22 grudnia: Dwie znaczące śmierci literackie.
Tego dnia w 1943 i 1989 roku dwóch wielkich pisarzy stanęło w obliczu końca. Obaj wnieśli znaczący wkład w swoje dziedziny literatury swoich czasów, a wpływ ich dzieł trwa do dziś.
Beatrix Potter
Pierwszą, o której wspomnimy, jest angielska pisarka, ilustratorka, przyrodniczka i działaczka na rzecz ochrony przyrody Beatrix Potter.
Urodzona w 1866 roku jako Helen Beatrix Potter, pochodziła z zamożnej rodziny i większość swojego dzieciństwa spędziła z dala od innych dzieci. Zamiast tego nawiązała relacje z kilkoma guwernantkami, które przejęły obowiązki rodzicielskie.
Momentami formacyjnymi Potter były wakacje spędzone na wsi, zwłaszcza w Krainie Jezior, z którymi nawiązała szczególnie głęboką więź. Dokumentowanie i ochrona flory i fauny wsi stanie się obsesją na całe życie.
Ale poza jej związkiem z naturą istniała kariera literacka Potter. Zainspirowany baśniami, opowieściami dla dzieci i angielską wsią, Potter opublikował w 1902 roku „Opowieść o Piotrze Króliku”.
Film odniósł natychmiastowy sukces, a dzieci w całym kraju uwielbiały Petera, złośliwego głównego królika.
Od tego czasu Potter wydawał co roku maksymalnie dwie książki z tej serii, aż do 1913 roku. Po wydaniu kilku kolejnych w ciągu następnych dwóch dekad Potter napisał w sumie 23 opowieści dla dzieci, a także wiele innych sąsiadujących książek dla dzieci.
Piotruś Królik stał się skarbem narodowym w Wielkiej Brytanii, a wiele dzieci dorastało wraz z tą postacią. W 2018 roku zaadaptowano je nawet do nieco słodkiego filmu, zrujnowanego jedynie przez Jamesa Cordona podkładającego głos Peterowi.
Potter zmarł tego dnia w 1943 roku w wieku 77 lat.
Samuela Becketta
Od dziecięcych fantazji po głębię rozpaczy…
Urodzony w Dublinie w 1906 roku Samuel Beckett jest jednym z najwybitniejszych pisarzy w zdumiewającej irlandzkiej tradycji literackiej.
Beckett szybko zyskał popularność na scenie literackiej po rozpoczęciu studiów w Trinity College w Dublinie. Pomagał Jamesowi Joyce’owi w badaniach nad jego niemal nieprzeniknionym arcydziełem „Finnegan’s Wake”.
Po zostaniu wykładowcą na swoim uniwersytecie Beckett zaczął publikować wiersze i powieści. Jego wczesną twórczość zniweczyła próba pójścia w ślady Joyce’a, swojego idola. Dopiero podczas drugiej wojny światowej Beckett odnalazł swój literacki modus operandi.
Mieszkając we Francji, przyłączył się do francuskiego ruchu oporu przeciwko nazistom. Wrażenie, jakie zniszczenia wojenne wywarły na Becketta, odcisnęło piętno na jego twórczości. Stało się rzadkie w swoim języku, ale gęste w znaczeniu. Ponure, a zarazem zabawne. Scena dla jego arcydzieła była przygotowana.
Sztuka Becketta „Czekając na Godota” została po raz pierwszy wystawiona w 1953 roku. Napisana po raz pierwszy w języku francuskim sztuka wywołała zamieszanie. Nic się nie wydarzyło, a jednak wstrząsnęło publicznością.
Dzięki bogatej spuściźnie sztuk teatralnych, powieści i wierszy Beckett przekształcił teatr i literaturę w powojenną i postmodernistyczną mentalność pełną znaczenia, humoru i egzystencjalizmu.
Beckett otrzymał literacką Nagrodę Nobla w 1969 roku.
Zmarł tego dnia w 1989 roku w wieku 83 lat.