O nas
Kontakt

Raport rynkowy: czego się spodziewać w nadchodzącym tygodniu

Laura Kowalczyk

Signs of an inflation comeback have dimmed hopes of a near-future cut in US interest rates

Oczekuje się, że spotkania Eurogrupy i publikacja amerykańskiego indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w tym tygodniu dadzą wgląd w trajektorię regionalnego rozwoju gospodarczego i perspektywy stóp procentowych.

Po otrzymaniu wskazówek od prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Lagarde o obniżce stóp procentowych w czerwcu, europejskie rynki akcji w dalszym ciągu odświeżały swoje historyczne maksima, a indeks Euro Stoxx 50 przekroczył 4900, a DAX po raz pierwszy w historii przekroczył 17 800.

Posunięcie to odzwierciedla również utrzymującą się rekordową dynamikę na Wall Street po tym, jak prezes Rezerwy Federalnej USA (Fed) Jerome Powell zasygnalizował obniżenie stóp procentowych w ciągu roku.

Trajektoria rynku światowego wskazuje na spadek rentowności obligacji rządowych, co odzwierciedla oczekiwania, że ​​banki centralne rozpoczną cykl obniżek stóp procentowych w drugiej połowie roku. Dlatego też dolar amerykański znajduje się obecnie w trendzie spadkowym, co pcha ceny złota do konsekwentnego osiągania nowych maksimów.

Tendencji tej towarzyszy wzrost wartości walut G10 w stosunku do dolara, na czele którego stoi eurodolar. Nasuwa się pytanie: czy tendencja wzrostowa jest trwała?

W tym tygodniu w dalszym ciągu skupiamy się na kluczowych wydarzeniach i danych ekonomicznych z wiodących gospodarek świata, starając się lepiej zrozumieć trajektorię rynku. Uwagę rynku przyciągają dwa ważne wydarzenia gospodarcze: posiedzenia Eurogrupy oraz publikacja amerykańskiego indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI) za luty.

Oczekuje się, że wydarzenia te dostarczą wglądu w rozwój gospodarczy krajów członkowskich UE i wpłyną na perspektywy stóp procentowych w USA.

Ponadto oczekuje się, że Wielka Brytania opublikuje dane o zatrudnieniu za luty, dostarczając cennego wglądu w rynek pracy, podczas gdy dane o PKB Japonii za trzeci kwartał posłużą za wskaźnik możliwej podwyżki stóp procentowych przez Bank Japonii w marcu lub kwietniu.

Strefa euro

Chociaż spotkania Eurogrupy nie mają bezpośredniego wpływu na rynki finansowe, wydarzenie to będzie miało centralne miejsce w regionie, ponieważ zapewni ministrom finansów krajów członkowskich UE platformę do dyskusji nad kluczowymi kwestiami i politykami gospodarczymi. Ten wspólny wysiłek ma kluczowe znaczenie dla wspierania stabilności finansowej i zrównoważonego wzrostu w strefie euro.

Na styczniowym posiedzeniu przewodniczący Eurogrupy Paschal Donohoe prognozował, że gospodarka strefy euro w 2024 r. wzrośnie o około 1%, pomimo trudności gospodarczych i wojny na Ukrainie. Europejski Bank Centralny obniżył jednak swoje prognozy regionalnego wzrostu gospodarczego i inflacji na 2024 r., zgodnie z zapowiedzią z zeszłego tygodnia, rewidując dynamikę PKB z 0,8% do 0,6% i inflację z 2,7% do 2,3% na rok bieżący.

Powinno to skłonić do dalszej wspierającej polityki fiskalnej, która zapobiegnie stagnacji gospodarki regionalnej. Oczekuje się, że grupa rozważy środki wspierające małe i średnie przedsiębiorstwa. Ponadto dyskusje te mogłyby w dalszym ciągu skupiać się na sektorze energetycznym i rynkach pracy.

Inne godne uwagi dane ekonomiczne obejmują produkcję przemysłową w strefie euro za styczeń, CPI w Niemczech i Francji za luty, stopę bezrobocia we Włoszech w czwartym kwartale oraz sprzedaż detaliczną za luty. Dane te zapewnią cenny wgląd w różne aspekty krajobrazu gospodarczego strefy euro.

Stany Zjednoczone

Oczekuje się, że w tym tygodniu zostaną opublikowane niektóre z najważniejszych danych gospodarczych z USA, w tym lutowy indeks cen towarów i usług konsumenckich (CPI). Inflacja osiągnęła w styczniu 3,1% rok do roku, powyżej oczekiwanych 2,9%, po wzroście do 3,4% w grudniu.

Oznaki powrotu inflacji osłabiły nadzieje na rozpoczęcie przez Fed obniżek stóp procentowych w marcu. Może to jednak nie powstrzymać Fed na długo, ponieważ według CME Fed Watch Tool wskaźniki rynkowe wskazują na obniżkę stóp procentowych w czerwcu.

Konsensus prognozuje, że inflacja w lutym pozostanie stabilna na poziomie 3,1%, co może ograniczyć ostatnie wzrosty rynku. Zwyżkowa dynamika Wall Street pokazała swoje wyczerpanie po tym, jak w ubiegły piątek dane pokazały, że stopa bezrobocia osiągnęła najwyższy poziom od dwóch lat.

Bardzo oczekiwane jest posiedzenie polityczne Fed zaplanowane na 20 marca, które dostarczy wyraźniejszych sygnałów o rozpoczęciu cyklu obniżek stóp procentowych. Oprócz informacji o inflacji kraj ma ogłosić wskaźnik cen producentów i sprzedaż detaliczną za luty.

Wielka Brytania

Brytyjski indeks referencyjny, FSTE 100, w całym roku radzi sobie gorzej od swoich odpowiedników z UE i USA. Najnowsze dane pokazują, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku kraj popadł w techniczną recesję, odnotowując ujemny wzrost PKB o 0,3%, po spadku o 0,1% w trzecim kwartale.

Miesięczna wartość PKB za styczeń jest zatem szczególnie ważna dla oceny trajektorii gospodarczej. Ponadto oczekuje się, że kraj opublikuje dane o zatrudnieniu i wzroście zysków za luty, które odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu perspektyw inflacji.

W szczególności od sierpnia dynamika wynagrodzeń wykazuje tendencję spadkową, co łagodzi presję inflacyjną w kraju.

W lutym Bank Anglii po raz czwarty z rzędu pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie i zasygnalizował możliwość obniżki stóp jeszcze w tym roku. Projekcje banku przewidują spadek inflacji poniżej 2% już w maju, przy prognozowanym wzroście płac na poziomie 4,9% w ciągu najbliższych 12 miesięcy, co oznacza znaczną redukcję z 5,8% w poprzednim miesiącu.

Japonia

W Azji uwaga regionu APAC skupia się na ostatecznych danych o PKB Japonii za czwarty kwartał. Wstępna publikacja PKB kraju w lutym wskazywała na recesję, a gospodarka skurczyła się o 0,1% w ujęciu miesięcznym, po spadku o 0,8% w trzecim kwartale.

W ubiegłym tygodniu dane pokazały silniejszy niż oczekiwano wzrost płac w styczniu o 2%, co wywarło presję na wzrost inflacji. W obliczu zmniejszonej siły nabywczej i ujemnego wzrostu PKB rośnie oczekiwanie, że BoJ rozważy odejście od obecnej ultraakomodacyjnej polityki pieniężnej.