O nas
Kontakt

Sean Penn twierdzi, że można było uniknąć przyznania Willowi Smithowi Oscara, gdyby Zełenski był obecny na ceremonii

Laura Kowalczyk

Sean Penn twierdzi, że można było uniknąć przyznania Willowi Smithowi Oscara, gdyby Zełenski był obecny na ceremonii

„Te pieprzone bzdury nie miałyby miejsca w przypadku Zełenskiego. Will Smith nigdy nie opuściłby tego krzesła, żeby wziąć udział w głupiej przemocy” – mówi zdobywca Oscara Sean Penn w nowym wywiadzie.

Dwukrotny zdobywca Oscara Sean Penn poczynił kilka interesujących twierdzeń w niedawnym, bezstronnym wywiadzie dla Variety.

Promocja jego filmu dokumentalnego Supermocktórego premiera odbyła się na początku tego roku na Festiwalu Filmowym w Berlinie, a 18 września trafi na antenę Paramount+, Penn skrytykował Oscary za nieuwzględnienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w programie telewizyjnym o Oscarach.

„Producent Oscarów pomyślał: «Och, nie jest wystarczająco beztroski». Zgadnij, co dostałeś zamiast tego? Will Smith!” powiedział Penn w wywiadzie, odnosząc się do niesławnego uderzenia Smitha w twarz prezentera Chrisa Rocka na krótko przed jego przemówieniem z okazji przyjęcia nagrody dla najlepszego aktora.

„Nie znam Willa Smitha. Spotkałem go raz” – kontynuował Penn. „Kiedy go poznałem, wydawał się bardzo miły. Był cholernie dobry w Królu Ryszardzie. Więc dlaczego, do cholery, oplułeś siebie i wszystkich innych tą głupią, pieprzoną rzeczą? Dlaczego trafiłem do pieprzonego więzienia za to, co właśnie zrobiłeś? I nadal tam siedzisz? Dlaczego stoicie i oklaskujecie jego najgorszy moment jako osoby?”

Dla niejasnych: Penn nawiązuje tutaj do wyroku więzienia, jaki wydał w 1987 r. za niebezpieczną jazdę i pobicie statysty na planie swojego filmu Zabarwienie.

„Te pieprzone bzdury nie miałyby miejsca w przypadku Zełenskiego. Will Smith nigdy nie opuściłby tego krzesła, aby wziąć udział w głupiej przemocy” – powiedziała Penn.

AP Photo/Markus Schreiber
Wołodymyr Zełenski przemawia do widzów za pośrednictwem łącza wideo podczas ceremonii otwarcia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie – 16 lutego 2023 r.

Supermoc został wyreżyserowany wspólnie z Aaronem Kaufmanem i stanowi poważną kronikę nieprawdopodobnej kariery politycznej Zełenskiego po jego poprzedniej karierze komika telewizyjnego. Przedstawia rosyjską inwazję na Ukrainę w 2022 roku; jest to dokument pełen dobrych intencji i czasami inspirujący, ale w najlepszym przypadku popada w autopromocję, w najgorszym o płytką propagandę.

Penn przedstawił wirtualne wystąpienie Zełenskiego na Złotych Globach w 2023 r. i powiedział w zeszłym roku, że wytopi swoje statuetki w ramach wsparcia Ukrainy, jeśli Zełenski nie zostanie zaproszony na ceremonię rozdania Oscarów. Według doniesień dwukrotnie odrzucono prośbę Zełenskiego o zabranie głosu podczas ceremonii wręczenia Oscarów – w 2023 i 2022 r., po zasugerowaniu, że producent Oscarów Will Packer wyraził zaniepokojenie faktem przyznania Zełenskiemu zbyt dużej ilości czasu antenowego.

„Pomyślałem: No cóż, kurwa, wiesz? Oddam je Ukrainie” – Penn powiedział Variety. „Można je przetopić na kule, którymi można strzelać do Rosjan”.

Zamiast przetapiać swoje Oscary, Penn w listopadzie zeszłego roku wręczył Zełenskiemu jeden ze swoich Oscarów, co sam aktor określił jako „symboliczną, głupią rzecz” i który wywołał powszechną kpinę w mediach społecznościowych.

„Powiedziałem mu, żeby go zatrzymał i przyniósł do Malibu, gdy to wszystko się skończy, a jego kraj będzie bezpieczny” – powiedział Penn. W zamian Zełenski uhonorował Penna Orderem Zasługi III stopnia za wybitne zasługi oraz tablicą pamiątkową.

AP/Biuro Prasowe Prezydenta Ukrainy
Penn wręcza Oscara Zełenskiemu – 8 listopada 2022 r

W tym samym wywiadzie dla Variety Penn wyraził również swoją nieufność wobec proponowanego przez studia wykorzystania sztucznej inteligencji w negocjacjach SAG-AFTRA.

„Więc chcesz moje skany, dane głosowe i tak dalej. OK, oto, co uważam za sprawiedliwe: chcę córkę twojej córki, ponieważ chcę stworzyć jej wirtualną replikę i zaprosić moich przyjaciół, aby robili, co chcemy, na wirtualnej imprezie już teraz. Czy mógłbyś, proszę, spojrzeć w kamerę i powiedzieć, że uważasz, że to fajne?”

Nie, to nie jest fajne. I co najmniej nieco nieproporcjonalna reakcja, pomimo niepokojących praktyk AI stosowanych przez studia oraz trwających strajków scenarzystów i aktorów w USA.