O nas
Kontakt

Rozłam w Kellogg: wspólna strategia komercyjna?

Laura Kowalczyk

Rozłam w Kellogg: wspólna strategia komercyjna?

Amerykańska firma Kellogg’s na początku października podzieliła się na dwie odrębne spółki. Podziały są dość powszechną strategią biznesową.

Kiedy myślimy o Kellogg’s, w naszych myślach pojawia się obraz Tygrysa Tony’ego i chrupiących płatków kukurydzianych. Ale 117-letnia amerykańska firma ma także wiele marek przekąsek, takich jak słone chipsy Pringles.

Na początku października 2023 roku konglomerat podzielił się na dwa odrębne podmioty. Działalność zbożowa, z której jest przede wszystkim znana, jest obecnie prowadzona przez WK Kellogg Co (nazwana na cześć założyciela firmy, Williama Keitha Kelloga), a marki przekąsek należą do firmy o nazwie Kellanova.

Regularnie słyszymy o przełomowych fuzjach i przejęciach, takich jak zbliżający się zakup Pioneer Natural Resources przez giganta gazowego ExxonMobil za 60 miliardów dolarów, często w celu zwiększenia udziału firmy w rynku.

Ale jaka jest zaleta podziału?

Stwórz dodatkową wartość

Podział firmy nie musi oznaczać, że coś jest nie tak wewnętrznie. Może być zupełnie odwrotnie.

Podział, czasami nazywany wydzieleniem, jest aktem podziału na kilka podmiotów i w efekcie skutkuje powstaniem nowych spółek.

W takich przypadkach ramię spółki dominującej, stając się własnym, niezależnym organem, oczywiście nie zaczyna od zera. Jej nowo uzyskana autonomia może być poważnym atutem, szczególnie na rynkach finansowych.

Konglomeraty rzeczywiście mogą być postrzegane jako zbyt duże, a ich udziały mogą być trudne do wyceny, ponieważ oferują szeroką gamę produktów. Niektóre z tych produktów mogą bardzo dobrze radzić sobie na rynku, inne zaś nie.

Ogólna wartość firmy odzwierciedla zatem różnorodność wyników jej różnych produktów.

W tym przypadku firma jako całość tłumi oddział firmy, który wprowadza na rynek udane produkty, a zatem oddział może skorzystać na wydzieleniu.

Nowe przedsiębiorstwa zyskują także na efektywności poprzez specjalizację w konkretnym obszarze i potrafią wyrwać się z okowów wysokich kosztów funkcjonowania, które mogą obciążać duże konglomeraty.

Akcjonariusze pierwotnej spółki mają zwykle możliwość wyboru w scenariuszu podziału: zatrzymanie swoich udziałów w pierwotnej spółce i sprzedaż swoich praw do udziałów w nowej spółce lub zatrzymanie swoich udziałów w nowej spółce. Pochodzenie i automatyczne uzyskanie udziałów w nowej spółce firma. To drugie często łączy się z rabatem na zakup dodatkowych udziałów w nowo wydzielonej spółce.

Renomowane firmy, które zdecydowały się na podział

Wiadomo, że giganci farmaceutyczni decydują się na spółki typu spin-off w miarę rozwoju i dywersyfikacji swoich biznesów.

Jednym z przykładów jest amerykański międzynarodowy koncern Pfizer, który w listopadzie 2020 r. zdecydował się wyzbyć się swojego producenta leków, firmy Upjohn, który utracił patenty.

W tej samej transakcji Upjohn połączył się z innym gigantem farmaceutycznym Mylan i stał się Viatris, firmą znaną z EpiPena i Viagry.

W Europie kolejna duża firma farmaceutyczna właśnie zakończyła podział: Novartis podzielił swoją działalność Sandoz, specjalizującą się w lekach generycznych, oferując swoim akcjonariuszom jedną akcję Sandoz za każde pięć posiadanych akcji Novartis.

Jednak taki rozwój biznesu nie zawsze następuje w tak pozytywnych okolicznościach.

Włoska firma telekomunikacyjna TIM Group bada obecnie możliwość utworzenia spółki typu spin-off, która wygenerowałaby wystarczającą ilość gotówki, aby umożliwić spłatę części ogromnego długu wynoszącego 25 miliardów euro.

Sprzedając swoją działalność w zakresie sieci stacjonarnych, czyli swój główny aktyw, włoski operator mógłby zmniejszyć swoje zadłużenie, mając jednocześnie możliwość restrukturyzacji i tchnięcia nowego życia w swoją działalność komercyjną.