O nas
Kontakt

Rosną nadzieje dla gospodarki strefy euro, ale dynamika sprzedaży pozostaje w tyle

Laura Kowalczyk

Euro coins and banknotes are pictured in a shop in Duisburg, Germany.

Pozytywny wzrost wskaźnika nastrojów gospodarczych i oczekiwań zatrudnienia w strefie euro kontrastuje z mniej wyraźnym wzrostem sprzedaży. TylkoGliwice Business szczegółowo przedstawia najnowsze dane

Kluczowym wskaźnikiem nastrojów w UE i strefie euro jest wzrost optymizmu co do gospodarki i oczekiwań w zakresie zatrudnienia, pomimo wolniejszego wzrostu sprzedaży.

Wskaźnik nastrojów gospodarczych (ESI) wzrósł w grudniu z 93,8 do 95,6 w UE i z 93,8 do 96,4 w strefie euro. UE składa się z krajów spełniających określone kryteria członkostwa, natomiast strefa euro obejmuje kraje, których walutą podstawową jest euro.

ESI mierzy zaufanie w różnych sektorach, przy czym udział producentów wynosi 40%, następnie usługodawcy – 30%, konsumenci – 20%, a sprzedawcy detaliczni i budowlani – po 5%.

Wśród głównych gospodarek UE Włochy odnotowały wzrost ESI o 2,6 punktu, podczas gdy Hiszpania i Niemcy wzrosły o 2,4 punktu. Z kolei Holandia odnotowała spadek o 1,1 punktu, a Francja niewielki spadek o 0,5 punktu. Zaufanie do Polski pozostało relatywnie stabilne i wzrosło zaledwie o 0,2 pkt.

Wskaźnik oczekiwań dotyczących zatrudnienia (EEI), konsolidujący przewidywane plany zatrudnienia kadry kierowniczej w przemyśle, usługach, handlu detalicznym i budownictwie, również pokazał pozytywne perspektywy. Wzrósł on w UE o skromne 0,5 punktu, do 102,4, a w strefie euro pozostał na niemal niezmienionym poziomie, wykazując wzrost zaledwie o 0,1 punktu.

Wzrost ten wynikał z bardziej pozytywnych zamierzeń kadrowych wśród menadżerów usług i budownictwa, choć nieco skompensowanych przez mniej optymistyczne prognozy w branży. Intencje zatrudnienia wśród kadry kierowniczej handlu detalicznego pozostały stosunkowo stabilne.

Jednak perspektywy sprzedaży detalicznej w strefie euro nie były tak pozytywne, gdyż w listopadzie spadły o 0,3% w porównaniu z poprzednim miesiącem, po skorygowanym wzroście o 0,4% w październiku. Było to zgodne z oczekiwaniami rynku i oznaczało największy spadek wolumenu sprzedaży detalicznej od sierpnia.

Sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych spadła o 0,1%, co stanowi drugi z rzędu miesięczny spadek. Sprzedaż towarów nieżywnościowych, z wyłączeniem paliw, również spadła o 0,4%, na co wpłynął szczególnie spadek handlu internetowego o 1,2%.

Niemcy odnotowały 2,5% spadek wolumenu sprzedaży detalicznej, podczas gdy we Francji wzrost o 0,4% pomógł zrównoważyć ten spadek.

Roczna sprzedaż detaliczna spadła o 1,1%, przedłużając trwającą 14 okresów tendencję spadkową.