O nas
Kontakt

Rosnące ceny wynajmu i limity dla statków wycieczkowych: jak zmieniła się Barcelona w ciągu 10 lat, odkąd tu mieszkam

Laura Kowalczyk

People play football on the beach in Barcelona, Spain, 24 August 2024.

Barcelona to miasto w ciągłym ruchu. Oto jak zmieniła się na przestrzeni 10 lat, odkąd się tu przeprowadziłam.

Mieszkam w Barcelonie już od dziesięciu lat – to najdłużej, jak dotąd, na świecie i miejsce, w którym czuję się jak w domu.

Przez ten czas widziałem, jak miasto przekształcało się, zmieniało i zmieniało w miejsce, w którym jest dzisiaj. Podczas gdy niektóre zmiany były pozytywne, inne pokazują, że miasto stanie w obliczu prawdziwych wyzwań w niedalekiej przyszłości.

Ale na dobre i na złe, nadal jest to miejsce, które z dumą nazywam domem, i wciąż jestem pod wrażeniem jego wielkości.

Cuda modernizmu i rozległe rynki: nowe atrakcje w Barcelonie

Miałem szczęście być świadkiem otwarcia wielu głównych atrakcji turystycznych, które stały się już niemal symbolem Barcelony i co roku odwiedzane są przez tysiące osób.

Pierwszym z nich był otwarty w 2019 r. Recinte Modernista de Sant Pau, stary szpital wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, który jest największym kompleksem secesyjnym na świecie.

Kolejny cud modernizmu, Casa de les Punxes, został po raz pierwszy otwarty dla zwiedzających w 2016 r. Następnie w 2017 r. otwarto Casa Vicens – pierwszy dom zaprojektowany przez słynnego barcelońskiego architekta Antoniego Gaudiego.

Już w następnym roku elegancki targ Sant Antoni Market otwarto ponownie po raz pierwszy od 2009 r. po renowacji wartej 80 milionów euro, co całkowicie odmieniło oblicze dzielnicy, przyciągając wiele nowych firm i inwestycji.

Recinte Modernista de Sant Pau, Barcelona.

Nadmierna turystyka: tłok i czapki wycieczkowe w Barcelonie

Nowe atrakcje przyciągnęły jednak większe tłumy. Barcelona była jednym z pierwszych miast europejskich, które narzekały na nadmierną turystykę, a podczas mojego pobytu widziałem, że liczba odwiedzających wzrosła z 16,7 mln w 2014 r. do 26 mln w 2023 r.

Można to odczuć w wielu aspektach życia, od większych tłumów w transporcie publicznym i zatłoczonych ulic w Dzielnicy Gotyckiej, po wzrost cen i pułapki turystyczne oferujące niskiej jakości jedzenie i towary.

Dotyczy to również miejskich festiwali, które nie są już tak przyjemne jak kiedyś z powodu ciągłych kolejek i tłumów ludzi.

Stworzyło to również duży problem z hałasem nocnym – szczególnie na małych centralnych ulicach. Turyści oczywiście również przyczyniają się do poziomu zanieczyszczenia, szczególnie ci, którzy odwiedzają miasto na statku wycieczkowym. Statki wycieczkowe emitują w rzeczywistości trzy razy więcej zanieczyszczeń powietrza niż wszystkie samochody w mieście razem wzięte.

W październiku ubiegłego roku Barcelona przeniosła swój główny terminal wycieczkowy z dala od centralnych dzielnic mieszkalnych miasta i wprowadziła nowy limit siedmiu statków dziennie.

Demonstranci protestują przeciwko nadmiernej turystyce w Barcelonie, Hiszpania, 19 czerwca 2024 r.

Zazielenianie miasta: Jak Barcelona poradziła sobie z problemem zanieczyszczenia powietrza

Mimo że tłumy turystów przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza w Barcelonie, miasto poczyniło postępy w walce z tym zjawiskiem.

Od dawna problemem jest zła jakość powietrza, a w latach 2010–2018 maksymalne poziomy dwutlenku azotu przekroczyły limity ustalone przez UE.

Od tego czasu miasto świadomie starało się być bardziej ekologiczne i wprowadzać bardziej zrównoważone praktyki. Oznaczało to wiele prac drogowych i zamieszek, ale ostatecznie się opłaciło.

W obszarze Glòries powstał nowy park o powierzchni 20 000 metrów kwadratowych, a w dzielnicy Eixample powstały nowe zielone centra lub superbloki, a także cztery obsadzone drzewami ulice dla pieszych. Te ostatnie zostały ostatecznie ukończone w 2023 r.

Barcelona wprowadziła także pierwszą strefę niskiej emisji, która zakazuje wjazdu do miasta samochodom niespełniającym oficjalnych standardów ochrony środowiska.

Obecnie poziom zanieczyszczenia powietrza zbliża się do tego z 2020 i 2021 roku, kiedy pandemia miała miejsce. W 2023 roku poziom zanieczyszczeń w końcu spadł poniżej dopuszczalnych norm ustalonych przez UE.

Nieznośne lata: wzrost suszy i fal upałów w Barcelonie

Niestety, żadna ilość zieleni nie uchroni Barcelony przed narastającym kryzysem klimatycznym.

Wraz z falami upałów przetaczającymi się przez Europę tego lata, globalne ocieplenie naprawdę zaczyna uderzać w dom. Widziałem to tutaj na własne oczy.

