Strajk scenarzystów mógł się zakończyć, ale trwający od trzech miesięcy strajk aktorów nie wykazuje oznak spowolnienia…
Rozmowy między hollywoodzkimi aktorami a studiami zostały zerwane, niszcząc wszelkie nadzieje na to, że strajk wykonawców dobiegnie końca po prawie trzech miesiącach, tak jak niedawno zakończył się strajk scenarzystów.
Studia ogłosiły, że zawiesiły negocjacje w sprawie kontraktu późnym wieczorem w środę (11 października), twierdząc, że różnica między obiema stronami jest zbyt duża, aby kontynuować.
2 października, po raz pierwszy od rozpoczęcia strajku 14 lipca, Screen Actors Guild-Amerykańska Federacja Artystów Telewizyjnych i Radiowych wznowiła negocjacje ze Stowarzyszeniem Producentów Filmowych i Telewizyjnych, które reprezentuje studia, serwisy streamingowe i firmy produkcyjne w rozmowy strajkowe.
Kiedy w zeszłym miesiącu wznowiono negocjacje ze scenarzystami, ich strajk zakończył się pięć dni później, ale podobnego postępu nie osiągnięto w przypadku związku aktorów.
Studia odstąpiły od rozmów po zapoznaniu się ze środową propozycją aktorów.
„Jest oczywiste, że różnica między AMPTP a SAG-AFTRA jest zbyt duża, a rozmowy nie kierują nas już w produktywnym kierunku” – stwierdził AMPTP w oświadczeniu.
Propozycja SAG-AFTRA będzie kosztować firmy dodatkowe 800 milionów dolarów rocznie i stworzy „nie do utrzymania obciążenie ekonomiczne” – czytamy w oświadczeniu.
Aktorzy strajkowali z powodu takich kwestii, jak podwyżki wynagrodzeń za programy przesyłane strumieniowo i kontrola wykorzystania ich obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję.
AMPTP upierało się, że jego oferty były równie hojne, jak te, które położyły kres strajkowi scenarzystów i zapewniły gildii reżyserów nowy kontrakt na początku tego roku.
W poniedziałek członkowie Writers Guild of America niemal jednogłośnie głosowali za ratyfikacją nowego kontraktu. Jednak bez aktorów produkcja seriali i filmów według scenariusza zostanie wstrzymana na czas nieokreślony.