O nas
Kontakt

Przemyt dzikich zwierząt: dlaczego przy drodze w Serbii znaleziono „niedożywione” lwiątko?

Laura Kowalczyk

Przemyt dzikich zwierząt: dlaczego przy drodze w Serbii znaleziono „niedożywione” lwiątko?

Uważa się, że przemyt dzikich i rzadkich zwierząt jest powszechny w regionie Bałkanów.

Wczoraj (21 września) lwiątko zostało zabrane do zoo w północnej Serbii po tym, jak błąkało się po lokalnej drodze – podają władze i media.

Zaledwie kilkumiesięczna samica została znaleziona na obrzeżach Suboticy, miasta niedaleko granicy z Węgrami.

Była niedożywiona i słaba – powiedziała Sonja Mandic z zoo Palic, które przyjęło młode.

Lokalne media podały, że mieszkaniec Suboticy zauważył młode na drodze i wezwał policję, która następnie zabrała je do zoo.

W jakim stanie było lwiątko?

Palic Zoo za pośrednictwem AP
Młoda samica była niedożywiona i słaba, obecnie przechodzi leczenie.

Film, który pojawił się w mediach społecznościowych, pokazuje, jak młode wyłania się z trawy i wchodzi na drogę.

Z doniesień wynika również, że młode było przyjazne i nie boi się ludzi. Na innych filmach i zdjęciach można było zobaczyć policjanta i okolicznych mieszkańców głaszczących niemowlaka.

Mandic powiedział, że lew jest w „dość złym stanie” i otrzymuje leczenie oraz infuzję, aby poprawić jego stan.

„Może mieć od 3 do 6 miesięcy lub od 5 do 6 miesięcy, ale jest niedożywione i prawdopodobnie słabo rozwinięte” – powiedział Mandic.

Czy przemyt dzikich zwierząt jest problemem w regionie?

Policja nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w sprawie zdarzenia.

Uważa się jednak, że przemyt dzikich i rzadkich zwierząt jest powszechny w regionie Bałkanów.

Z zeszłorocznego raportu WWF na temat przestępstw przeciwko dzikiej przyrodzie wynika, że ​​ptaki śpiewające z rodziny zięb, lokalnie chronione niedźwiedzie brunatne i żółwie leśne należą do gatunków najczęściej atakowanych w Serbii.

Powszechne są także przypadki przemytu i nielegalnego posiadania egzotycznych gatunków węży, takich jak pytony.

W 2020 r. dochodzenie wykorzystujące dane z Oxpeckers Investigative Environmental Journalism i Earth Journalism Network ujawniło, że nielegalny handel dziką fauną i florą jest powszechny w Europie Wschodniej.

Podkreślono w nim „zaniepokojenie działaczy na rzecz ochrony przyrody faktem, że przemytnicy unikają kontroli, przemieszczając produkty dzikiej przyrody przez kraje Europy Wschodniej, w których egzekwowanie prawa jest mniej rygorystyczne”.