze strony Pierwszej Damy Filipin i oczywiście niesławnej wypowiedzi Johna Lennona, że ​​zespół jest większy „niż Jezus”.

Mając nieubłagany harmonogram tras koncertowych, wywiadów i spotkań wrzeszczących fanów, John, Paul, George i Ringo zdecydowali, że wystarczy – przestaną występować na żywo.

29 sierpnia 1996 roku Beatlesi przybyli do San Francisco w Kalifornii na ostatni koncert w ramach letniej trasy koncertowej.

Mimo że wydarzenie to miało ogromne znaczenie dla samego zespołu, samo w sobie nie było spektakularne – przynajmniej wewnątrz sali.

Archiwum GAB/Redferns/Getty
Plakat przedstawiający finałowy koncert Beatlesów w San Francisco

Bilety na występ w Candlestick Park nie zostały wyprzedane i od tego czasu uznano je za klapę, ponieważ 7 000 miejsc pozostało pustych.

Chociaż podczas 19. trasy koncertowej zagrali znacznie więcej koncertów, występ w San Francisco odbył się w niespokojnym okresie dla Stanów Zjednoczonych.

Tego lata kraj nękały zamieszki na tle rasowym, a niebezpieczny Ku Klux Klan znalazł się wśród protestujących przeciwko The Beatles po kontrowersyjnych uwagach Lennona „popularniejszy niż Jezus”.

Fundamentalistyczne południe rozpoczęło krucjatę przeciwko Beatlesom, wzywając do bluźnierstwa i grożąc śmiercią, przy wsparciu mniej religijnych byłych fanów w całych Stanach.

Nie było to jedyne zmartwienie grupy.

Archiwum Bettmanna/Getty
Nastolatki zbierają się na imprezie „Beatles Burning”, podczas której w ognisku spalono płyty i książki w odpowiedzi na „bluźniercze” uwagi Johna Lennona

Wraz ze wzrostem ich sławy rosła także skala ich koncertów.

Słynnie woleli kameralne występy w przestrzeniach takich jak Cavern Club w Liverpoolu, zamiast próbować grać ponad dźwiękami wrzeszczących fanów.

Przed Candlestick Park sytuacja zespołu uległa pogorszeniu, ponieważ wielu młodych protestujących trzymało tabliczki z napisami: „Beatlesi dzisiaj, co jutro?” i „Jezus cię kocha – czy Beatlesi?”

W postępowym rejonie Zatoki San Francisco było to szczególnie szkodliwe dla popularności Beatlesów i być może wyjaśnia słabą sprzedaż biletów.

Po występach zespołów drugoplanowych, w tym The Ronettes, The Beatles rozpoczęli swój występ, na którym znalazły się takie klasyki jak Czuję się dobrze, chcę być Twoim mężczyzną I Wycieczka jednodniowa.

Grupa MediaNews/Oakland Tribune za pośrednictwem Getty Images
George Harrison prowadzi The Beatles na scenę w Candlestick Park

W samolocie powrotnym do Anglii George Harrison zażartował: „Więc to wszystko. Nie jestem już Beatlesem”.

Ale występ w Candlestick Park nie był końcem Fab Four.

Zamiast grać dla publiczności, postanowili skupić się na nagrywaniu muzyki w studiu, wydając ponadczasowe hity, w tym Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band, The White Album, Abbey Road i Let It Be.

Ciągle krążyły pogłoski o trasie po Wielkiej Brytanii, ale ich menadżerowi Brianowi Epsteinowi – często nazywanemu „piątym Beatlesem” – nigdy nie udało się przekonać całej czwórki do powrotu w trasę. Zmarł w wieku zaledwie 32 lat, niemal rok od koncertu w Candlestick Park 27 sierpnia 1967. Wraz z nim umarła nadzieja na nową trasę koncertową.

Obrazy ekspresowe/Getty
The Beatles po raz ostatni razem występują na dachu Londynu 30 stycznia 1969 roku

Jednak w styczniu 1969 roku The Beatles rzeczywiście wystąpili jeszcze raz.

Na dachu siedziby Apple Corps przy 3 Savile Row w Londynie zagrali dziewięć wersji pięciu nowych piosenek, które nagrywali w budynku poniżej.

Widzowie gromadzili się na pobliskich dachach i okolicznych ulicach, rozkoszując się atmosferą, dopóki policja metropolitalna nie przerwała zaimprowizowanego koncertu, powołując się na zakłócanie hałasu.

Pomimo nadziei na powtórne występy, żaden nie przyszedł i ostatecznie w 1969 roku drogi zespołu się rozeszły, pozostawiając po sobie prawdopodobnie najbardziej znaczące muzyczne dziedzictwo, jakie zapadło im w pamięć.