Administracja Bidena stara się przeciwdziałać wykorzystywaniu chipów do zastosowań wojskowych, które obejmują rozwój rakiet hipersonicznych i sztuczną inteligencję.
Rząd USA zaktualizował i rozszerzył we wtorek swoje kontrole eksportu, aby uniemożliwić Chinom nabywanie zaawansowanych chipów komputerowych i sprzętu do ich produkcji.
Zmiany wprowadzono mniej więcej rok po rozpoczęciu kontroli eksportu, aby przeciwdziałać wykorzystywaniu chipów do zastosowań wojskowych, w tym do opracowywania rakiet hipersonicznych i sztucznej inteligencji.
„Te kontrole eksportu mają na celu ochronę technologii, które mają wyraźny wpływ na bezpieczeństwo narodowe lub prawa człowieka” – powiedziała podczas rozmowy telefonicznej z reporterami amerykańska sekretarz handlu Gina Raimondo.
„Zdecydowana większość półprzewodników pozostanie nieograniczona. Kiedy jednak zidentyfikujemy zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego lub praw człowieka, będziemy działać zdecydowanie i w porozumieniu z naszymi sojusznikami”.
Aktualizacje wynikały z konsultacji z przemysłem i przeprowadzenia analiz technologicznych. Powstanie teraz szara strefa, która będzie monitorowana pod kątem chipów, które nadal można wykorzystać do celów wojskowych, nawet jeśli mogą nie spełniać progów ograniczeń handlowych.
Eksport chipów można również ograniczyć do przedsiębiorstw z siedzibą w Makau lub gdziekolwiek indziej objętych amerykańskim embargiem na broń, co uniemożliwi krajom objętym obawami obchodzenie kontroli i dostarczanie chipów do Chin.
Aktualizacje wprowadzają także nowe wymagania, które utrudniają Chinom produkcję zaawansowanych chipów za granicą. Rozszerzono także listę urządzeń produkcyjnych objętych kontrolą eksportu, między innymi wprowadzając zmiany w polityce.
Ogłoszone w zeszłym roku kontrole eksportu były źródłem frustracji chińskiego rządu, który postrzegał projektowanie i produkcję półprzewodników wysokiego poziomu jako istotne dla swoich celów gospodarczych i geopolitycznych.
Raimondo powiedział, że ograniczenia dotyczące tych chipów nie mają na celu utrudniania wzrostu gospodarczego Chin.
Na sierpniowym spotkaniu Raimondo i jej chińscy odpowiednicy zgodzili się na wymianę informacji na temat kontroli eksportu.
Jednak wyższy urzędnik administracji, nalegający na anonimowość w celu omówienia tej polityki, powiedział, że rząd USA nie omawiał z Chinami parametrów zmienionych kontroli eksportu. Przywódca Chin nr 2, premier Li Qiang, zaapelował o „konkretne działania” Waszyngtonu w celu poprawy stosunków, co było nawiązaniem do chińskich nacisków na zmiany w polityce USA w zakresie technologii, Tajwanu i innych kwestii.
Urzędnicy chińskiego rządu mają udać się do San Francisco w listopadzie na szczyt Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku.
Prezydent Joe Biden zasugerował, że mógłby spotkać się na marginesie szczytu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, choć spotkanie nie zostało jeszcze potwierdzone. Obaj przywódcy spotkali się w zeszłym roku po szczycie Grupy 20 na Bali w Indonezji, wkrótce po ogłoszeniu kontroli eksportu.