Drewniana wieża sędziowska stoi na tym miejscu od dwóch dekad, ale organizatorzy planowali zbudować coś większego.
Prawie 16 000 km od głównego wydarzenia w Paryżu, w tym tygodniu w Teahupo’o na Tahiti w Polinezji Francuskiej rozpoczęły się zawody surfingu olimpijskiego.
Wydarzenie to było przedmiotem kontrowersji od momentu ogłoszenia miejsca organizacji igrzysk olimpijskich, ze względu na obawy o zniszczenie dziewiczych raf koralowych na skutek prac budowlanych proponowanych przez organizatorów igrzysk.
Mieszkańcy Tahiti, surferzy, aktywiści na rzecz ochrony środowiska i największa organizacja surfingowa na świecie wypowiedzieli się przeciwko proponowanym pracom.
W centrum tej kontrowersji wokół miejsca, w którym miały się odbyć dopiero drugie igrzyska olimpijskie, w których odbywał się ten sport? Wieża używana przez sędziów w profesjonalnych zawodach na jednym z najsłynniejszych na świecie miejsc do surfowania.
Jak wieża sędziowska stała się przyczyną skandalu surfingowego?
Teahupo’o to mała wioska licząca kilkaset mieszkańców na półwyspie Tahitańskim. Wydaje się, że to nietypowe miejsce na organizację wydarzenia w ramach paryskich igrzysk olimpijskich, ale warunki do surfowania we francuskich miejscach, takich jak Hossegor, nie są najlepsze o tej porze roku.
Natomiast pod koniec lipca i na początku sierpnia u wybrzeży tej francuskiej wyspy fale stają się coraz większe.
Ponieważ fale w Teahupo’o rozbijają się na morzu, sędziowie olimpijscy muszą przebywać w lagunie.
Drewniana wieża sędziowska stoi na swojej fali surfingowej od dwóch dekad, ale organizatorzy stwierdzili, że nie spełnia już wymaganych norm bezpieczeństwa. Początkowo planowali zastąpić ją trzypiętrową aluminiową wieżą z toaletami, klimatyzacją i miejscem dla 40 osób – tylko o pięć więcej niż poprzednia.
Mieszkańcy, surferzy i aktywiści ekologiczni wyrazili obawy, że budowa nowej wieży sędziowskiej może uszkodzić dziewicze koralowce rafy. Sama rafa jest w części tym, co tworzy niesamowite warunki Teahupo’o, a surferzy obawiali się, że uszkodzenia mogą na zawsze zmienić charakter fal.
Te delikatne bezkręgowce morskie zapewniają również dom dla bogactwa bioróżnorodności, a gdy ulegną uszkodzeniu, stają się znacznie bardziej podatne na fale upałów. Zakotwiczenie wieży lub zainstalowanie rur do jej toalet może pozostawić blizny na rafie, których regeneracja zajęłaby lata.
Po miesiącach debaty lokalni aktywiści, surferzy i organizatorzy olimpiady w końcu osiągnęli kompromis. Ale nie obyło się bez poważnych przeszkód po drodze.
Chronologia kontrowersji wokół wieży Teahupo’o
Wrzesień 2023 r. — organizatorzy igrzysk olimpijskich ogłaszają, że planują zastąpić drewnianą wieżę trzypiętrową aluminiową konstrukcją o wartości 5 milionów dolarów (4,6 miliona euro), która będzie miała klimatyzację, toalety i miejsce dla 40 osób. Paris 2024 twierdzi, że jest to konieczne, aby spełnić normy bezpieczeństwa.
Niedługo potem lokalne grupy ochrony środowiska i mieszkańcy zaczynają pokojowo protestować przeciwko budowie wieży. Kampanie w mediach społecznościowych prowadzone przez tahitańską profesjonalną surferkę na dużych falach Matahi Drollet zaczynają zyskiwać duże poparcie na Instagramie i TikToku.
Aktywiści twierdzą, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski, podejmując zobowiązanie Sports for Nature, ma obowiązek pozostawić rafę w lepszym stanie niż była przed zawodami.
Październik 2023 r. – Mieszkańcy i goście Teahupo’o i Māòhi Nui rozpoczęli petycję wzywającą do porzucenia pierwotnego planu. Organizatorzy są proszeni o wykorzystanie oryginalnej drewnianej wieży do zawodów olimpijskich.
