O nas
Kontakt

Rasista czy rewolucjonista: złożone dziedzictwo Aleksieja Nawalnego

Laura Kowalczyk

Russian opposition activist Alexei Navalny takes part in a march in memory of opposition leader Boris Nemtsov in Moscow, Russia, on Saturday, Feb. 29, 2020.

Kontrowersje budzą niektóre wypowiedzi przywódcy rosyjskiej opozycji – obecnie przetrzymywanego w Moskwie –.

Aleksiej Nawalny to człowiek o wielu twarzach.

45-latek to prawnik, bloger, YouTuber, organizator protestów, działacz antykorupcyjny i twarz rosyjskiej opozycji.

Obecnie przebywa w więzieniu w Rosji pod zarzutem ekstremizmu, który zdaniem zwolenników ma podłoże polityczne.

Przemawiając niedawno w sądzie, Nawalny dodał swojemu bohaterowi jeszcze jedno oblicze, zachęcając swoich fanów do prowadzenia kampanii przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

To, która tożsamość jest najważniejsza, zależy od tego, kogo spytasz, wyjaśnia Jade McGlynn badacz specjalizujący się w polityce rosyjskiej w King’s College London.

Dla rosyjskich zwolenników – głównie młodych ludzi znających się na mediach społecznościowych – Nawalny jest rzadkim figurantem nastrojów antysystemowych.

Wiele osób spoza Rosji poznało go z nagrodzonego Oscarem filmu dokumentalnego zatytułowanego opartego na wydarzeniach związanych z jego zatruciem środkiem paralityczno-drgawkowym w Rosji i późniejszym śledztwem w 2020 roku.

Pomogło to ugruntować tożsamość Nawalnego jako potężnego przeciwnika Władimira Putina i wywyższyć go w oczach Zachodu. Rosyjski prezydent do dziś nie chce się do niego zwracać po imieniu, zwyczajowo nazywając go „tym dżentelmenem”.

„Nie jestem zachodnim liberalnym demokratą”

Niektórzy twierdzą jednak, że ma on też swoją ciemniejszą stronę.

„Idealny” wizerunek Nawalnego stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi uwagami, McGlynn mówi TylkoGliwice, wskazując na jego kontrowersyjne poglądy na temat muzułmanów na Kaukazie, Gruzinów i migrantów z Azji Środkowej w Rosji.

„Imigranci z Azji Środkowej przywożą narkotyki (do Rosji)” – powiedział Nawalny w wywiadzie udzielonym w 2012 roku, broniąc tego, co określił jako „realistyczny” obowiązek wizowy dla „wspaniałych ludzi z Tadżykistanu i Uzbekistanu”.

Choć zastanawiał się nad niektórymi z tych uwag z przeszłości, często powracają one na powierzchnię, co powoduje, że niektórzy zastanawiają się, czy Nawalny jest tym, za kogo wielu ludzi w świecie zachodnim go uważa.

Według McGlynn kontrowersyjne wypowiedzi Nawalnego wynikają z jego politycznych korzeni w ruchu nacjonalistycznym.

Czwartek, 27 kwietnia 2017 r., przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny pozuje do zdjęcia po tym, jak nieznani napastnicy oblali go zielonym środkiem antyseptycznym.
Czwartek, 27 kwietnia 2017 r., przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny pozuje do zdjęcia po tym, jak nieznani napastnicy oblali go zielonym środkiem antyseptycznym.

„Uczęszczał na rosyjski marsz bardzo skrajnie prawicowej grupy nacjonalistów, która generalnie opowiadała się za hasłem «Rosja dla etnicznych Rosjan». Każdy, kto spodziewa się, że Nawalny będzie idealnym zachodnim liberalnym demokratą, był w błędzie” – mówi TylkoGliwice.

Jego ultranacjonalistyczne nastawienie było widoczne w filmie sprzed około 17 lat, wypełnionym ksenofobicznymi komentarzami.

„Wszystko, co stanie nam na drodze, powinno zostać ostrożnie, ale zdecydowanie usunięte poprzez deportację” – powiedział Nawalny na nagraniu przebrany za dentystę, porównując imigrantów do ubytków zębów.

Na podstawie tego nagrania Amnesty International pozbawiła przywódcę opozycji statusu „więźnia sumienia”. W 2021 r. uchylił tę decyzję, uznając w oświadczeniu, że „opinie i zachowanie danej osoby mogą zmieniać się z biegiem czasu”.

