Poważny cios dla rządu Rishiego Sunaka po orzeczeniu sądu Rwanda nie jest bezpiecznym krajem, do którego można wysyłać osoby ubiegające się o azyl.
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii jednomyślnie orzekł, że proponowana przez brytyjski rząd polityka przemieszczania osób ubiegających się o azyl do Rwandy jest niebezpieczna, zadając poważny cios rządowi Rishiego Sunaka w zakresie jednej z jego najważniejszych polityk.
Zgodnie z tą polityką, blokowaną od kilku lat ze względu na wyzwania prawne, osoby, które przybyły do Wielkiej Brytanii z niebezpiecznych krajów, zamiast ubiegać się o azyl na brytyjskiej ziemi, byłyby transportowane do Rwandy.
Oprócz kontrowersji wokół samej moralności deportacji osób ubiegających się o azyl, polityka ta spotkała się z ostrą krytyką w Wielkiej Brytanii ze względu na złą sytuację w zakresie praw człowieka w Rwandzie. Jak wspomniał Prezes Sądu Najwyższego, organy międzynarodowe stwierdziły, że osoby ubiegające się o azyl i deportowani tam uchodźcy byliby narażeni na realne ryzyko łamania praw człowieka.
W swoim wyroku Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii zwrócił uwagę, że międzynarodowy materiał dowodowy w aktach Rwandy daje poważne powody do obaw co do integralności procesu azylowego w Rwandzie, niezależności sądownictwa w Rwandzie i wiarygodności jego gwarancji, biorąc pod uwagę, że Rwanda wcześniej naruszyła międzynarodowe prawa człowieka umów, do których się zobowiązał.
Trybunał wskazał również na dowody wskazujące, że na mocy poprzedniej podobnej umowy z Izraelem osoby ubiegające się o azyl wysłane do Rwandy przez rząd Izraela zostały potajemnie przeniesione do sąsiedniego kraju, gdzie groziło im „wydalenie” – czyli odesłanie z powrotem do krajów uciekli.
„Zmiany niezbędne do wyeliminowania ryzyka wydalenia mogą zostać wprowadzone w przyszłości, ale obecnie nie wykazano, że zostały wprowadzone” – stwierdził sąd w swoim wyroku. „W związku z tym apelacja Ministra Spraw Wewnętrznych zostaje oddalona”.
Wynik sprawy Rwandy ma kluczowe znaczenie dla przyszłości konserwatywnego rządu Rishiego Sunaka, dla którego głównym celem podczas następnych wyborów jest ograniczenie nielegalnej imigracji i zmniejszenie liczby wniosków o azyl.
W ostatnich dniach Sunak zwolnił swoją sekretarz spraw wewnętrznych Suellę Braverman, antyimigracyjną twardogłową i entuzjastyczną zwolenniczkę polityki wobec Rwandy, po tym, jak jej publiczne wypowiedzi skierowały się bardziej w stronę skrajnej prawicy.
W odpowiedzi na jej zwolnienie Braverman napisała ubliżający list do Sunaka, który został opublikowany w Internecie i spotkał się z milionami wyświetleń.
Oskarżyła go w nim o brak przygotowania na spotkanie z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka i brak planu B zapewniającego, że loty w dalszym ciągu będą mogły wystartować, nawet jeśli zapisana polityka dotycząca Rwandy zostanie zablokowana przez Sąd Najwyższy.
„Mogę tylko domyślać się, że dzieje się tak dlatego, że nie macie apetytu na robienie tego, co konieczne, a zatem nie macie prawdziwego zamiaru wypełnienia zobowiązania złożonego Brytyjczykom” – napisała.
Organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka entuzjastycznie przyjęły werdykt. Sonya Sceats, dyrektor naczelna Freedom from Torture, powiedziała w oświadczeniu:
„To zwycięstwo rozumu i współczucia. Jesteśmy zachwyceni, że Sąd Najwyższy potwierdził to, co troskliwi ludzie już wiedzieli: umowa rządu Wielkiej Brytanii z Rwandą w sprawie „gotówki za ludzi” jest nie tylko głęboko niemoralna, ale także sprzeczna z prawem obowiązującym w tym kraju.
„Zamiast opracowywać nieludzką politykę, która jest sprzeczna z naszymi prawnymi i moralnymi obowiązkami, rząd powinien skoncentrować się na nadrobieniu ogromnych zaległości w azylu, w których tysiące osób, które przeżyły tortury, marnieją, nie mogąc wyzdrowieć ani odbudować życia”.
Dyrektor naczelny Amnesty International UK, Sacha Deshmukh, tak powiedział:
„Wyrok ten jest niezbędny, aby chronić osoby ubiegające się o azyl w tym hrabstwie, ale rząd musi teraz zakreślić granicę pod haniebnym rozdziałem w historii politycznej Wielkiej Brytanii. Umowa z Rwandą – krajem, który ma na swoim koncie poważne naruszenia praw człowieka, w tym arbitralne zatrzymania, tortury i tłumienie wolności słowa – było całkowicie nieprzemyślane i okrutne.
„Nadszedł czas, aby rząd i nowy Minister Spraw Wewnętrznych nie tylko porzucili pomysł zawarcia porozumienia z Rwandą, ale także porzucili leżącą u ich podstaw politykę odmowy rozpatrywania wniosków o azyl oraz ustawę o nielegalnej migracji, która ugruntowała tę ponurą politykę .”