Petycję podpisało ponad 250 000 osób z całego świata, w tym jedna z najbardziej utytułowanych profesjonalnych surferów wszech czasów, Kelly Slater.
17 listopada 2023 r. – Po tych protestach organizatorzy, w tym Paris 2024 i rząd Polinezji Francuskiej, decydują się na budowę mniejszej i lżejszej wieży na tym terenie. Nadal będzie wymagać fundamentów w rafie, choć nie będą musiały być tak głębokie, jak w przypadku poprzednich planów, i będzie wymagać mniejszego sprzętu do budowy.
„Rząd Polinezji, Paryż 2024 i Haut-Commissariat przeanalizowały w ostatnich tygodniach wszystkie możliwe opcje mające na celu ulepszenie projektu” – czytamy w oświadczeniu.
„Opcje te pojawiły się w świetle obaw wyrażonych w związku z instalacją nowej wieży sędziowskiej i jej fundamentów w celu organizacji zawodów surfingowych na Igrzyskach Olimpijskich i innych zawodów”.
1 grudnia 2023 r. — Mieszkańcy Tahiti zgłaszają, że barka używana do budowy nowej olimpijskiej wieży surfingowej zaczepiła się o rafę, uszkadzając koralowce w pobliżu miejsca zawodów. Materiał filmowy pochodzi z Save Teahupo’o Reef — koalicji mieszkańców, surferów i organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska — i twierdzi, że pokazuje wyrządzone szkody.
Prace nad nową wieżą zostały wstrzymane z powodu uszkodzeń.
7 grudnia – Francuska minister sportu Amelie Oudea-Castera wyklucza przeniesienie zawodów surfingowych na igrzyskach olimpijskich poza Tahiti, mimo że rafa koralowa uległa zniszczeniu.
„Jesteśmy na dobrej drodze do wybudowania nowej, zmienionej wielkości wieży sędziowskiej, która będzie odpowiadać prośbom zgłaszanym przez mieszkańców” – mówi.
19 grudnia 2023 r. – Międzynarodowa organizacja surfingowa International Surfing Association (ISA) dołącza do przeciwników budowy wieży.
Ogłasza, że „nie będzie wspierać budowy nowej aluminiowej wieży sędziowskiej w Teahupo’o”. W oświadczeniu ISA mówi, że wcześniej proponowała bardziej przyjazne dla środowiska rozwiązania, takie jak budowa wieży na lądzie lub używanie kamer cyfrowych na drewnianej wieży do przesyłania obrazów sędziom.
Organizatorzy odrzucili te sugestie, twierdząc, że sędziowie nie będą mieli wystarczającej widoczności z brzegu, a filmowanie z łodzi „uniemożliwi właściwą obserwację zawodów”.
Organizatorzy zapowiadają, że pomimo sprzeciwów ISA będą kontynuować budowę mniejszej i lżejszej wieży, twierdząc, że plan ten ma lokalne poparcie.
Styczeń 2024 r. – organizatorzy Paris 2024 rozpoczynają miesięczne spotkania publiczne, na których stowarzyszenia, mieszkańcy i interesariusze mogą wyrazić swoje obawy. Przedstawiciele stowarzyszeń są również zapraszani do uczestnictwa w każdym etapie instalacji wieży.
Lider rządu Polinezji Moetai Brotherson powiedział agencji prasowej AFP, że jest „całkowicie zadowolony” ze sposobu prowadzenia prac budowlanych, po tym jak był „bardzo wymagający” wobec budowniczych, aby nie doszło do kolejnego złamania koralowców.
Kwiecień 2024 r. – Organizatorzy ujawniają najnowocześniejszą składaną wieżę z miejscem dla 25–30 osób. Można ją zdemontować, gdy nie odbywają się żadne wydarzenia surfingowe.
Annick Paofai, prezes Association for the Defense of Fenua 'aihere, która początkowo sprzeciwiała się projektowi, mówi, że „kontrowersje są całkowicie zakończone”. Niektórzy nadal krytykują fakt, że w ogóle doszło do budowy, podczas gdy inni są zadowoleni, że nie zrealizowano bardziej szkodliwych planów.
Zawody World Surf League stanowią próbę generalną przed rozpoczęciem eliminacji olimpijskich 27 lipca.