Zbyt długo Zachód nie spełniał swoich oczekiwań – wielu mieszkańców Afryki postrzegało regulacje jako instrukcje, a nie współpracę, więc istnieją uzasadnione obawy, że rozporządzenie UE w sprawie wylesiania pójdzie w ich ślady, pisze Abraham Baffoe.
Na początku września afrykańskie głowy państw i wiodące organizacje spotkały się w Nairobi, aby omówić wyzwania i możliwości dla kontynentu oraz wyrazić aż nazbyt znane obawy dotyczące odgórnego podejścia z Zachodu.
Wkrótce potem 17 krajów z Globalnego Południa wyraziło swoje niezadowolenie z organów regulacyjnych UE, które chcą wdrożyć europejskie rozporządzenie w sprawie wylesiania (EUDR).
Kraje te skrytykowały brak uwzględnienia ludzi w terenie i podkreśliły brak wsparcia dla przedsiębiorstw w krajach będących producentami.
Nie są sami. Moi koledzy na całym kontynencie afrykańskim od dziesięcioleci wyrażają obawy, że polityką środowiskową kierują ci, którzy w największym stopniu przyczyniają się do zmiany klimatu, a jednocześnie najmniej na nią wpływają.
Regulacja jako instrukcja, a nie współpraca
Odchodząc od skupiania się na stratach i szkodach oraz zagrożeniach stojących przed kontynentem, prezydent Kenii William Ruto oświadczył podczas Tygodnia Klimatu w Afryce, że „nie jesteśmy tutaj, aby katalogować skargi”.
Musimy jednak przyznać, że ciężar zrównoważonej transformacji żywności zbyt często spoczywa wyłącznie na krajach-producentach, które często są krajami rozwijającymi się, mimo że popyt jest napędzany przez zamożne bloki konsumenckie, takie jak UE.
I muszę zgodzić się z prezydentem: kłótnie nie rozwiążą problemu i obie „strony” tzw. Globalnej Północy i Globalnego Południa muszą zrozumieć, że wszyscy dążymy do tej samej transformacji środowiska.
Zachód zbyt długo nie spełniał swoich oczekiwań – wielu mieszkańców Afryki postrzegało regulacje jako instrukcje, a nie współpracę, w związku z czym istnieją uzasadnione obawy, że rozporządzenie UE w sprawie wylesiania (EUDR) pójdzie w ich ślady.
Rozporządzenie ma na celu zapewnienie, aby Unia nie importowała już towarów bezpośrednio związanych z wylesianiem, lecz nie wspierała producentów towarów w tej transformacji.
Producenci w terenie wyrazili obawy dotyczące wyzwań prawnych, niewystarczających zasobów i braku koordynacji administracyjnej oraz zaapelowali do UE o ustalenie wspólnego celu.
Uważaj na pułapkę polegającą na niezrozumieniu realiów w terenie
W Afryce znajduje się 60% światowych zasobów energii odnawialnej, 18% światowych lasów tropikalnych oraz mnóstwo minerałów i towarów rolnych, w tym ponad 60% światowych zasobów kakao.
Jednak w przeszłości nie udało jej się wykorzystać swojej wyjątkowej pozycji, w dużej mierze z powodu wyzysku ze strony bogatszych mocarstw. UE musi wysłuchać tych narodów, jeśli mają one skutecznie wdrażać prawodawstwo.
UE jest odpowiedzialna za 10% globalnej utraty lasów, a przedmiotowe rozporządzenie stanowi pożądany krok naprzód, który może zmienić sposób walki z wylesianiem spowodowanym surowcami rolnymi.
UE musi jednak zadbać o to, aby nie wpaść w pułapkę stosowania podejścia odgórnego, które nie odzwierciedla realiów w terenie.
Surowce rolne i leśne stanowią siłę napędową wielu afrykańskich gospodarek, zapewniając środki do życia milionom ludzi na całym kontynencie.
Przepisy stwarzające ryzyko wykluczenia tych osób mogą spowodować rozległe szkody dla społeczności i gospodarek.
Należy zaspokoić potrzeby obu stron
Oprócz ciężarów regulacyjnych Afryka boryka się również z najgorszymi skutkami zmiany klimatu, mimo że w najmniejszym stopniu przyczynia się do jej skutków.
UE musi współpracować z narodami Afryki i angażować się w dialog, aby zapewnić im wsparcie, którego potrzebują, aby spełnić nowe wymogi regulacyjne i wymogi dotyczące należytej staranności w drodze solidnych partnerstw między krajami konsumenckimi w UE a producentami afrykańskimi oraz inicjatyw krajowych i regionalnych.
Partnerstwa te przyniosłyby korzyści obu stronom, od wspierania i szkolenia drobnych rolników w zakresie spełniania standardów EUDR, zwiększania możliwości technicznych i poprawy planowania przestrzennego, po zapewnienie zaspokojenia potrzeb żywnościowych krajów produkujących, a także potrzeb krajów konsumentów i celów przedsiębiorstw .
Biorąc pod uwagę złożoność łańcuchów dostaw, partnerstwa powinny obejmować wszystkie podmioty systemu żywnościowego, w tym przedsiębiorstwa, decydentów i instytucje finansowe, ale w szczególności drobnych rolników, którzy stanowią centrum afrykańskiego przemysłu kakaowego, drzewnego i kawowego oraz trzon afrykańskiej produkcji towarów rolnych.
Wspólny cel i wspólne podejście
Rządy UE muszą docenić wysiłki już podjęte przez rolników w całej Afryce i wykorzystać je.
Wiele krajów afrykańskich ugruntowało swoją pozycję sojuszników w walce z wylesianiem powodowanym przez rolnictwo dzięki partnerstwom takim jak Afrykańska Inicjatywa na rzecz Zrównoważonych Towarów, która zrzesza dziesięć krajów Afryki Zachodniej i Środkowej w celu określenia zasad zrównoważonej produkcji kluczowych towarów, takich jak kakao, olej palmowy, kauczuk i kawa.
„Plan działania na rzecz kakao niepowodującego wylesiania”, partnerstwo wielu zainteresowanych stron, to kolejny wspaniały przykład inicjatywy, której właścicielem i kierowcą jest Afryka. Ma na celu położenie kresu wylesianiu związanemu z uprawą kakao w Kamerunie, czwartym co do wielkości kraju produkującym kakao na świecie.
Potrzebujemy wspólnego celu i zbiorowego podejścia. Żadna z interesariuszy nie ma rozwiązania problemu wylesiania w łańcuchach dostaw towarów.
Decydenci UE muszą nawiązać kontakt z takimi inicjatywami, aby zapewnić skuteczność przepisów i zająć się pierwotnymi przyczynami wylesiania oraz złożonymi wyzwaniami, przed którymi stoją kraje produkujące.