Kremlowskie cheerleaderki również próbowały zdyskredytować Nawalnego, a państwowy kanał RT w Rosji opublikował wątek niezależnej felietonistki Katii Kazbek, w którym ostro skrytykował go jako „zdeklarowanego rasistę” i oskarżył zwolenników o „wybielanie” jego nacjonalizmu.

„Nikogo w Gruzji nie obchodzi, co on teraz myśli”

Nawalny już w przeszłości przepraszał. Jednak dla niektórych grup spoza Rosji, zwłaszcza dla Gruzinów, nie było to wystarczająco dobre.

„Gruzińskie społeczeństwo poczuło się zdradzone przez Nawalnego po wojnie rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku” – mówi Kornely Kakachia, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Państwowym w Tbilisi.

„Wszyscy oczekiwali, że Nawalny będzie antyputinowski i antyimperialistyczny, a on poparł inwazję”.

Rosja najechała Gruzję w 2008 roku, oskarżając swojego sąsiada o popełnienie ludobójstwa na rosyjskojęzycznych regionach przygranicznych. Inni twierdzą, że Rosja faktycznie dokonała inwazji, aby wspierać swoje interesy geopolityczne i zapewnić regionalną dominację.

Europejski Trybunał Praw Człowieka ukarał później Rosję w 2023 r. za łamanie praw człowieka, w tym morderstwa cywilne, grabieże, nielegalne przetrzymywanie i tortury podczas walk.

Kakachia twierdzi, że gruzińskie społeczeństwo postrzega obecnie Nawalnego w tym samym przedziale co Putin, głównie ze względu na jego poparcie dla wojny i nazywanie Gruzji „gryzoniami”.

Brak krytyki ze strony Nawalnego wobec imperialistycznej polityki Rosji jeszcze bardziej wzmocnił nastroje i według Kakachii „nikogo w Gruzji nie obchodzi, co on myśli”.

„Gruziński interes narodowy polega na tym, że nie chce być częścią żadnego nowego imperium, które wywodzi się ze starego sowieckiego podręcznika. Komentarze Nawalnego wskazują, że nie jest on w tym względzie przeciwny reżimowi” – ​​dodaje.

Jego prowokujące komentarze na temat imigrantów i Gruzinów powróciły, gdy w maju 2023 roku córka Nawalnego, Dasha Navalnaya, została zaproszona do wygłoszenia wykładu na Uniwersytecie Georgetown.

Studenci złożyli petycję przeciwko wyborowi mówców, wzywając do merytokratycznej nominacji i że „bycie antyPutinem nie oznacza bycia przywódcą prodemokratycznym, antywojennym i liberalnym”.

W odpowiedzi na tę reakcję uniwersytet dodał dwóch nowych mówców, aby zróżnicować perspektywy, odmawiając „wykreślenia zaproszenia” Nawalnej.

Walka z korupcją i przyszłość

Ideologia polityczna Nawalnego nie wpływa jednak na jego popularność w Rosji, ponieważ jego postawa wobec korupcji i oligarchów trafia w sedno, mówi McGlynn.

„Nie wszyscy zwolennicy Nawalnego są prozachodni. W rzeczywistości wielu z nich jest bardzo wściekłych na kraje takie jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone za ułatwianie korupcji na najwyższym szczeblu” – dodaje.

Zdaniem McGlynn pomimo krytyki pod adresem Nawalnego wysiłki Nawalnego, by rzucić wyzwanie Putinowi – czyn, który prawie doprowadził do jego śmierci – są godne pochwały.

„To było bohaterskie powrócić i zbadać tematy, które są całkowicie poza zasięgiem, a odnoszą się do bogactwa Putina i bogactwa elit” – mówi.

Nawalny wielokrotnie oskarżał Putina i jego najbliższe otoczenie o „wysysanie krwi z Rosji” poprzez przekształcenie Rosji w „państwo feudalne”.

Z drugiej strony Putin nieustannie zwalniał Nawalnego i jego Fundację Antykorupcyjną (FBK), nazywając ten ruch „nudnym pseudośledztwem”.

Przyszła droga Nawalnego w rosyjskiej polityce zależy od jego uwolnienia na poziomie osobistym, ale liczy się szerszy ruch, podkreśla McGlynn.

„Z pewnością istnieje tendencja populistyczna (za Nawalnym)” – mówi. „Oznacza to, że brakuje nam kilku innych ważnych aktorów i ruchu politycznego jako całości”.