O nas
Kontakt

Rozmowy pokojowe w Górskim Karabachu, podczas gdy etniczni Ormianie uciekają przed przemocą

Laura Kowalczyk

Rozmowy pokojowe w Górskim Karabachu, podczas gdy etniczni Ormianie uciekają przed przemocą

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew ogłosił zwycięstwo w telewizyjnym przemówieniu do narodu, mówiąc, że jego kraj przywrócił suwerenność nad Górskim Karabachem.

Przedstawiciele Górskiego Karabachu i rządu Azerbejdżanu odbyli w czwartek pierwszą rundę rozmów na temat przyszłości separatystycznego regionu, który Azerbejdżan twierdzi obecnie, że w pełni kontroluje po ofensywie wojskowej w tym tygodniu.

Według biura prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa dyskusje w mieście Jewłach skupiały się na „reintegracji” Górskiego Karabachu wraz z lokalną ludnością ormiańską z Azerbejdżanem w ramach trwającego od kilkudziesięciu lat konfliktu.

Przedstawiciele regionu poprosili o paliwo i żywność, a Azeri

W oświadczeniu biura Alijewa podano, że azerbejdżańscy urzędnicy zgodzili się zapewnić pomoc humanitarną, w tym energię do ogrzewania przedszkoli i szkół. Pojawiły się doniesienia o przerwach w dostawie prądu w Stepanakert/Khankendi i niektórzy ludzie musieli korzystać z ognisk, aby ugotować znalezione jedzenie.

Górski Karabach od miesięcy był pozbawiony podstawowych dostaw, w tym leków, w wyniku blokady Azerbejdżanu, która zerwała jedyne połączenie drogowe z Armenią w regionie południowego Kaukazu.

Szybka kapitulacja separatystów odzwierciedlała ich słabość wynikającą z trwającej blokady.

Kontyngent składający się z 2000 rosyjskich żołnierzy sił pokojowych został wysłany do regionu po sześciotygodniowej wojnie w 2020 r., która umożliwiła Azerbejdżanowi odzyskanie części terytorium, ale działania tych sił najwyraźniej były ograniczone. Niedawne napięcia między Rosją a Armenią prawdopodobnie jeszcze bardziej osłabiły chęć Kremla do zapewnienia wsparcia i pomocy.

„Lokalne siły nigdy nie były silne. Armia azerbejdżańska jest znacznie lepiej przygotowana, znacznie lepiej wyposażona. … Więc było całkiem oczywiste, wiadomo, że jakakolwiek akcja militarna, która miała mieć miejsce na tym obszarze, doprowadziłaby do porażka lokalnej strony ormiańskiej” – powiedziała The Associated Press Olesya Vartanyan, analityk International Crisis Group. „A każdy ruch ze strony Armenii może doprowadzić do eskalacji, a następnie rozprzestrzenienia się wojny na terytorium Armenii” – dodał.

Wkrótce odbędzie się kolejna runda rozmów – podało biuro Alijewa.

Lokalne armeńskie siły samoobrony zgodziły się w środę na rozbrojenie i rozwiązanie w następstwie operacji wojskowej rozpoczętej przez Azerbejdżan, która zakończyła się zawieszeniem broni za pośrednictwem Rosji.

Alijew ogłosił zwycięstwo w telewizyjnym przemówieniu do narodu, mówiąc, że jego kraj przywrócił suwerenność nad Górskim Karabachem, który od początku lat 90. prowadzi własne sprawy, choć jest uznawany na arenie międzynarodowej za część Azerbejdżanu.

Armia azerbejdżańska przeprowadziła we wtorek ataki artyleryjskie i dronów na przeważające liczebnie i niedostatecznie zaopatrzone siły proormiańskie w regionie.