Greckie władze odpowiedzialne za walkę z pożarami potroiły liczbę strażaków wysłanych do gaszenia ogromnego pożaru, który szaleje zaledwie 44 kilometry na północ od stolicy kraju.
Około 670 strażaków wspieranych przez 30 samolotów zraszających wodę i 180 pojazdów zostało wysłanych do gaszenia ogromnego pożaru, który w poniedziałek szalał na północnych przedmieściach stolicy Grecji.
Do 380 policjantów i 77 pojazdów pomogło w ewakuacji 250 mieszkańcom zagrożonych regionów. Trzy szpitale w Atenach zostały postawione w stan podwyższonej gotowości w celu leczenia potencjalnych obrażeń.
Rzecznik greckiej straży pożarnej Vassileios Vathrakogiannis powiedział, że silne wiatry stworzyły „niebezpieczne sytuacje”.
„Niestety, w najbliższych godzinach ich intensywność prawdopodobnie wzrośnie, a w każdym razie mieszkańcy terenów, na których rozwija się pożar, muszą stosować się do poleceń władz” – powiedział.
Władze twierdzą, że wysokość płomieni sięgała 25 metrów, a pożar rozprzestrzeniał się głównie na dwóch frontach.
„Niezwykle niebezpieczny” pożar szaleje w szczególnie trudno dostępnych obszarach na górze na północny wschód od Aten, powiedział grecki minister ds. kryzysu klimatycznego i ochrony ludności Vassilis Kikilias. Strażacy próbują powstrzymać pożar od ponad 20 godzin, dodał.
Wczesnym rankiem w poniedziałek ewakuowano szpital dziecięcy, szpital wojskowy, dwa klasztory i dom dziecka, a nakazy ewakuacji wydano w odniesieniu do kilkunastu obszarów, w tym Maratonu i kilku przedmieść Aten.
Jak donoszą źródła, premier Grecji Kyriakos Mitsotakis powrócił z wakacji na Krecie, aby pomóc w dowodzeniu akcją gaszenia pożaru w zadymionych Atenach.
„Czerwony alert” pożarowy będzie kontynuowany
Pożar wybuchł w niedzielę i szybko rozprzestrzenił się po lasach sosnowych, które wyschły na kość przez powtarzające się fale upałów tego lata, tuż po wyjątkowo suchej zimie. Płomienie rozprzestrzeniały się z wyjątkową prędkością z powodu porywistych wiatrów.
Lokalne media podały, że dwóch strażaków zostało lekko rannych, a kilku cywilów trafiło do szpitali z powodu zatrucia dymem.
Władze pobliskich przedmieść otworzyły co najmniej jedną halę sportową i zapewniły pokoje hotelowe dla ewakuowanych, podczas gdy kolejne przedmieścia postawiono w stan gotowości na wypadek ewentualnej ewakuacji.
Meteorolodzy i urzędnicy państwowi ostrzegają przed zwiększonym ryzykiem pożarów lasów z powodu warunków pogodowych, które będą panować od niedzieli do czwartku. W połowie kraju obowiązuje „czerwony alert” z powodu zagrożenia pożarem lasów.
W Grecji, gdzie lata są gorące i suche, często dochodzi do pożarów lasów, jednak władze twierdzą, że zmiany klimatyczne przyczyniają się do coraz większych i częstszych pożarów.
W 2018 r. ogromny pożar przetoczył się przez nadmorskie miasteczko Mati, na wschód od Aten, uwięził ludzi w domach i na drogach, gdy próbowali uciec samochodami. Zginęło ponad 100 osób, w tym niektórzy, którzy utonęli, próbując odpłynąć od płomieni.
W ubiegłym roku pożary lasów w Grecji zabiły ponad 20 osób, w tym 18 migrantów, którzy zostali uwięzieni przez płomienie, gdy przechodzili przez las w północno-wschodniej Grecji. Trafili tam w wyniku ogromnego pożaru, który szalał przez ponad dwa tygodnie.
Jeden z greckich weteranów straży pożarnej powiedział stacji TylkoGliwice, że lokalni decydenci muszą rozszerzyć zakres działań zapobiegawczych i gaśniczych, aby powstrzymać pożary, które prawdopodobnie będą płonąć o wiele dłużej niż tradycyjny sezon letni.