Pogoda w Barcelonie była kiedyś bardzo przewidywalna – zimne i słoneczne zimy, deszczowe wiosny, gorące i wilgotne lata z intensywnymi falami upałów trwającymi zaledwie około dwóch tygodni oraz łagodną, ​​nieco wilgotną jesienią.

Jednak w ciągu ostatnich kilku lat sytuacja uległa zmianie: fale upałów stały się normą, a miasto doświadczyło najgorszej suszy w historii.

Dane Państwowej Agencji Meteorologicznej AEMET pokazują, że rok 2022 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów, zaś 2023 był drugim najcieplejszym. Tego lata w mieście zanotowano najwyższą temperaturę od początku pomiarów, wynoszącą 40°C.

Fontann w mieście nie uruchamiano co najmniej od dwóch lat. Mimo że poziom wody w zbiornikach wodnych nieznacznie wzrósł w tym roku, jest on nadal niski, a susza jest wciąż problemem.

Ludzie opalają się na promenadzie w Barcelonie, Hiszpania, 24 lipca 2024 r.

Rozwój kuchni wegetariańskiej i autentycznej kuchni międzynarodowej w Barcelonie

W obliczu zmian klimatycznych mieszkańcy Barcelony zaczęli przyjmować bardziej ekologiczny styl życia.

Kiedyś bycie wegetarianinem było tutaj bardzo trudne, ale w ciągu ostatnich pięciu lat można zaobserwować duży wzrost liczby nowych miejsc oferujących zdrową żywność, zarówno wegetariańską, jak i wegańską.

Kiedy tu przyjechałem, w zwykłych supermarketach nie można było kupić nawet tofu, burgerów wegetariańskich ani hummusu. Dziś jest o wiele więcej opcji, a jedna z najpopularniejszych sieci w mieście – Honest Greens – jest w większości oparta na roślinach.

Scena kulinarna w ogóle również zmieniła się ogromnie podczas mojego pobytu w Barcelonie. Przede wszystkim jest bardziej globalna perspektywa.

Kiedyś międzynarodowe jedzenie nie było zbyt autentyczne, ale obecnie wielokulturowa scena kulinarna miasta jest jednym z powodów, dla których tak je kocham. Mogę dostać wszystko, od tradycyjnych indyjskich masala dosa i prawdziwego wietnamskiego pho po meksykańskie potrawy, które dorównują oryginałowi.

Uznanie na arenie międzynarodowej: najlepsze jedzenie i napoje w Barcelonie

Scena gastronomiczna Barcelony naprawdę się rozwinęła w ciągu ostatnich 10 lat i zyskała sobie sławę na arenie międzynarodowej.

Barceloński bar Sips został nagrodzony tytułem Najlepszego Baru na Świecie w 2023 r., a Paradiso znalazł się na czwartym miejscu.

Miejska restauracja Disfrutar została ogłoszona Najlepszą Restauracją Świata 2024, a w 2023 r. zajęła drugie miejsce.

Co więcej, w plebiscycie Top 50 Pizza, barcelońska restauracja Sartori Panatieri została uznana za najlepszą pizzę poza Włochami.

Barcelona ma obecnie tak wiele superlatyw, że trudno je wszystkie zapamiętać.

Ceny wynajmu w Barcelonie gwałtownie wzrosły, podczas gdy płace pozostają na tym samym poziomie

Biorąc pod uwagę całe międzynarodowe zainteresowanie, nie ma się co dziwić, że w ciągu ostatniej dekady Barcelona stała się o wiele droższym miejscem do życia.

Kiedyś miasto było bardzo przystępne cenowo, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów, ale podczas mojego pobytu tutaj zauważyłem drastyczny wzrost cen.

Koszt wynajmu wzrósł aż o 62,1 procent w ciągu ostatnich 10 lat, a cena zakupów spożywczych wzrosła o 38 procent w ciągu ostatnich trzech lat.

W ramach niedawnej próby rozwiązania tego problemu Barcelona zapowiedziała, że ​​w ciągu najbliższych pięciu lat zamierza wprowadzić drastyczne ograniczenia w wynajmie krótkoterminowym dla turystów.

Tymczasem, według strony internetowej InfoJobs, pensje wzrosły tylko o 3,4 procent w ciągu ostatniej dekady. To wywarło ogromne obciążenie na miejscową ludność i można to zobaczyć i odczuć.

Nadmierna turystyka przyczyniła się do wysokich cen wynajmu w Barcelonie.

Ruch niepodległościowy Katalonii w Barcelonie

Było wiele wzlotów i upadków, jeśli chodzi o poparcie dla niepodległości Katalonii. Widziałem, jak rosło i malało podczas mojego pobytu tutaj.

Apogeum tego zjawiska miało miejsce w 2017 r. podczas nieudanej próby uzyskania niepodległości, która zgodnie z prawem hiszpańskim została uznana za nielegalną. Ostatecznie doprowadziło to do przemocy, masowych protestów i uwięzienia dziewięciu separatystów rządowych.

Jednak zaledwie siedem lat później Hiszpania uchwaliła katalońską ustawę amnestijną, której celem jest umorzenie zaległych postępowań sądowych przeciwko oskarżonym.

Katalonia niedawno wybrała nowy rząd socjalistyczny, kończąc tym samym ponad dekadę rządów separatystycznych w regionie.