W odróżnieniu od unijnej ustawy o sztucznej inteligencji traktat ten mogą podpisać kraje pozaeuropejskie.
Rada Europy uzgodniła w piątek traktat o sztucznej inteligencji (AI), twierdząc, że jest to pierwszy wiążący traktat międzynarodowy w sprawie tej technologii.
Traktat ustanawia ramy prawne obejmujące cały cykl życia systemów sztucznej inteligencji i uwzględnia ryzyko, jakie mogą one stwarzać, promując jednocześnie odpowiedzialne innowacje.
„Dzięki temu nowemu traktatowi chcemy zapewnić odpowiedzialne korzystanie ze sztucznej inteligencji, z poszanowaniem praw człowieka, praworządności i demokracji” – stwierdziła w oświadczeniu sekretarz generalna Rady Marija Pejčinović Burić.
Konwencja ma na celu ustanowienie „wymogów w zakresie przejrzystości i nadzoru dostosowanych do konkretnych kontekstów i zagrożeń”, w tym identyfikowanie treści generowanych przez systemy sztucznej inteligencji.
Unia Europejska uzgodniła ustawę o sztucznej inteligencji, która ma zostać wdrożona w tym roku. Jednak Rada i UE to różne podmioty.
Czym różni się od unijnej ustawy o sztucznej inteligencji?
W odróżnieniu od UE, dokument mogą podpisać państwa niebędące członkami UE. W przygotowaniu konwencji wzięło udział około jedenastu stanów niebędących członkami Rady, wśród których znalazły się Argentyna, Izrael, Japonia, Stany Zjednoczone i Urugwaj.
Traktat obejmuje wykorzystanie systemów sztucznej inteligencji zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym, przy czym obowiązują dwa różne sposoby przestrzegania jego zasad i obowiązków podczas regulacji sektora prywatnego.
Konwencja zostanie otwarta do podpisu 5 września na Litwie.
Sygnatariusze będą musieli zapewnić rozliczalność i odpowiedzialność za „niekorzystne skutki oraz zapewnić, że systemy sztucznej inteligencji będą szanować równość, w tym równość płci, zakaz dyskryminacji i prawa do prywatności” – czytamy w oświadczeniu.
„Jest to odpowiedź na potrzebę międzynarodowego standardu prawnego wspieranego przez państwa na różnych kontynentach, które podzielają te same wartości, aby wykorzystać korzyści płynące ze sztucznej inteligencji, jednocześnie ograniczając ryzyko” – powiedział Pejčinović Burić.
„Dzięki temu nowemu traktatowi chcemy zapewnić odpowiedzialne wykorzystanie sztucznej inteligencji z poszanowaniem praw człowieka, praworządności i demokracji” – dodała.